najwiekszy problem mam z "Grand Tour, Eiger, Alfa Romeo 8C", ktorej nie zaliczylem jeszcze, ale mam zamiar do niej wrocic wkrotce.
Loeb jest prosty... poprostu staraj sie jak najmniej wchodzic bokiem w zakrety, a zobaczysz, ze juz zjezdzajac w dol, gdzie trzeba strasznie uwazac, by nie obic sie o bande mozna go spokojnie lyknac i wrzucic na luz
na poczatku tez mi nie szlo, a potem na 2 dzien przejechalem za 2 razem.
Mi z alfa udalo sie za pierwszym razem chyba Loeba udalo mi sie w sumie tez bez problemu wczoraj zaliczyc (został snieg mi, ale to jest proste)