Na pierwsze 3 pojedynki w pelnej wersji, potem juz tylko denweruje zwlaszcza gdy gramy na Very Hard (duzo powtorek), z reszta co to za trudnosc trzymac reke przy gunie, obracac sie jak przeciwnik i gdy gong przesunac reke blizej i strzelic. Gre przechodzilem 3x wiec pojedynki uznaje za wade bo prostu mecza i nudza, do reszty nie mam zastrzen.
W takiej ilości własnie nie nudzą . Gdyby było tego sporo więcej , to fakt ,było by to męczące .A tak jest gicior .