Teraz to naprawili i jest stabilnie. Ale przebiegnięcie 15 metrów poza miastem grozi notorycznym atakiem wszystkich możliwych stworów co 20 sekund, więc tzw exploracja zepsuta na maxa. Pozostaje teleportowanie się i inwestowanie w kamienie.
Wszystko podłączasz do ampli. Ja mam xboxa do ampli, a ampli do tv. Dźwięk jest prima sort, bo ampli rozprowadza sobie dźwięk do glośników bez udziału tv.
Zależy, jak mam fazę na yerbę to kilówka Pajarito na trochę starcza. Sypię teraz ok 10 łyżeczek do naczynka, kiedyś więcej dawałem. Mimo wszystko kawa się szybciej zużywa