Potwierdzam sztywniutkie 60 klateczek.
Kurde, kiedyś ta gra wydawała mi się technologią z kosmosu.
Teraz widzę puste ulice, jak u nas w latach 70'
Btw dobra akcja randomowa weszła: na skrzyżowaniu prawilnie, jak tradycja nakazuje wbiłem na czerwonym uderzając w dwa auta, po czym zatrzymałem się wychodząc z pojazdu. Kierowcypodeszli do mnie z bluzgami, zaczęli popychać, uderzać. Tymczasem na przeciwnym pasie stał patrol. Chłopaki wyskoczyli, no próbowali przywołać ich słownie do zachowania zgodnego z prawem, ale chociaż bardzo chcieli, to nie wyszło. Ja nie oddawałem ciosów, o nie. Byłem całkowicie pasywny. Tak więc chłopaki z patrolu otworzyli ogień, unicestwili bandytów i pojechali dalej. Ja pozbierałem rozrzucone $$$ i jakiegoś shotguna i pojechałem w swoją stronę. Mijając karetkę...
Takie rzeczy w grze sprzed ponad dekady.
R* wy jebani czarodzieje z księzyca!!!