Dr.Czekolada

Tzn grę, w której obrzucani jesteśmy autami jak sułtan? Marketing EA ot co. Jakieś gównoczęści lepiej się sprzedały od spoko Unbounda. Czuć właściwie Burnouta trochę w tej grze przy lepszych autach.

Temat rzeka. Masz od cholery portów i remasterów każdej poszczególnej odsłony ale generalnie każda późniejsza wersja musiała w jakimś stopniu ingerować względem oryginałów z Nes-Snes. Z tego co wyczytałem FF6 pozostał chyba niezmieniony tylko wyświetla teraz cały exp, który musi być podzielony na żywych członków, a nie exp na jednego członka jak wcześniej. FF4 zdaje się bazować na wersji GBA, gdzie idziemy z levelowaniem jak burza.

Najważniejsza QOL zmiana w tych wszystkich remakach to zmniejszenie liczby grindu względem oryginałów. Może te sprity są „paskudniejsze” ale za dużo dobrych rzeczy wprowadzają. Szkoda, że nigdy nie dostały wydania w takim stylu jak Dragon Questy 4-6 na DS. Dla mnie to podręcznikowy przykład jak zrobić porządnie wyglądający retro remake.

Dobrze, że człowiek nadrobił szóstkę na PSP i ograł tego retro sztosa. Co prawda była to okropna wersja PSX z przydługimi loadingami, ale podołałem xd. Teraz przez pryzmat czasu większość odsłon pewnie by poleciała po prostu ze Snesa.

Ta, poszedł na jednym rzucie. Patrzcie co mi robi ten Pan Dziękuję. Steam Deck Verified. Muszę zmienić zbroje ...

Wygląda tak słodko, że aż sam bym chętnie go wepchnął w łapy Pukera

Mogliby poprawić sekcje stealth, żeby stwory nie były aż tak tępe przy kręceniu się wokół nich. Ten element bardzo raził.

Takie fixy owszem miło, że wprowadzają ale nie zmienią jednak ogólnego odbioru gry. W żadnej grze tyle nie pełzłem przez szpary i tunele jak tutaj i chyba za to najbardziej grę zapamiętam

Ale jak to. Gracze przecież uwielbiają ekrany śmierci w dlc, za które zaplacicie też będziecie tak skipować?

Nawet nie wiedziałem, że był port na DC. Też obcięty content jak na PSX względem pc, czy jakieś inne zmiany?

Beta pobrana. Można nawet odpalić ale serwery bedą dopiero jutro. Ogra się po robocie

W Amazonie często te wszystkie książki mają ślady "przed" zapakowaniem do klienta. Nie pytajcie skąd to wiem Aczkolwiek Amazon JP sobie chwalę jak i ich sposób pakowania (delikatnie ściśnięte w zgrzanej folii, która jeszcze jest na kartonie przyklejona do spodu paczki żeby nic nie latało) bardziej niż amazony w innych krajach i ich wypełniacze, bo trzeba na czas zapierdalać z zamówieniami.

Jedynka otrzymała w ramach promocji gry nawet taką wersję na Javę.

No ale kamera wolna jak mucha w smole i nie zawsze mamy tyle bateryjek. Mi pomogła taktyka strzelbą po nogach i dobijanie stopą. Lepszy deal, bo szybciej i dostaniemy graty ze stworów.

Na normalu był rozczarowujący. W sumie tylko sekcja z platformą do Arcas dała mi dłuższą chwilę na przemyślenie taktyki.

AC shitposting group

Motto 2022: Róznorodność

https://www.pcgamesn.com/armored-core-6/sekiro-not-a-soulslike Twórcy potwierdzają, że to nie Soulslike a walkę porównują bardziej do Sekiro pod względem przebicia się przez tarcze wroga, żeby zadać mu crtitical. Nie wiem ile z tego to zwyczajny chiński bełkot, ale Yamamura odpowiedzialny za nowego AC siedział jako lead designer przy Sekiro i Soulsach. Miyazaki nie nadzoruje tej gry. Swoją drogą to powinno skończyć debatę czy Sekiro jest soulslikiem, skoro oni sami widzą tą grę jako akcyjniaka. Zresztą nie pierwszy raz, bo w ankietach często był osobnym tytułem (nie Soulslike).

Ja gram. Takie gry jak Grim Dawn, które skupiają się na kampanii offline robią to bez problemu. D4 będzie miał story, które możemy przelecieć "sami" ale będzie grą always online z automatycznymi instancjami jak Destiny czyli będzie sobie gdzieśtam w tle łaził jakiś Karolek666 i tłukł mobki. Opcjonalnie bossowie podobno w ogóle nie do ruszenia bez pomocy.

Z drugiej strony nie ma co się dziwić. Armored nigdy nie miał tak dużego fanbase i gameplay z grubsza wygląda tak, jak opisał go Devil. W sukces Demon's nikt nie wierzył (nawet Sony kiedy byliśmy zmuszani ściągać grę z chin z ang napisami), a zobacz gdzie są teraz.

Nie grałem jeszcze w Hadesa, ale jakbym miał w Dead Cells biegać tylko po 4 mapach o tej samej strukturze, już dawno bym grę wyebał.

W ogóle to niecodzienny widok. Kontynuacja, żaden reboot przynajmniej w nazwie no ale czas pokaże jaką grę dostaniemy.

No te sekcje "skradankowe" beka. Nie dość, że ślepi, to nie czują jak Jacob znajduje się dosłownie pod ich nogami. Żeby nie umrzeć z nudy nadziewałem ich na kolce. Ciekawe na ile to była świadoma decyzja producentów. Może jakieś problemy z silnikiem?

Muszę chwilę odsapnąć od NFS Unbound. Czas wyciągnąć śmiecia z pokrowca.

T7 przede wszystkim na tym Unrealu 4 był rozmytym gównem, przynajmniej na konsolach. Pora na odsłonę z godną rozdzielczością na współczesnych telewizorach.