-
Postów
10 090 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dr.Czekolada
-
W grze Arkane nawet nie trzeba oglądać. Po prostu się wie ...
-
Jak nie ma gameplayu typu wychylanie gałki do przodu i oglądanie cutscenek to najpewniej mu nie podpasi.
- 112 odpowiedzi
-
- nintendo switch
- ps5
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tekstury 8k vs 2k prawdopodobnie. Co do wielkości to logarytmicznie leci, czyli 8k to 16krotnosc 2k jeśli chodzi o file size. Modele zajmuja mniej od tekstur w dzisiejszych czasach
-
A mnie kusi ta trójka w takim razie. Ostatnio odkurzyłem swojego DS'a. Jaka to jest świetna konsola i jak dobrze na niej wyglądają te pixelowe giereczki. Nieważne czy odpale teraz czy za kilka przyszłych lat
-
Post apo to chyba Dark Conflict/Days Of Ruin? Są dwie gry na DS.
-
Z tego co rozumiem ten remake to 1 i 2 z gba a Dual Strike na DS to trójka? W sumie drugi remake obok Front Mission, który nie pasuje mi wizualnie i chyba wolałbym kiedyś odłożyć na og kopie z Ebaya.
-
Ja czekam. Też mam SP. Wrócę sobie na spokojnie tam, gdzie grę po napisach zostawiłem i pokończę rzeczy + nowe postacie z DLC a potem główny posiłek, czyli zakończenie Sagi XB
-
Riot Gun i Stingray wystarczą. Square wyprzedził
-
Ale ci rycerze mają dużą rękojeść
-
Ja polecam tą stronkę - https://www.dekudeals.com/ Czytelniejsza.
-
W porównaniu do Hellblade to chyba chciałeś napisać "aż"
-
Na tym runie już tego nie zrobisz. Miałeś Ashley go dostać.
-
Musiałoby się coś w branży znowu zmienić. Gry od dużych molochów podążają za trendami, a nie innowacyjnością. Zbyt duża presja na pieniądze, które można bezpowrotnie stracić na projekcie. Żyjemy w czasach, gdzie gierkę AAA potrafią lepić 9 lat tylko po to, żeby przesunąć ją o kolejne 9 miesięcy, żeby wyjebać elementy GAAS i liczyć z kciukiem w dupie, że jednak jakoś się przyjmie
-
Nawet nie o samą fizykę chodzi tylko nieszablonowy game design i ogromną interakcje ze środowiskiem. Fizyka w grach też może być tylko narzędziem, który nijak wpływa na gameplay jak ładna grafika. Takie gierki typu Horizon może i wyglądają ale musimy w to grać tak, jak twórcy sobie założyli. Nintendo z kolei daje ci tylko patyk i mówi - Masz. Trzeba uratować księżniczkę. A co dalej z tym patykiem zrobisz i jak go wykorzystasz to już od ciebie zależy.
-
Japoński czy gdzieś bliżej? W US/DE/UK książki miałem jak psu z gardła i reklamować można jak najbardziej. Z KKW byłem w szoku jak wszystko zadbane.
-
Napisałem "trochę" System seller, do tego wyróżnia się od reszty typowych open worldów na rynku do tego stopnia, że zdążyła już mieć kilku naśladowców. Moim zdaniem nie trzeba być fanem czegokolwiek żeby po prostu sięgnąć po grę.
-
W sumie to nie wiem czego się spodziewali po tej informacji na twitterze. Ludzie właśnie żywcem ich jedzą
-
Kto to pobierze na premiere masakra.
-
Zrobili to ze względu na panujące trendy na rynku czy się nam to podoba czy nie. Do rudego mam tylko ten problem, że tranzycje między animacjami są cholernie koślawe. Nioh to to nie jest i czasami nijak się mają do hitboxów - Co doskonale było widać przy walce z pewną żabą, gdzie naprawdę ciężko było wyczuć zasięg jej skoków Z dwójką widzę niestety dalej są takie same. Z jednej strony próbują iść w "realizm" ruchu postaci ale nie radzą sobie w dynamicznych starciach. Moim zdaniem capcom ze swoim Re Engine się postarał np w DMC5, gdzie postacie są bardziej ociężałe i realistyczniej się ruszają, a przy tym w dynamicznych scenach animacje wciąż wyglądają sensownie i nie widać "przeskoków" między nimi.
-
Akurat gry Blizzarda i w szczególności Diablo zawsze miały "wyjebaną"
-
Skończyłem Kult: Heretic Kingdoms - Obskurny i mocno odpustowy hack&slash cRPG z 2004 roku. Całość z wszystkimi sidequestami i dungeonami zajęła mi raptem 15 h Gameplay jest drewniany jak cholera i nie wiem czy Diablo 1 nie wygrałoby tego starcia. Ku mojemu zaskoczeniu jednak gra ma dosyć srogie lore i ludzie, co lubią takie zakręcone fantasy z dużą ilością fabuły jak np Legacy Of Kain mogą się trochę zainteresować. Z tego co wiem sequelem dla tego tytułu jest Shadows: Heretic Kingdoms ale ta gra miała być podzielona na dwie odsłony i nigdy nie zdążyli wypuścić Book 2. Później wyszedł Shadows: Awakening, który jest remakiem Book 1 i zawiera niewydany Book 2. Jednym z gimmicków jest możliwość podróży po świecie astralnym rodem z Soul Reaver, gdzie spotykamy "tutejsze" stwory i warto między dwoma światami żonglować na bieżąco dla rozwoju postaci. Największą bolączką jest powolny chód naszej postaci, brak teleportów, backtracking, wiele questów jest dosyć osobliwie skleconych, przez co czasami musimy np cofnąć się do zleceniodawcy z kluczem do celi uwięzionego syna zamiast od razu go uwolnić ... Granie magiem jest mocno OP i tylko przez dwa chaptery nagle nasi przeciwnicy stają się dziwnymi gąbkami na obrażenia, co robi się frustrujące. Inflacja expa też uświadamia, że twórcy chyba nie do końca panowali nad systemem, który stworzyli. Ot zagrać i zapomnieć. Za story dam 3-/6 i kiedyś może ogram Awakening.
-
Dziwny ruch z wyglądem postaci. Wszyscy jak sprzed ery Remake 2/3 a bardziej RE6, za to Jill wypisz, wymaluj z Remake3
-
Dla mnie muza w tym remaku sztosior Nie jestem fanem każdej aranżacji w tych remakach ale Krauzer epicki w chuj.