-
Postów
2 971 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Sep
-
A ja sobie właśnie skończyłem pierwszy sezon Reachera i bardzo mi się podobało. Taki klimat filmów akcji z lat 80tych i 90tych. Tego mi w obecnych czasach brakuje. Do tego oprócz głównego bohatera dużo fajnych postaci jak Roscoe czy Finlay. Jak wyjdzie drugi sezon juz w całości też się obejrzy.
-
-
O super, akurat na to czekałem. Eli Roth za reżyserką i dobra średnia ocen.
-
To teraz Insomniac będą tylko klepać raz mniejsze raz większe gierki w uniwersum Marvela
-
Jak zachowają choć w połowie atmosferę poprzednich części to może być dobrze.
-
Ja prawie w nic z tej listy nie grałem, więc z chęcią sobie posprawdzam te tytuły.
-
Seria Piła Premiera najnowszej części w tym roku - Saw X, sprawiła że postanowiłem sobie odświeżyć (a w niektórych przypadkach obejrzeć wreszcie w całości) odsłony 1 - 8. Obejrzenie tego w jakieś 3 tygodnie sprawiło że poczułem się jakbym oglądał serial (mowa o częściach 1 - 7). No bo tutaj w miejscu gdzie jedna część się kończy, zaczyna się następna. Plus masa wyjaśnień w każdej odsłonie odnośnie wydarzeń z poprzedniczki. Nie wiem jak fani oglądali to w latach 2004-2010 gdy to wychodziło, i czy kojarzyli wszystkie wątki z roku na roku, ale takie obejrzenie całości w krótkim czasie daje fajne smaczki. Można by z tego bez problemu zrobić serial. Co do poszczególnych odsłon. Części 1 - 3 zdecydowanie najlepsze (oczywiście w rankingu 1>2>3) i na tym powinna się zakończyć ta seria. Jedynka to wiadomo: klimatyczna miejscówka, para bohaterów, napięcie przez cały seans co się wydarzy i tak końcówka . Odsłonę numer dwa zapamiętałem trochę inaczej, myślałem że była bardziej brutalna. Ale też zaskakiwała mocno fabularnie. Trójka za to faktycznie już była mocno krwawa no i również prowadziła do ciekawego finału. Za to odsłony 4 - 7 to już zjazd w dół. Każda kolejna była słabsza od poprzedniczki. Przede wszystkim same "gry" o przetrwanie stały się powtarzalne. Pod drugie seria stoi końcówką każdej odsłony która ma zaskoczyć widza, powiedzieć "mamy cię, tego się nie spodziewałeś, co?". Niestety odsłony 4 - 7 robią to w coraz głupszy, mniej logiczny sposób. No i po trzecie, co nie jest spoilerem, w dalszych odsłonach seryjnego mordercę zastępuje jego uczeń. A ten niestety wyznaje trochę inne zasady karania osób, i robi się miejscami niezła sieczka. Ogólnie odsłony 4 - 7 rażą mocno w oczy różnego rodzaju głupotami i klimat z nich ulatuje. Aha i odsłonę 7 nazwano "Saw 3d", ale tych efektów żeby to oglądać w okularach naliczyłem nie wiem czy z 10. Ale kasa musi się zgadzać, a wtedy była moda na 3d. Nie wspominałem o części numer 8 o podtytule Dziedzictwo. Dzieję się ona 10 lat po wydarzeniach z poprzednich odsłon. Niby nowe otwarcie, ale niektóre klisze postaci i wątki wypadają słabo. No raczej nic specjalnego. W każdym razie zaliczone . Ważne że najlepszą część czyli pierwszą pamięta się do dzisiaj dobrze.
-
Jeśli już w tym sezonie miałby zostać mistrzem ktoś z dwójki Śląsk/Jagiellonia to wolę Jage. To jak oni ładnie i efektownie grają . Z przyjemnością sie na to patrzy.
-
Wygląda całkiem spoko. I ten styl graficzny postaci na plus.
-
No fajna kopia Mass Effect. Ale klimaty sci-fi lubie więc jak będzie dobre to się sprawdzi.
-
Ło Matko, jestem oczarowany
- 1 945 odpowiedzi
-
-
Za dużo tłustych murzynek w trailerze. Historia może i będzie ciekawa ale dopóki nie ma gameplayu to zero podjarki.
-
Godzilla i Kong z rękawicą vs przerośnięte małpy z planety małp . Mam nadzieje że Godzilla usmaży te wszystkie małpiszony.
-
Lost in Random (ps4) - o taką Alicję w Krainie Czarów nic nie robiłem. Oczywiście Alicja to nie jest, ale cała gra mocną ją przypomina. Budowa świata, zła królowa, pokręcone postacie. Świat Random oparty jest na 6-ściennej kostce do gry. Każde miasto które zwiedzimy odpowiada danej cyfrze. A jak pokręcone mogą panować zasady w każdej z tych miejscówek to już zostawię każdemu chętnemu do sprawdzenia. Fabularnie odbywamy podróż by odzyskać naszą siostrę z rąk złej królowej. Zwiedzamy więc każde miasto, rozwiązując przy okazji też zadania poboczne. Walka polega na zbieraniu wypadających z przeciwników kryształów w celu naładowania naszej talii kart. Kiedy już odpalimy talie, możemy wybrać (w zależności ile mamy punktów akcji) czy chcemy jakąś broń, leczenie lub inny efekt (spowolnienie czasu, bomby, obrażenia podczas robienia uniku itp.). Jest tego sporo i każdy może sobie dobrać karty do talii wedle uznania. Z początku walka bywa momentami trudna, ale gdy już dojdziemy do wprawy idzie znacznie przyjemniej. Choć po pewnym czasie robi się monotonnie bo rodzajów przeciwników jest mało, a dochodzą ich tylko mocniejsze wersje. Uwagę mam w sumie jedną, zły balans między walką a eksploracją. NPC potrafią nas zasypywać zbyt długimi dialogami co momentami nuży. A gdy już dochodzi do walki i cieszymy się że wreszcie jest jakaś akcja, bywa przeginanie w drugą stronę i momentami zbyt duża liczba przeciwników. Bardzo fajna przygoda w mrocznym, dziwnym świecie. I chyba jedna z większych niespodzianek jakie udało mi się ograć w tym roku, bo nie miałem żadnych oczekiwań, a dostałem porządny tytuł.
-
Spoko zwiastun, z ciekawością sprawdzę co z tego wyjdzie.
-
Tak coś czułem w moczu że po tej miłej niespodziance w Poznaniu będzie jakieś wyjebanie się z Radomiakiem albo Puszczą w następnej kolejce
-
A to trzeba będzie kiedyś tego Disneya sobie wykupić na jakiś czas.
-
Można w Polsce gdzieś legalnie obejrzeć wszystkie sezony na jakimś serwisie streamingowym? Czy trzeba kombinować samemu?
-
Zbyt mało pokazali by cokolwiek oceniać. Pamiętam że zwiastun do Fury Road mnie nie zachwycił, a film potem okazał się dla mnie petardą. Więc tu mam duży kredyt zaufania.
-
Uniwersum jest popularne to będą je teraz wyciskać różnymi spinoffami. Oby się nie skończyło jak u Marvela że jakość poleciała na łeb.
-
Kolejny miesiąc i znowu taka sraka
-
Super okładeczka, jak za dawnych czasów
-
Odebrane dzisiaj, przekartkowane. Jak człowiek zobaczył te recenzowane gierki i te oceniaczki to aż się łezka w oku zakręciła . Jakby się przenieść 20 lat wstecz. Będzie kolejna super lektura.
-
When Evil Lurks