Dr.Czekolada

Specjalnie dlatego stworzyli region Cadensia żebyś miał co robić przy odkrywaniu mapy na 100%

Sex3. Już w 2003 GameStar wiedzieli o najlepszym jrpg na Switcha

Nioh jest slasherem xdd Bo tam faktycznie nie powtarzamy sekcji, tej samej drogi i zachowań bossów. Ps. Grałem w Wowa. MMO to nie moja bajka.

Turok 2 akurat to jest dobra gierka ale DK64 Ja tam nie widzę żadnego slashera a bardziej Sekiro/Niohowe no ale czas pokaże.

Mam i ja Przyszło już wczoraj ale musiałem jeszcze dzisiaj pojawić się w robocie.

To chyba nawet nie jest japońskie xd Pupcio chyba celowe zaczepki robi na grę z komórek.

Chcę obie. Jak dla mnie super wygląda ta Armed Fantasia.

Tego Ghost Song to pierwszy raz słyszałem z 7 lat temu. Fajnie, że dalej dłubią.

Nie no ale, że Noah to baba to chyba nie Prędzej bym tak pomyślał o tym protagoniście z SMTV.

Matko jedyna Devil's Thurd 2

Raczej Allegrowa Januszeria.

https://www.ign.com/articles/resident-evil-7-was-almost-a-live-service-game-with-microtransactions?utm_campaign=trueAnthem%3A+Trending+Content&utm_medium=trueAnthem&utm_source=facebook

Ale czego wy oczekujecie od sprzętu za 2 koła, który ma się sprzedać. Kąkuter o zbliżonej mocy za podobne pieniądze byście nie złożyli. Co do samych gier coraz częściej widzę zwyczajne lenistwo i patologiczny developing.

Ok Monado w dupę Monolith za wsadzenie Ogólnie przerywam te wszystkie animacje otwierania, przesuwania skał, włączania linek itd bo to strata czasu i zawsze tak samo wyglądają a tutaj sobie wsadzili jedną z ważniejszych scen w grze

Nie miał. Trzeba było klepać hasło na level jak za czasów NES

W dwójce musiałem parę razy zgasić grę po długich sesjach bo zdarzały się absurdalnie długie loadingi między cutscenkami i lokacjami. W jedynce na początku gry miałem z kolei lewitującego npc i też potrzebny był reset. Kto powiedział, że gry od kitajców ze znaczkiem Nintendo nie mają bugów Uwierzcie lub nie ale dopiero jestem w 5 chapterze. Za dużo innych rzeczy na głowie żeby w spokoju móc się delektować grą. Nabite ponad 70 h ale jak mam być szczery dopada mnie też już lekkie znużenie. Na razie gonię fabułę i odblokowałem

To prawda Acti trzyma cenę. Przykład z Sekiro.

Czy Torna lepsza od podstawki -

Możesz jedno albo drugie. Jak sprzedawałem pierwszego Switcha a Oleda jeszcze nie było od ręki to musiałem zabulić ten abonament a potem po zalogowaniu się na nowej konsoli sobie z chmury pościągalem co chciałem.

Nie wiem o jaki input lag chodzi ale Elite 2 kupiłem jakoś w tamtym roku i ogólnie śmigało mi elegancko. A co do samej gry to wersje xboxową dopiero w tym roku testowałem.

On potrzebuje samotności, bo go Pan X goni szybkim chodem.

K**wa jakie skradanie? W oryginałach zapieprzałeś przez lickery robiąc drifty postacią i licząc, że nie oberwiesz do następnej animacji drzwi, też mi horror w 2022 roku. W remaku dwójki faktycznie opłaca się powoli iść żeby wyminąć Lickery. Jak grasz na normalu w te nowe gry to miej pretensje do siebie, że to tylko bezmózgie strzelanki. Village myślałem, że wywalę przez okno z nerwów kiedy 18 raz powtarzałem pierwszą sekcje z hordą wilkołaków. Stare odsłony dla mnie przy tym to spacerek.

Xddd Podstawka to przedszkole przy TAG1. Na Elite padzie gra się zajebiście.

Przed dlc warto sobie zrobić jednak mały trening. Skończyłem podstawkę z dlc w styczniu i znowu mnie korci żeby wrócić i zacząć wszystko od nowa. Co za gra

jak oni to wymyślili. Mi się tam ostatnie Residenty podobają. Na pewno bardziej od 5-6. Jeżeli mógłbym się o coś doczepić Village to faktycznie jest krótka i pacing w wielu miejscach leży, inaczej bym rozciągnął zamek i inne lokacje.