Alastor84

Był komiks gdzie Gamera palił/"wdychał" zioło Niech ktoś to wrzuci Nie pamiętam, który to był nr.

Nie przepadam za symulatorami, przede wszystkim samochodowymi. Dla mnie symulacja = nuda. Nie cierpię "fabuły"/częstego "pierd00lenia" w grach wyścigowych. Widać/słychać to szczególnie w grach Codemasters. W sumie nie przepadam też za "otwartym światem" w grach wyścigowych. Wyjątek to Forza Horizon. Nie jest to idealna gra dla mnie (wolę zamknięte trasy). Zresztą FH4 to dla mnie gra "relaksacyjna". Czy będę 1 czy też ostatni to wyścig i tak zaliczony Nie lubię też gier wyścigowych bez muzyki. Wg mnie każda gra powinna mieć jakiś unikalny soundtrack. W takim np; Driveclub muzyka była wg mnie bardzo dobra. Szkoda tylko że nie było większej ilości utworów.

Gamera też może poczuć się urażony. Jest w końcu "dobrze zbudowany", hmmm puszysty

W końcu lepszy, bardziej dorosły design postaci. Podoba mnie się to

Nie lubię długo czekać Na PS2 i PS3, a nawet PS1 (głównie Namco) nie było takiej padaki jaka jest na PS4/Xbox One. To tylko jedna arena i 2 postacie (przeważnie). Zresztą wystarczy porównać np; T5 z T7. Piątka była śliczna graficznie i bardzo szybko się wczytywała. Ciężko jest mi "przymknąć oko" na tę padakę z poprzedniej już generacji. No sorry w poprzedniej generacji był spory krok w tył. Mam nadzieję że "magiczne SSD" i lepsze ogarnięcie UE wyeliminuje długie czekanie na granie Zresztą to się nie tyczy tylko bijatyk. Taki Crash Team Racing też mnie odrzuca z powodu zbyt długiego wczytywania.

Skusiło mnie na wersję Steamową. Chciałem normalnie pograć. Liczyłem na zdecydowanie szybsze wczytywanie walk i się przeliczyłem. Ja pierdolę co za gówno pod względem optymalizacji. Grę miałem zainstalowaną na SSD. Nawet jak wychodzi się z ustawień to pojawiają się jakieś "mikro loadingi" No i w końcu "najlepsze". Nie można tej gry włączyć będąc offilne!!! No pojebało ich... Jasne ktoś zacznie gadkę w stylu; "no ale każdy ma przecież internet". Szczerze nie obchodzi mnie to, tego typu gry powinny uruchamiać się "normalnie". Oczywiście zwrot kasy, nie było innej opcji. Szkoda bo pod względem "artystycznym" gra naprawdę mnie się podoba. Gameplay wolny/taktyczny, ale przyjemny (bez szału). Wolę starsze części.

No w końcu pozytywna opinia na temat RE Również lubię tę część, przyjemnie/"arcadeowo" się gra. Jasne że gorsza od 1 i 2, ale za cholerę nie rozumiem nazywania NG3RE "kupą".

Poziom graficzny porównywalny z T7, czyli taki sobie (jak większość bijatyk poprzedniej generacji). Loadingi zdecydowanie krótsze niż w T7. Muzyka wg mnie lepsza (+ z poprzednich części). Areny bardzo fajne. Moje ulubione to; Lei-Fei, Sarah, Aoi, Kage, Jacky, Wolf. Cienki jestem, ale nauka sprawia mi dużo frajdy Customizacja lepsza niż w T7, nie ma takiego syfu, jest znośnie. Gram na PS5, więc fajnie by było gdyby dali patcha np; 1440p, ale to raczej mało prawdopodobne. Chińczyki są zbyt leniwe/mają wyjebane i w takim np; T7 na XSX obraz nadal jest rozmyty Online jest ok , czasami są drobne problemy, ale na chwilę obecną nie czeka się długo na przeciwnika/ów.

Jak ktoś ma duże łapska to taki sprzęt jak najbardziej się przyda. Ergonomia na wysokim poziomie + normalny krzyżak do np; bijatyk/platformówek 2D. Jednak bardziej wolę grać na Pro Controller.

Nie ma się co czarować, recenzje gier "głośnych"/AAA rzadko kiedy są rzetelne Kto wie może za jakiś czas będzie temat podobny do "Verbatim" dotyczący recenzji.

Mam nadzieję że oprócz 4K/lepszej płynności, będzie również szybsze wczytywanie gier (pamięć wewnętrzna).

Mnie się podoba Oglądałem filmik z walkami, cieszą w miarę szybkie loadingi. Na PS5 powinno być jeszcze lepiej. Byle do 1.06

FURY UNLEASHED

Tak sobie czytam opinie i okazuje się że dużo osób (w tym ja) nie przepada za symulatorami (wyścigi). Odnoszę wrażenie że więcej jest gier wyścigowych AAA nastawionych na symulację niż prawdziwego arcade. Szkoda.

Bardzo fajny temat Nie przepadam za "symulatorami chodzenia". Podobnie za "grami" w których fabuła/czytanie/oglądanie długich filmików jest ważniejsze od gameplayu". Wszelkich symulatorów (szczególnie wyścigów/latania samolotem). Wolę zdecydowanie arcadeowe podejście do tematu. RPG typu Pillars of Eternity które mają beznadziejny wg mnie system walki i "tonę tekstu". Gdy mam ochotę czytać to sięgam po książki. W grach oczekuję czegoś innego. No i niestety sporej części jRPG z powodu skrajnie infantylnego designu postaci. Szkoda bo często te gry mają fajny świat/system walki/muzykę itp.

Dziś dostałem. Więc to pewnie "loteria".

JEST!!! https://mega.nz/file/NGIlzKIY#SvctMbr_g_ofeCwdZeV-G5BqLrIVa3328pq2XTCK6b8 Pograłem chwilkę na emulatorze. Widać że to wczesna alpha, bardzo krótkie poziomy. Które służą jako "demonstracja silnika graficznego". Nie oczekujcie jakiejś wielkiej grywalności. Widać że gra potrzebowała "czasu i większej ilości kompetentnych ludzi". Z tego co w jakimś wywiadzie wyczytałem to większości ekipy miała doświadczenie w grach sportowych Trzeba będzie odkurzyć DC i CRT

Ok, ale mimo wszystko odnoszę wrażenie że i tak ma dużo do powiedzenia jeśli chodzi o Tekkena. Zresztą te wszystkie "dziwactwa" w T6/TTT2 to dzieło Harady i jego ekipy. Zresztą te "rzetelne" media robią z Harady "szefa" serii, a nawet co niektórzy twierdzą że to on jest twórcą serii...

Dopóki Harada będzie "rządził" to nie liczyłbym na to. To właśnie on i jego ludzie są odpowiedzialni za mniejszy/większy syf w serii. Najlepszą częścią wg mnie pod względem postaci (jakość/design) był Tekken 4.

Trochę "kolorystyka" podobna. No i utwór z tego filmiku (demo) bardzo fajny/klimatyczny, trochę podobny do utworu z "kościelnej lokacji" w Lament of Innocence. Jeśli chodzi o lokacje to jest to wg mnie mix Castlevanii Lament of Innocence z serią Dark Souls. Jest mrocznie/klimatycznie itp Graficznie jak na 1999, bardzo dobry poziom. Teraz mam nadzieję że ktoś wrzuci te demko do sieci.

Co kto lubi. Dla mnie Castlevanie na N64 były najlepszymi Castevaniami w 3D jeśli chodzi o atmosferę/muzykę/lokacje. Jasne były problemy z kamerą/itp. Gra "brzydko się zestarzała". Natomiast Castlevanie na PS2 miały zły/fatalny design lokacji. Lords of Shadow to była/jest fajna gra "akcji", bardzo dobry design lokacji, ale słaba Castlevania jeśli chodzi o atmosferę/muzykę/lokacje/przeciwników). LOS niestety bardziej przypomina "typowe fantasy", nie posiada "klimatu Castlevanii". Jakieś gobliny/trole. muzyka "totalnie filmowa" pasująca do praktycznie każdej "filmowej" gry fantasy. No i lokacje też takie "średnio Castlevaniowe" (z małymi wyjątkami). Castlevania na DC miała być nastawiona na "akcję" przy zachowaniu "szacunku" do serii. LOS to zupełnie inna "bajka". Jako osobna seria ok (a nawet bardzo ok), jako Castlevania niestety nie. Kiedyś dałem się trochę nabrać na te "marketingowe pierd00lenie" o nawiązaniu do Super Castlevanii IV.

Po tylu latach Jeśli chodzi o grafikę to pomimo tylu lat znośnie się prezentuje. No i design lokacji dużo lepszy od Castlevanii "robionych" przez Igarashiego. Szkoda że ta część nie wyszła na DC lub PS2. Widać że to wczesne demo. Niech tylko ktoś to ogarnie i wrzuci ISO

Krzysztof "Gucio" Warzycha/Panathinaikos 3x król strzelców. Juskowiak w Bundeslidze dawał radę nie tylko w VLF, ale także w Borussii Mönchengladbach Oczywiście "cyfry" biedne w porównaniu do Lewego, ale i tak cieszyłem się z jego goli Pewnie "aryjczyk" trafi do Premier League, do Manchesteru City, w którym kiedyś grał jego ojciec.