
Treść opublikowana przez Boomcio
-
Aliens: Fireteam Elite
Przyłączam się. Nawet nie włączyłem, a wyjebałem z dysku.
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Ale tu starcia same w sobie to taka kwintesencja - mimo zaimplementowanej fajnej exploracji (stosunkowo niewielkich hubów), pięknych widoków i niesamowitych nagród. Aktualnie mam drugie podejście, poprzednie było nieudane, ale wtedy nie rozumiałem jeszcze fenomenu gier "xcom"podobnych. Teraz dostrzegam ileż tu jest dobra. Świetne postacie z oryginalnym designem; pomimo ordynarnej wręcz prostoty tej gry ( scenariusz + sam gameplay ) daje ona mnóstwo frajdy.
-
Zakupy growe!
Ale ktoś, kto sugeruje się tylko opiniami z tego foruma poza Twoją opinią innej negatywnej nie przeczytał tu. A jedna jaskółka...
-
Zakupy growe!
Szczegóły mordunieczkoczunio pls... Jak dobrze uzasadnisz, to może take two coś porobimy
-
FIA Formula One World Championship
Del.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
"Don't look up" "Nie patrz w górę". Produkcje, które obejrzałem często rozgraniczam na twory, które warto obejrzeć z kimś, albo na te, które trzeba "zrobić" samemu. W tym przypadku musi być ten ktoś obok. To komediodramat z mocną konstrukcją i dwa razy mocniej przemyślaną obsadą, a także dopracowanym scenariuszem. Aspekt scenariusza, to zupełnie inna historia, bo wymaga osobnej oceny, doliczanej do końcowego wyniku. Brak tu prostych schematów typowo z komedii "omyłek" ( panie filmoboże, jak to brzmi ) brak pseudośmiesznych, tanich zagrywek. Każdy, naprawdę śmieszący motyw wynika z konkretnej akcji prowadzonej przez kolejne sceny - długie i zmierzające każdorazowo do puenty , tudzież wynikający bezpośrednio z dialogu. Dobre kino. Bez fajerwerków, chociaż może... Od booomera - 8/10 dla nie oczekujących kolejnego Armagedddddonu.
- Tormentor
- Tormentor
-
Tormentor
Tego akurat z szeregu tematów o słabych grach? Już spieszę z tłumaczeniem. Brakuje mi gier z dużą ilością zaimplementowanej dosadnej, nawet mocno przegiętej przemocy. Brakowało mi tego np w far cry primal i horizon zero dawn. To dobre, naprawdę dobre tytuły z mocno zaniżoną moją oceną z uwagi na ten aspekt. Wszak w życiu po coś sięgamy; zwłaszcza my, gracze podróżujący docelowo do wirtualnych światów. Może po adrenalinę, może z przyzwyczajenia organizmu do określonych bodźców. Ja całkiem niedawno jeszcze - długie lata ostro śmigałem na desce ( 40 letni dziaders ?! Jest możliwe! ) Mam też sporo zaliczonych skoków spadochronowych. Z tej liczby 7 to skoki bojowe. Dużo stoczonych sparringów w kick-boxinngu i królu walk - boksie. Książeczka zawodnika gdzieś tam leży pod stertą kurzu, łupieżu i czasu. Adrenalina. Towarzyszyła mi często, ale teraz coraz mniej często, ( celowe użycie powtórzenia, ponieważ) : nie lubię słowa "rzadko" dlatego, że kojarzy mi się źle. Aktualnie dobra, ale bez adrenaliny( tej pozytywnej, bo stres to ta zła) zabawa w fajnie prosperującą firmę, poza tym zabawa w polowanie ( na zwierza!), klub strzelecki, inwestowanie we wszelkie rokujące przyrost środków płatniczych goowno i ogólnie takie tam. Teraz odczuwam mniej bodźców wraz z przyrostem ''spokojności" i jak to mówią - skóra swędzi, a przynajmniej do wiosny. Testosteron w normie pomimo wieku starczego, a to dzięki boosterowi na siłce i 120 kg na starczą klatę To samo odczuwają nałogowi biegacze, bo mam sporo friendów z tego uniwersum i czytam relacje z tego forum np @kanabisai i też ostro jeżdżącego na rowerze @u55r - czysta ekstaza. Sam biegam tylko na bieżni pod okiem trenera, który niszczy moje oszczędności ukierunkowane na wspieranie branży growej. Gdzieś tam w świecie growym był Manhunt, później dużo słabszy Manch2. A teraz odpowiadając na Twoje lubiany przeze mnie Autorze pytanie: Otóż: Lore jest naiwne i prostackie: Dostarcz mi świecie gier w którym jestem pośrednio umoczony od ponad 3 dekad - dostarcz mi bodźców póki nie ruszę w teren zabijać choćby papierowe tarcze z gwiazdkami zamiast okręgów. Amen.
-
Zakupy growe!
Absolutnie się nie zgadzam, a mam porównanie. Padzik działa i działa i działa...
- Tormentor
- Buty
-
Zakupy growe!
-
Matrix Quadrilogy
Jak by tego filmu nie oceniano jest obowiązkowy do obejrzenia z sentymenty do pierwszej części.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Dobre kino. Dobrze napisana postać pierwszoplanowa. Mocne sceny i ciekawa historia. Ode mnie leci 7+/10. Poza tym zobaczyć chłopaka z forum na drugim planie - bezcenne!
- Tormentor
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Nazywam się adam krzywicki. Pierwsze przejście xcom 2 war of the hosen na "izi". Drugie dopiero na "normal". Łapię się?
-
Gry planszowe
Kurde może faktycznie by wejść na wyższy level z karcianych Zombiaków i to Zombicide sobie sprawić. W sumie mocno moje klimaty.
-
Trening
To chyba klucz w którym zawiera się odpowiedź na Twoje mocno rozbudowane pytanie. Jeśli chcesz wyglądać świetnie - prawidłowo wykonywane techniki + właściwa dieta. Jeśli zaś chcesz być duży - niestety sterydy. Dochodzi tu także uwarunkowanie genetyczne. Aktualnie jest trend, żeby tak koksować, że przy samej aktywności chodzenia nogi rosną w obw. Przy odpowiednim stężeniu w organiźmie lecą widzę chłopy właśnie na ilość żeliwa, a technika gdxieś ucieka.
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Napierniczał, jak większość w Tekkena, co się dziecku dziwić. Żeby polska policja miała taki czas reakcji życie było by inne...
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Wszystkie persony i inne jrpg - fajnale wogóle mnie nie interesowały nigdy. Przede wszystkim przez te postacie - transpłciowe, metroseksualne, kurwa dziwne - odrzucają mnie od danej produkcji. Może bym ( nawet na pewno ) grał w dany tytuł, ale w innej otoczce i z innym bohaterem/heroiną . Ja nie wiem kto z takiego final fantasy jest facetem, a kto babką . Dobrze mi się gra krasnoludem, czy innym jaszczurem, mutantem, no ale powyższy aspekt jest motzno nie do przełknięcia. A jak pisałem troszkę szkoda, bo zapewne tracę dużo nie grając w rzeczone produkcje.
-
Horizon II Forbidden West
Nie śledzę tematu, bo nie mam jeszcze półboskiego psFive ale mam nadzieję, że rozbudowali walkę z ludzkimi przeciwnikami, ponieważ na pewno ten tytuł kiedyś ogram. Natomiast w jedynce to był wg mnie najsłabszy element.
-
The Office US
No, scenariusz ewidentnie pisany pod konkretnego aktora. Pozostali świetnie uzupełniają całość. Jak złapie mnie głupawka, to ryję bez końca, albo cofam fragmenty.
-
The Office US
Ja kończę 2gi sezon office i szczerze powiem, że to jest coś pięknego. Michael Scott, to taki trochę ja. Tak czuję.
- Divinity Orginal Sin 2