Boomcio

To wynika z dalszej części gry

Wymaksuj se kowbojki do min. 8 levelu.

Ogarnięcie tych wszystkich mechanik - jakże odmiennych od tego, czego nauczyły nas gry... to zdecydowanie trudne zadanie. Są jednak mocno intuicyjne i dobrze się sprawdzają, więc na pewno będą kopiowane w nadchodzących produkcjach innych twórców. To wyciąganie latarni w wietrzną noc...i przy Ten kołyszący się gun... Ten opór postaci przy poruszaniu się, lekki lag(?) ... Takie życiowe. Takie rajcowne. Takie. Takie.Takie... Wracam z roboty i cisnę do upadłego dopóki promil kofeiny nie zatka żył. Wtedy przepłukam mocnym alkoholem. I piwem. Z piwnicy przyniosę stary, dziecinny kapelusz kowbojski syna kupiony w disneylendzie w 2010. Doczekam do cofnięcia czasu na zimowy (zasadnym by było w tym czasie odwiedzić zimową miejscówkę w grze, ale zobaczymy, co noc przyniesie) i na nowo będę grał przez tą bonusową godzinę. A później przez kolejne, aż usłyszę bicie kościelnego dzwonu w pobliżu. A ten od dwóch dni przekozacko. Dopiero wtedy zdejmę rzeczony kapelusz, na brudne ciało założę wyjętą z kubła z brudnymi rzeczami piżamę dziadka i pójdę spać do obiadu, który obowiązkowo musi zawierać solone podroby.

Ja zapuszczam wąsy, bez brody.

Niektórzy porównują ten tytuł do dzieła (niezwykle udanego oczywiście) "Nienawistna ósemka". Ja z kolei odświeżyłem sobie ostatnio: "The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford" i tu właśnie upatruję wielu podobieństw. M in. właśnie powolne prowadzenie akcji. Długie kadry i leniwie rozgrywająca się opowieść o upadku moralności i zasad. Generalnie dostrzegam wiele podobieństw. Brud, stonowane barwy (przynajmniej w prologu) , dosadna brutalność... Coś, co dostrzeże koneser, a czym wzgardzi laik nie odróżniający arcydzieła od kuglarskich sztuczek.

Zaiste wielka to gra, to i duży kaliber w pobliżu. Na niedźwiedzia. O.

Robi się instalka, No kupa czasu, zdążę na weekend chałupę widzę wysprzątać. I to dokładnie. Czytam Wasze opinie i hype jest niesamowity, ostatnio tak miałem przy premierze gta5, gdzie byłem na nocnej sprzedaży w Tesco. Drugi taki przypadek hajpa, to Fallout 4. Tak, właśnie F4... Pozwalniałem miejsce na dysku w facie i czekam. Pojawiają się ponoć spadki animacji? Kurde, ja ograłem Elex i Kingdom come na premierę i nie narzekałem, więc tu może być tylko lepiej. Dzisiaj wbiłem do Media M jako pierwszy klient i już widziałem sznureczek młodszych i starszych panów, wszyscy stanęli za mną w kolejce ze swoim egzemplarzem i słyszeliśmy rozmowę 'pań' kasjerek: -dzisiaj jest premiera? -takkk -to mamy p r z e j e b a n e. Być człowiekiem - to brzmi dumnie, ale być graczem u schyłku drugiej dekady dwudziestego wieku - to kawał j e b a n e g o szczęścia! Pozdro dla już ogrywających, ja zmuszę się do czekania

Piszcie, jak "chodzi" na bieda-Ps4. Nie chcę invvestovvać w prosię, bo za rogiem ps5. Z czasem dodadzą "Mustangi" w dlc, nie?

a, to sorry .

Drobne palce kąsolomaniaka, nie tknięte gryfem... Btw. 30 dni na zwrot - zdążysz ograć.

No, to ... https://www.youtube.com/watch?v=7IkvAb6THQY&feature=share

U nas pod Empikiem już kilka osób jest, ale szału też nie ma.

Czy chociaż jeden z was ma śpiwór?

Ta niemiecka cenzura... To jest ta wersja z zieloną krwią zapewne.

Tak mieli z kingdom come na premierę i kilka dni później nie było.

Myślę, że sporej ilości userów z tego gierkowego forum zdarzyło się nie raz pracować na tych mapach. Pozdro.

Może łeb ma zły dzień i nie załapał ocb.

W XIX wieku nie mieli jeszcze zbyt dokładnych map.

Ok, to odpalam

Można już grać, jak ktoś ma swoją kopię? Nie zbanują konsoli/konta?

Eeee, grałem na premierę i aż tak źle nie było. Coś musiałeś źle robić

Znasz tego pana?

Bardzo dużo.

I od razu kakałko z rana ma inny smak Tu w towarzystwie zioma z Dooma (fajny rym): A tu lekki hardkor, tylko 18+:

W MM jest 55C8pla za 6999zeta.