Skocz do zawartości

Sep

Użytkownicy
  • Postów

    2 971
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Sep

  1. No nareszcie, ile można było czekać
  2. Sep

    Reprezentacja Polski

    Ale ten mecz towarzyski ze Szkocją jest taki "bezpieczny" dla naszych piłkarzy, jak znów nic nie pokażą to zawsze mogą się wytłumaczyć że przecież nie odkrywali wszystkich kart i atutów przed październikowym meczem w eliminacjach do Euro i wtedy dopiero zaskoczą Szkotów
  3. Grał ktoś w Cursed Mountain? Dobry to horror, warto brać na Wii?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. saptis

      saptis

      tutaj nie tylko nikt pewnie w to nie gral, generalnie graczy posiadajacych i grajacych na konsolach Nintendo jest tu raczej niewiele.

    3. Sep

      Sep

      A sprawdze sobie to, recnezje są na poziomie.

    4. czesio83

      czesio83

      gra jest mocno srednia przez zwalone sterowanie:( ale warto ograć gier na wii (horrorków)nie ma za wiele.

  4. Sep

    Reprezentacja Polski

    Może o 3 miejsce w grupie powalczymy. Z Gruzją, Szkocją, Irlandią będzie bardzo ciężko osiągnąć korzystny wynik na wyjeździe, chyba że nasi BARDZOO poprawią swoją grę.
  5. W Delta Z - klimat brutalnego, pełnego degeneratów społeczeństwa może się podobać. Do tego niezła fabuła z konkretnie umotywowanym seryjnym mordercą. Szkoda więc że wszystko zbyt szybko zostaje wyjaśnione, a końcówka staje się przewidywalna. 6+/10 You're Next - to już było, slasher jakich wiele, aczkolwiek ogląda się przyjemnie. Zwroty akcji wzbudzają uśmiech politowania niż jakiekolwiek zaskoczenie, ale może takie było założenie. 6/10
  6. A Kanada - Łotwa po dwóch tercjach 1-1

  7. Nareście komentarz w hokeju bez Szpakowskiego

  8. Sep

    Champions League

    Mam nadzieje że w dwumeczu M.City - Barca padnie dwa razy hokejowy wynik patrząc na liczbę goli jaka pada w meczach tych drużyn.
  9. Strasznie słabo Raimi nakręcił trzecią część, zamiast zrobić z Venoma głównego adwersarza to tak jakby na doczepkę na samym końcu go dopiero umieścił. A zamiast tego są smenty z Sandmanem. Mam nadzieję że umieszczenie w tej części 3 przeciwników nie przerośnie po raz kolejny twórców.
  10. Nie zapominajmy o Ismaelu Blanco, byłym królu strzelców ligi greckiej. Tak zakręcił naszą ligą że ho ho
  11. W sobotę o tej samej porze.
  12. Robocop (1987) - klimatyczny, mroczny, brutalny. 8/10 Kanibal Superstar - dokument o Japończyku który zabił i zjadł studentkę. Nigdy nie został za to skazany, a w swoim kraju stał się nawet mini celebrytą. Warto obejrzeć.
  13. Bjoerndalen znowu na szczycie, a najlepszy polak w biathlonie na 64 miejscu xD.

    1. vip77

      vip77

      kto sie choc troszke interesuje biatlonem to chyba nie liczyl na naszych zawodnikow, co innego jak beda biegly kobitki, wtedy powinny byc jakies emocje sportowe

    2. Tokar

      Tokar

      to mógł jeszcze trochę odpuścić i skończyć na 69

    3. YETI

      YETI

      nasi biorą za mało i za słaby koks

  14. Przede wszystkim hokej bo to jedyna szansa na 4 lata by zobaczyć czołowe kraje w najsilniejszych składach. Ponadto biathlon, łyżwiarstwo szybkie, curling, biegi narciarskie, narciarstwo alpejskie i skoki (zobaczymy jak czas pozwoli na oglądanie)
  15. Filmy przygodowe, kojarzy mi się tylko Sahara, Mumia, Skarb Narodów, Klejnot Nilu i Wyspa Piratów (Cutthroat Island).
  16. Ale pierwsza część ze starej trylogii była udana, nie licząc Maguirea w głównej roli i kostiumu goblina.
  17. Electro, wygląda na to że to kolejny w ekranizacji pająka dobry człowiek który w wyniku nieszczęśliwego wypadku stanie się zły. Ciekawe czy na końcu zrozumie że robi źle i się nawróci. Ale i tak to jak dla mnie numer jeden na liście obowiązkowego wyjścia do kina w tym roku.
  18. Odkupienie (Resurrection)
  19. Jeśli chodzi o straszenie, to jak dla mnie kino azjatyckie zajmuje pierwsze miejsce. Shutter czy Opowieść o dwóch siostrach to jedne z moich ulubionych filmów w tym gatunku. Warto też sprawdzić Kuracje (Kyua), atmosfera jest gęsta i potrafi wrzucić niepewność podczas oglądania.
  20. Sep

    własnie ukonczyłem...

    Resident Evil (Wii) - w pierwszego RE miałem okazje pograć trochę u znajomego baaaardzo dawno temu, więc w sumie mało co z niego pamiętałem. Odpalenie wersji dedykowanej Wii było więc jak zderzenie ze ścianą w kwestii archaizmów gameplayu. Przez pierwszą godzinę zginąłem 3 razy i musiałem przygodę zaczynać praktycznie od początku. Do tego wybrałem grę Chrisem który posiada tylko 6 slotów na ekwipunek i w pewnym momencie okazało się że już nic nie mogę podnieść, a akurat przydałyby mi się naboje bo miałem pusty pistolet. Myślałem że po ich podniesieniu automatycznie połączy mi je z pustą bronią, ale nie, nie ma tak łatwo xD. Pozostało wymijanie zombiaków ucieczką. No normalnie przez głowę przeszła mi nawet myśl ze zrobiłem najgorszy zakup od dłuższego czasu i po co ja się męczę z tym tytułem. Ale grałem dalej i w końcu dotarłem do upragnionej skrzyni do przechowywania przedmiotów. Jednak im dłużej zagłębiałem się w zwiedzanie willi Spencera tym wady tego tytułu coraz mniej mnie obchodziły, a ogromny backtracking również stał się znośny (no bo przecież po znalezieniu każdorazowo klucza trzeba było obiec wszystkie zamknięte drzwi). Klimat RE po prostu robił swoje. Wszystkie te wady wymienione powyżej wynikają z tego że kiedyś gry były inne, i za gnoja nie zwracało się uwagi na te rzeczy lub przyjmowało się ze tak musi być. A obecnie człowiek przyzwyczaił się do tego że gierki są proste, łatwe, przyjemne oraz coraz bardziej upraszczane. Zdrowie regeneruje się samo, naboje zbierają się samoczynnie, checkpoint na każdym rogu a backtracking to wada od razu do ukrzyżowania tytułu. Ale wracając do Residenta, jak już mówiłem im dalej w las tym coraz lepiej, a wszystkie archaizmy schodzą na dalszy plan. Tytuł nadal potrafi przestraszyć czy to poprzez niepokojącą muzykę czy też wyskakujące nagle przez okno czy też z innego miejsca paskudztwa. No i nigdy nie wiadomo co kryje się za otwieranymi drzwiami. Fabuła to raczej drugorzędna rzecz, głównie poznawana poprzez znajdowane dzienniki i notatki. Na plus także należy uznać zagadki, choć nie są szczególnie wymagające (no może oprócz jednej). Podsumowując Resident Evil to nadal gra która wzbudza niepokój, szczególnie grając nocą, wystarczy tylko olać panujące w niej archaizmy. Warto znać. 8/10
  21. Extracted - motyw podobny do Celi z Lopezową, również główny bohater zamknięty jest w umyśle przestępcy, tylko że atmosfera jest tu o wiele bardziej spokojniejsza (brak psychodelicznych obrazów). Fabuła jak i sposób narracji wypadają całkiem przyzwoicie, przez 90 minut trwania filmu nie odczułem znużenia. Miło mnie ten obraz zaskoczył. 7/10 Split Second - Rutger Hauer ścigający brutalnego seryjnego morderce w scenerii zalanego wodą Londynu. Świetny mroczny klimat. 8/10
  22. Sep

    Animacja.

    Ekranizacja komiksu "Batman & Son" http://www.youtube.com/watch?v=thJ8LYdEu0k
  23. Hellraiser - klimat, muzyka, fabuła, efekty gore, Cenobici. 8/10 Hellraiser II: Hellbound - bezpośrednia kontynuacja wątków części pierwszej. Przez połowę filmu trzyma poziom pierwowzoru, później miałem wrażenie chciano wszystko jakoś zakończyć i wyszły nielogiczności w fabule. Ale to nadal dobry i krwawy horror. 7/10 Hellraiser III: Hell on Earth - chaotyczny do bólu, a na dodatek sam Pinhead wygląda trochę inaczej i nawet jego głos ma inny mniej złowieszczy ton. Przeciętniak choć parę scen daje rade. 5/10 Hellraiser IV: Bloodline - wreście jakaś odmiana w serii bo tym razem poznajemy geneze kostki. Fabuła daje rade (liczne retrospekcje i związana z tym zmiana epok w których dzieje się akcja), a efekty są na przyzwoitym poziomie. 6/10 Hellraiser V: Inferno - jak na produkcje wideo sprawnie zrealizowany z intrygującą fabułą. Szkoda tylko że tak mało Cenobitów. 6+/10 Hellraiser VI: Hellseeker - jak dla mnie jeden z lepszych w filmów w całej serii. Fabuła jest tajemnicza i nieźle zakręcona, a zakończenie potrafi zaskoczyć. Mniej tu horroru i krwawych scen niż w poprzednikach, ale to wcale nie minus. 8/10 I tyle, do pełni "szczęścia" brakuje jeszcze części 7 i 8, choć sądząc po opiniach to już znaczne pikowanie w dół, ale pewnie kiedyś obejrzę z ciekawości, na razie mi wystarczy filmów z tej serii.
  24. Sep

    Bioshock: Infinite

    Tak chodzi tylko o sklep (Dollar Bill), nie można nic z niego kupować. Bronie i vigory można ulepszać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...