Wziąłem z ciekawości jako przerywnik między innymi tytułami i wiecie,co?
To gra TYLKO dla fanów serii.
Dka randomowego gracza tytuł praktycznie niegrywalny. Jesteśmy dosłownie bombardowani terabajtami informacji, setkami nic nie wnoszących rozmów i tekstów wypowiadanych w trakcie potyczek przez naszych kompanów. System osłon nie zawsze działa obrywamy sporo kul/laserów zanim postać przyklei się do przysłowiowego murka. Wszystko fajnie wygląda na filmikach na youtubie,ale w rzeczywistości nie skleiło się w fajną całość. Jakieś takie arkadowe te potyczki z odradzającymi się /w niektórych miejscówkach/ przeciwnikami. No i sam system walki - tak zachwalany przez wszystkich. Postać jakoś dziwnie trzyma broń, blisko ciała,tak mało realistycznie, sztucznie. Wiem, że w grze jest jetpack i moce, ale raczej nie przemówi ona do masseffectowego lamera.I jeszcze kwestia grafiki.Jest śliczna,ale mało czytelna.
Dla fana serii zapewne 8,9/10.
Dla mnie ciekawostka, która nie "zassała".