Po 20 godzinach spedzonych z VC moge stwierdzic dwie rzeczy:
1. Recenzent N+ ktory wystawil tak niska ocene VC to patalach
2. VC to bedzie dla mnie jak narazie najlepszy jrpg tego roku
Moze fabula nie jest jakas niesamowicie zawila, jednak absolutnie nie powiem, ze jest nudna. Ciagle chce wiedziec co bedzie dalej. Jednak to co najbardziej w grze mi sie podoba to wlasnie sama rozgrywka. Gdy zacznie sie misja wybieramy jednostki jakie chcemy uzyc podczasz walki: Scouts, Shocktroopers, Snipers, Lancers, Engineers. Kazda ma oczywiscie plusy i minusy i dochodza do tego Special Abilities, jak np. Nature Lover gdzie dana postac dostaje boosta do statystyk na "naturalnym terenie". Doswiadczenie zdobywamy po wygranej bitwie, a ile go dostaniemy zalezy takze jaka ocene dostaniemy(A,B,C,D,E). Zdobyte Exp. przyznajemy klasom postaci(nie indywidualnej jednostce)tzn. ze jak podniesiemy level snajperom to KAZDY z tej klasy bedzie mial taki poziom.
To takie male streszczenie bo gra ma znacznie wiecej do zaoferowania.
Czyli brac? Jasne, brac i grac