Jestem w siódmym chapterze. 36 lvl, 29 godz. Spokojnie, nie śpieszę się. Porobiłem od cholery fetchy po drodze. Kilka moich uwag:
-Szybka teleportacja między miejscówkami pozwala szybko zagadać do zleceniodawcy i w większości przypadków niemal błyskawicznie udać do celu, po czym wykonać zadanie bez potrzeby powrotu do owego klienta (nie zawsze ale wyjątki na razie na palcach jednej ręki miałem). Robiłem fetche w wielu ryżoludziowych grach jak np Nier Replicant więc wiem, co to cierpienie.
-Podobnie jak w dwójce (którą ogrywałem lata temu, ale nie skończyłem) masa tutoriali lecz wg mnie ilość podawanych informacji nie przytłacza i wszystko jest zrozumiałe (w dwójce miałem trochę problem z walką, ale liczę nadrobić w przyszłości jeszcze raz i podejść od nowa).
-Muzyka jest wpyte, podobnie jak w dwójce.
-Postacie całkiem spoko. Nie są infantylne ani nie drażnią głupotą. Jak na razie scenariusz klei mi się i jestem ciekawy dalszych wydarzeń.
-Niektórzy przeciwnicy ze względu na swój design ciężko zgadnąć gdzie jest głowa, a dupa (Nebula) przez co ciężko pozycjonować Shulka w wiekszym zgiełku.
-jak już jesteśmy przy walce to człowiek lata po tych ikonkach z artsami jak po upośledzonym sterowaniu na padzie w jakieś MMO. Aż fajnie by było po prostu podpiąć klawiaturę z myszką i używać skrótów Mam nadzieję, że w trójce jakoś to lepiej ogarną. FF XIV powinien być przykladem jak to się robi.
-Artstyle i miejscami widoczki prześliczne, ale rozdzielczość pali mi twarz. Nie wiem jak Blanti grał w to na 55 calach.
-Postacie mogłyby poruszać się trochę szybciej i wyżej skakać. To nie Mario ale na litość ile się nawkurzalem przy niektórych skokach to moje. Mam świadomość, że są gemy poprawiające prędkość postaci.
-Obsługa UI to niezłe fikołki, dwie mapy nie wiadomo czemu jedną trzeba odkryć a radar od początku pokazuje otoczenie, żeby wyjść trzeba wcisnąć X. Szybkie śledzenie questów pod "ZR", potem "dpad w dół", wybór questa "A" potem "R" jako ustawienie aktywnego, teraz "X" żeby wyjść z tego okna i znowu "ZR" żeby zamknąć zakładkę z zadaniem. Idzie się tego nauczyć ale w cholerę nieintuicyjne i nawet po tych blisko 30 godzinach zdarza mi się gubić kiedy szybko coś wciskam.
Lecę grać dalej. Chyba wezmę L4.