Skocz do zawartości

Dr.Czekolada

Senior Member
  • Postów

    10 090
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dr.Czekolada

  1. A jak było z Personą 3 Remake? Pamiętam, że też było narzekanie na premierę a potem to jakoś ogarnęli jak się wyłączyło RT hula aż miło. Może Metaphora też jeszcze ogarną.
  2. I nie spada?
  3. Niestety dropi i to konkretnie już na pustyni przed miastem. Próbowałem pobawić się ustawieniami ale roździelczość renderowania sprawia, że grafika z ps3 wygląda jak z DSa, a zyskuje tylko skaczące 30. Jednak będę grał na sonce eh.
  4. Na sonce za to 24,71 GB pokazuje.
  5. Jakbym nie kumał fabuły (bo ciężko cokolwiek lecąc od dwójki) i skupiał się na elementach, które nigdy nie były w tej serii wybitne to też naturalnie, że miałbym takie same odczucia. Blood Omen 2 był trochę z dupy sequelem i potem musieli wyjaśniać część dziur fabularnych w Defiance.
  6. Dla mnie największą kompromitacją w tym roku są tryby graficzne w DQ3 Remake xd
  7. Nie mogę się doczekać całego soundtracku. To, co przegrywa po tym jak Gallica pierwszy raz narzuca czar Nier viby jak nic.
  8. Fajnie obczai się jak hula na Stim Deczku.
  9. Sony nie sprzedaje ich osobno. Sposób w jaki podeszli z tym sprzętem to ogólnie dramat.
  10. Żaden ex. Przecież nikt nie będzie reklamować innych platform na swoim pokazie.
  11. Jak miałoby wyjść takie gówno jak anulowany Dead Sun to podziękuję, wolę już takie remastery i zachowanie oryginalnej fabuły. Tak szczerze najgorszą decyzją byłby jakiś gaasik albo coś na komórki. Z perspektywy czasu miło wspominam nawet ten multi coop spinoff Nosgoth. Szkoda, że umarł. Ciekawe ile za te remastery zaśpiewają.
  12. Mi to przypomina ostatni remaster TR 1-3. Raczej zmian w sterowaniu należy się spodziewać. Może nawet podpowiedzi dla graczyków
  13. Strasznie się cieszę, aczkolwiek nowe modele wydają się lekko jaśniejsze względem otoczenia. Rzuca się to w oczy zwłaszcza na nowym Melchiahu. Tak czy inaczej odświeżona jedynka wygląda cudnie na tych porównaniach. PC czy PSX grafika tam była klocowata względem dwójki przez znacznie mniejszą liczbę polygonów.
  14. A ja w to nie wierzę. Niby ruscy - największa sieć piractwa od prawieków wszystko legitnie bez przekrętów kupuje? (Teraz u nich z tym i tak średnio xd). Będzie beka jak się okaże, że jebnęli się z tym polskim i od początku miały być onunce.
  15. Zapomniałeś o tureckich zakupach na xboxie
  16. Fajnie, ale nie widzisz gdzie problem. Dlaczego płacąc pełną kwotę za grę mają mój język w dupie, a jakiś usankcjonowanych orków już nie?
  17. Jaką religie co ty dupisz? Xd Dlaczego porównujesz w ogóle do tego co było 20 lat temu swoją drogą? Developing wtedy to był kompletnie inny świat. Teamy były nieporównywalnie mniejsze, gry były mniejsze, mniejsze pieniądze i mniejsze ryzyko. Tak, nie przejmowano się wtedy optymalizacją jak dzisiaj ale wrzucanie tutaj pctowych portów (które na logikę były stworzone z myślą o wiele mocniejszych pctach), czy takich właśnie niemożliwych SOTC jako poparcie twojej teorii tylko obrazuje, jak dużo wiesz co dzisiaj się dzieje za kulisami typowego studia. Akcje typu dyrektor artystyczny, który wbija ci do projektu i rozpierdala cały dzień pracy, bo sobie coś w modelach gór dodał nie przetestował zmian. Potem jeszcze będzie miał czelność zwrócić uwagę żebyś to naprawił (o ile ktoś zauważy przed premierą, że coś się zjebało).
  18. Oczywiście większość gier sony np Horizon, God Of War, The Last Of Us - każda z nich używa "in house" narzędzi, czyli ich własnej roboty. Z third party np Capcom, Remedy, Saber Interactive itd. Z ogórem nie ma co pisać, bo do typa jak do ściany Colossus nie miał w teorii w ogóle prawa działać na ps2 z tymi wszystkimi fxami, a goście z Team Ico tego dokonali. Mam się cieszyć z tego, że jakaś banda randomowych nieudaczników nie umie zarządzać własnym studiem (częste zjawisko przy większych teamach) i zrobić przyzwoicie działającą grę w dzisiejszych czasach na gównianym silniku, gdzie wszystko jest przeważnie przyspawane do ziemi, nasrane efektami bez pomyślunku (bo tak jest kiedy widzę np w remaku Layers Of Fear, że nawet poprawnie lumenu nie potrafią zaimplementować) ? Zejdź na ziemię. Gamedev jest w opłakanym stanie.
  19. Kiedy to prawda lol. Dzisiejszą branżę napędzają silniki robione przez teorytyków jak np Unreal, który wygląda po prostu średnio. Nie opłaca się już robić gier "by design" pod konkretnymi narzędziami, które idealnie wykorzystają moc sprzętu i jego możliwości ponieważ developing kosztuje zbyt dużo czasu, pieniędzy i ludzi a nie mówiąc, że potem wszystko może okazać się i tak finansową klapą. Zabawne, że wymieniasz czasy ps2 ogór, gdzie często tamte gry dosłownie cudem działały na ps2 ze swoim śmiesznym 32mb ramu/4 mb vramu i kosmiczną architekturą, którą dzisiejszy wyrobnik w studiu Ubisoft za chuja by nie ogarnął. Druga sprawa, którą powtarzałem na tym forum milion razy dzisiaj salonowy gracz podpina się pod 55-85 calowy telewizor, który ma przeróżne tryby gry, niski input lag, 120 hz i inne bajery. 30 klatek i rwanie obrazu z tym związane to nie to samo, co siedząc przygarbionym na 25 calowym telewizorku z wielką dupą jak to 20 lat temu. CRT inaczej sobie radziły z obrazem i tyle. Radziły sobie nawet z różnymi roździelczościami przez co, menu np w Finalu mogło chodzić w innej, a sam gameplay w innej.
  20. No mi też MC kojarzy się z emo z 3, Strohl za to wykapany Aki Sanada. Są już analizy designu postaci i ich przynależność w lore zdradzają przeróżne elementy stroju jak np u Hulkenberg.
  21. Z drugiej strony po jednym materiale skok poziomu trudności wydaje się przerażający. W tym evencie, co pozapraszali youtoberów po prologu jeden encounter widziałem, że skończył się praktycznie one-shotem dla gracza i to pomimo blokowania dla całego teamu
  22. Ja bym się za tą wróżkę brał
  23. Dobry rpg zabiera człowieka tak, że nie widzi ile godzin nabił - 30 czy 100 bez znaczenia takie jest moje zdanie. Leciałem maratony DQ czy Xenoblade i najważniejsze było tylko to, żeby móc pograć nawet na chwilę z doskoku. Switch/Deck to przecudne urządzenia do takiego grania. W P3R mam już ponad 100, a mówią tutaj że średnio 80 h story i może tak być ale siedzę i kombinuje z fuzjami, grinduje karty ze skillami. Czuję, że mogę porobić w Tartarusie w chuy więcej rzeczy za jednym podejściem niż kiedykolwiek wcześniej, przez co niespecjalnie mi się śpieszy, nawet jeżeli słyszę już 800000 razy "bejbe bejbe" przegrywane podczas bicia cieni. W Metaphor spodziewam się dokładnie tego samego. W sumie cieszę się, że miałem tak długą przerwę od Atlusa (wszelkie odsłony SMT/P z ps2 i może Strange Journey na DS) dlatego nie czuję takiego zmęczenia materiału. W zasadzie mam co nadrabiać ale nie zależy mi na robieniu tego w tej chwili. Czekam po prostu na ich nową grę jak ten dzieciak przed konsolą ps2 wjeżdżając w nowy tytuł na ślepo, bez wsparcia internetu, gdzie zdążyli już rozebrać grę na czynniki pierwsze. Na jakim poziomie trudności chcecie grać? Zawsze ssałem w SMT (nawet P4 na ps2 mnie już na początku poskładało) ale chyba dam szansę z hardem. Ciekawe czy faktycznie będzie takie trudne.
  24. 3+4 jest bez sensu, bo od 4 seria zmieniła formułę. To musiałyby być osobne gry chyba, że daliby osobno tryb classic z mapami 3+4 i osobno normalną karierę 4. W każdym razie byłaby kolos gierka pod względem zawartości jak na Tony Hawka.
  25. Nie mogę się doczekać. W październiku jeszcze wychodzi Romancing Saga 2 remake, której demko też mnie do siebie przekonało. Z jednej strony marudzicie, że mało jrpgów a z drugiej, że za długie xd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...