Boomcio

Jeszcze jak.

Może złapałeś buga?

Jak nikt nie pilnuje, to nie ma zabawy

Szkoda, że nie połączyli świata z Fallouta ze Starfieldem.

Ale niewielkie, tak na 98 procent.

PsxExtreme jest niezatapialny, zapamiętajcie to sb malkontenci. Was już nie będzie, a galera dalej będzie płynęła. Nawet pod wiatr.

No, ja kupię i co mi zrobisz?

Menu placówki, a raczej ludzi do nie przypisanych i chyba jej lokalizacji masz w menu statku. Surowce jak masz odpowiedni kontener w placówce - przerzucarz bezpośrednio na statek.

Ale za szybko wtedy nie pobiegamy, więc realizm zachowany

W Starfield wątki lgbt? (18+). Obce formy życia (tego nazwałem Gazownik): 1000kg ściśle wyselekcjonowanych surowców na jednym obrazku (w tym 600kg w pojemnikach):

A mw2 mapami słynęło Aż tak dobrze nie pamiętam jakie mapy gdzie były, ale tu widzę te które lubię.

Trzeba im przyznać, że wybrali te dobre mapy.

Dokładnie tak jest. Akurat tutaj czytanie czy to z komputerów w bazach, czy właśnie znalezionych danych jest ciekawe. Dobre są tez te głosowe od

Masz w notatkach plik do odczytania, który przekierowuje Cię do pewnej

Też miałem taką nadzieję.

Cały czas z nim śmigam, albo z Centurionem Duffle Bag jeżeli przenoszę więcej klamotów.

Ilość plusów zdecydowanie przebija ilość wad tej produkcji. Mam wrażenie, że niektóre tajemnice z odległych planet gracze będą odkrywali przez lata. Lata świetlne oczywiście.

Co tu się odjebuje?

Polska mistrzem Polski!!!

Fajna sprawa, to pewne smaczki, które można łatwiej, lub trudniej wyłapać w trakcie gry, a część wychodzi w trakcie fabuły np broń ze starej Ziemi. Natomiast te futurystyczne pukawki, ich modele toogień i moc.

Gra segreguje Ci przedmioty w menu dosyć czytelnie. A po kilku godzinach w niej spędzonych rozrożniasz wartościowy szpej od styropianowych tacek i pustych kubków po kawie, tudzież lewych klapków Dobra opcja to przekazanie do ładowni całych zasobów minerałów przy użyciu RB.

Przejęcie obcego statku jest niekiedy bardzo proste. Wracaliśmy z jednym z kompanów na którymś z księżyców z punktu A do punktu B, czyli po wykonaniu prostego zlecenia - obładowani towarem i skafandrami zdartymi z trupòw, kiedy z głośnym świstem nieopodal lądować na lodowej powierzchni zaczął pewien spory statek. Zbliżaliśmy się doń niespiesznie, kiedy trzech członków załogi ostrzelało nas z pospolitych Grendeli. Moja Old Earth Hunting Rifle szczeknęła kilkukrotnie, a kompan w tym czasie kozacko szturmując krył obszar promieniami z lasera. Zbadaliśmy pojazd, a tu ładownia ponad 900 (z masą fantów), szafka kapitańska z kilkoma tysiącami kredytów i dwupoziomowy pokład z kompletem warsztatów, więc stał się on moim głównym pojazdem. Teraz zamierzam pobawić się w konstruowanie statków bo potencjał jest ogromny i zabawa przednia.

Smaczne, to one wszystkie są, bo doprawione mocno solą i przyprawami, ale skład dokładny poszukaj w necie, bo na pewno trochę tam dokładają substancji niekorzystnych dla organizmu. Ja nie kupuję od dawna tych sklepowych, podobnie jak wędlin. Dlatego nie polecę Ci niczego. Kiedyś kupowałem te poniżej, wydatek nie jest duży, ale taka porcyjka to troszkę śmiech na sali. Teraz sam robię z najlepszych części krowiny, różnica taka że widzisz mięso przed suszeniem i wiesz jakie dodatki wrzucasz. No i jest twardsza od tej fabrycznej (ale samo żucie -zwłaszcza podczas wędrówki po górach to klasyk ). Możliwe, że sól zmiękczająca do mięsa by dała radę ten aspekt poprawić, ale po pierwsze jak wyżej napisałem lubię żuć, a ta gotowa praktycznie nie wymaga tej czynności bo rozpada się na języku, po drugie zamiast soli daję sosy co sprawia, że smakuje taki produkt rewelacyjnie. https://gymbeam.pl/suszona-wolowina-beef-jerky-jack-links.html?campaignid=17747285516&adgroupid=&gclid=Cj0KCQjw0vWnBhC6ARIsAJpJM6cwbcQ1nmP0uX6nZ2iLl8e5K-7yfypg0e1iqMgIYNNSUXVG1a06VQMaAq-1EALw_wcB#8085

Mody srody.

Semi-sterydy jak się spięły w temacie