
Treść opublikowana przez Dr.Czekolada
-
Project: The Perceiver
Taka pokrętna logika Miyazakiego, że niby nie lubi "powtórek" i woli pracować nad nowymi ip. Z Dark Soulsami mieli umowę z Namco na 3 odsłony i DLC, ale w Eldenie wrzucanie dosłownie gameplayu z trójki już nie stanowiło problemu
-
Tactics Ogre: Reborn
Legend jeszcze nie rozpakowywałem. Z ciekawości co tam jest na odpierdol? Chyba pierwszy raz słyszę taką opinię.
-
Zakupy growe!
Pograłem chwilę w Xeno 3. Jak dla mnie gdybym miał zamknięte oczy nie wiedziałbym, czy pod kciukami oryginały czy kopia. Jest git
-
Control 2
Zależy a DLC ruszałeś po podstawce? Zdecydowanie mniej biura tam pamiętam.
-
Control 2
O boże. Chyba pójdę do kościoła i pomodlę się za Remedy. Co za firma
-
Kawa
Byłem raz na jakiejś stacji benzynowej w Kostrzynie przy okazji Woodstocka. Nigdy wcześniej nie piłem espresso i sobie nalałem z automatu. Patrzę coś tak kurde mało, nie wiem o co chodzi to parę razy wciskałem żeby zalało cały kubek. Potem na speedzie szedłem i wypiłem całość. Jakieś niedobre było ale powera miałem do końca dnia
-
Zakupy growe!
Na pierwsze wrażenia nie odczuwam żadnej różnicy. Jutro napiszę coś więcej. Do Steam Decka też chce kupić. Tam z kolei coś lewy analog zaczął szorować przy manewrach.
-
Zakupy growe!
Postanowiłem sprawdzić set od Gulikit. Twierdzą, że stworzyli joycony które nie driftują ze względu na zastosowany mechanizm z magnesami, gdzie rzekomo nic ze sobą nie ma fizycznego kontaktu by taki drift stworzyć. To był bardziej problem mojego kumpla, u którego na 5 letnim Switchu V1 ze stockowymi joyconami jak można się domyślić już przeźył najgorsze. Postanowiłem być u siebie królikiem doświadczalnym, chociaż driftu na tym oledzie tbh jeszcze nie doświadczyłem. Na razie zmieniłem w lewym, bo chciałem porównać i mam dzisiaj nockę do roboty Cała operacja dla osoby, która nigdy nie bawiła się w takie majsterkowanie banalnie prosta. Wszystko działa. Zobaczymy jak będzie u koleżki. A sam set oceniam 4/6. Penceta nie wiem, czy nie wolałbym użyć zwyczajnej z łazienki. Śróbokret Y namagnesowany, krzyżak już nie.
-
własnie ukonczyłem...
Fatal Frame/ Project Zero - Pierwszy kontakt z serią uznaje za całkiem udany. Jak na survival horror z 2001 roku historia całkiem zgrabnie pociągnięta a gameplay wciąż daje radę. Zabawne zobaczyć tytuł, który na długo przed Residentami zaimplementował możliwość sterowania postacią "freeroam" w zależności gdzie wychylimy analog. W gierce Capcomu musieliśmy czekać wiele lat aż na remastery zanim dorzucili inny sposób obracania naszym czołgiem w statycznej kamerze. Nie oznacza to oczywiście, że wciąż nie walczymy trochę z ustawieniem postaci w klaustrofobicznych lokacjach, gdzie nasi wrogowie ze względu na własną naturę nie są zobligowani do przestrzegania praw fizyki, dlatego ściany i sufit im nie straszny. Na szczęście sama gra jak i ilość starć nie jest szczególnie wielka dlatego nie zdążyło mnie to specjalnie zirytować. Do czego się muszę przyczepić to angielski voice acting, jest straszny i wielki żal, że nie zostawili po prostu japońskiego z napisami. Główna bohaterka brzmi jak z jakiegoś hentaja, co trochę psuło odbiór i wczucie się w klimat. Przy następnych odsłonach będę szukał chyba spreparowanych ISO z jap VA. Najważniejsze pytanie czy gra w ogóle straszy? Powiedziałbym, że raczej nieszczególnie. Dla Europejczyka japońska szkoła straszenia tutaj jest raczej w granicy tolerancji ale sam gimmick z aparatem (ograniczony czas by szybko uchwycić jakiegoś ducha, który poprowadza dalszy wątek fabularny i można zarobić dodatkowe punkty na upgrade sprzętu) i miejscami ambient w pomieszczeniach (gdzie przyznam jednak zdarzyło się, że włos podskoczył bo zdarzają się random encountery we wcześniej wyczyszczonych miejscach) daje radę. Daje -4/6 i teraz mam dylemat czy dwójkę próbować wersje Wii czy PS2
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Forspoken
-
patent, który psuje Wam całą grę...
TLOU2 i open world xddd chyba jakieś pliki przy instalacji mnie ominęły. 2022 i gracze chcą korytarze jak w piwnicy.
-
Doom Eternal
Ciekawe, TAG2 nie sprawił mi takich problemów. Pierwszy wycierał mną podłogę a kulminację przeżyłem w jednym bonusowym na Blood Swamps
-
Doom Eternal
@RotevilNo tylko nie przesadzaj z tym odpoczynkiem, bo podstawka przy tych dodatkach to tutorial
-
NieR: Automata
Nie wiem jak w Auto ale jedynka skutecznie zniechęciła mnie pod koniec do grania na hardzie ze względu na "taniość" (przeciwnicy to po prostu absurdalne gąbki na DMG, przez co zrobienie pewnych wyzwań graniczyło z cudem lub idiotycznym grindem) więc dałem sobie spokój.
-
Zakupy growe!
-
A Plague Tale: Requiem
W sumie randomowo leciałem. Raz wybijałem wpień raz starałem się nikogo nie uszkodzić (co w paru sekcjach wydaje mi się chyba niemożliwe). I tak żadnej ścieżki nie wymaksowalem ale przynajmniej dwie pierwsze w większości.
-
The Callisto Protocol
No do trzech razy sztuka. Może w końcu się przeczucie Dona sprawdzi
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Nie każda gra będzie dobrze zoptymalizowana i /lub nie każda będzie wyglądać dobrze. Ostatni Gotham i Plague to doskonały przykład ponieważ nawet pcty mają problem. Platynowi z Bajo 3 chyba też specjalnie się nie popisali jeżeli tytuł zalicza regres w stosunku do poprzedniczki, która pamięta jeszcze WiiU. Było to już mówione wiele razy ale chętniej zobaczyłbym więcej fizyki niż kolejny wtórny świat-makieta z kuloodpornym otoczeniem z jakimś dupa RT.
-
Resident Evil 4 Remake
W sumie jak tak teraz patrzę, to ten Steelbook remaka i tak ładniejszy od wersji PS2, którą się tak jarałem back in the day. Niestety bezpłciowe okładki to zmora, która trwa już kilka generacji. Dzisiaj ludzie często i tak mają wyjebane jak wygląda + tak jak mówicie hameryka jedzie bardziej na cyfrze, wyzywając pudełkowców od przegrywów, którzy muszą się szczycić biblioteką w salonie jak jakimś trofeum
-
A Plague Tale: Requiem
- The Callisto Protocol
I Plague 2- Steam Deck
Nawet nie wiedziałem, że można zobaczyć nie rozbierając- Steam Deck
Tak słychać urządzenie przy bardziej prądożernych czynnościach. Mój laptop robi tak nawet w trakcie bezczynności.- Dark Souls III
Fajna. Vesirowi bym taką pod choinkę. Może by się nawrócił chłopak - The Callisto Protocol