Treść opublikowana przez Sep
-
NETFLIX
Captain Laserhawk, myślałem ze będzie gorzej. Wyszło całkiem spoko, choć wiadomo jest nierówno momentami. Fajne nawiązania do gier i do postaci stworzonych przez Ubisfot. Gdzieś tam też muzyka carpenter brut się pojawiła. Szkoda tylko że serial tak szybko leci do przodu. Czuję się po tych 6 odcinakch jakbym obejrzał pół sezonu.
-
Piła 3D
Bardzo w porządku ta nowa Piła. To znaczy, jest zupełnie inaczej prowadzona niż poprzednie filmy z serii. Ale to wcale nie znaczy że źle, nawet dobrze że tak mocno skupiono się na Kramarze. Problem w tym że ten film jest zbyt oczywisty. Jak się oglądało poprzednie części wiadomo czego można się spodziewać. Wiadomo gdzie będzie twist. Ale to nic złego. W liczącej już 10 filmów serii (no bo to gówno From the book of saw tez trzeba liczyć) to jeden z lepszych. Ja bym go wrzucił do swojego top 3.
-
France : Ligue 1
I mecz Marsylia-Lyon odwołany. Autokar z piłkarzami Lyonu obrzucany kamieniami. Grosso dostał w głowę. Jego asystent tez ucierpiał. Ehhh.
-
własnie ukonczyłem...
Fist of the North Star: Lost Paradise (ps4) - kolejna odsłona Yakuzy, tym razem w świecie postapo. Można by tak tą grę nazwać. Ale po kolei. Mamy tutaj historię bazującą na tytułowej mandze. I mamy całą mechanikę rodem z Yakuzy. Menusy, questy, minigierki, sposób prowadzenia fabuły, ba nawet główny bohater Kenshiro przemawia głosem Kiryu. Można poczuć się jak w domu. Jest też znane z Yakuzy O prowadzenie klubu z hostessami. Ale przez żmudny grinding nie udało mi się doprowadzić tej minigry do końca. Ogólnie fabularnie tytuł jest króciutki. Niektóre rozdziały to same dialogi + walka z bossem i lecimy dalej. Spędziłem w tytule 26 godzin robiąc 60/80 dodatkowych questów, bez tego pewnie fabuła by pękła poniżej 10 godzin. Subquesty ogólnie są bardzo słabe, niektóre to zwykły dialog, niektóre to "znajdź 3 ludzi na pustkowiach" czy "uratuje pijaną laske". Nie ma tak dziwnych i niespodziewanych akcji jak w Yakuzie. Tam subquesty robiło się z przyjemnością. Do tego gra cierpi na okropny grinding. Mamy pustkowia po których jeździmy jeepem i możemy na nich zebrać multum rzeczy które przydadzą nam się m.in. do modyfikacji pojazdu. No ale raz że na tych pustkowiach nie ma co robić, a dwa trzeba się najeździć od groma by zebrać potrzebne rzeczy. Odpuściłem. No i na koniec system walki. Tylko jedna poza, za to Kenshiro ma ataki po których przeciwnicy wybuchają zalewając się krwią. Do tego co rusz odpalają się sekwencje QTE w walkach ale tylko zwiększające obrażenia. Podsumowując: fabuła dla fanów Kenshiro, cała reszta zrobiona jakby naprędce by wrzucić znane mechaniki w świat tytułowej mangi. Fani mangi i Yakuzy mogą śmiało podchodzić, szczególnie że tytuł co rusz jest w promocji.
-
Targi: E3, GC, TGS
Pozazdrościć . Może w niedługim czasie uda się wreszcie zebrać i samemu tam polecieć.
-
Reprezentacja Polski
No z taką grą to w barażach też będzie śmiesznie.
-
Reprezentacja Polski
Po co Robercik jak jest Karol.
-
Reprezentacja Polski
Obrona top
-
Reprezentacja Polski
Cisną nas narazie
-
HORROR
Talk to me - no faktycznie jakiś powiew świeżości w gatunku. Jedna, wiadomo która scena naprawdę kozacka. Poza tym nie za długi co na plus. Nie wszystko też wyjaśniający. Aż dziwne że nie zapowiedzieli już z 3 sequeli, bo motyw przewodni jest na tyle dobry. Demeter - zastanawiałem się co można przedstawiać w 2 godzinach filmu o statku przewożącym znanego wszystkim Hrabiego. Ano można według starego stylu kręcenia horrorów. Jest kilka fajnych scen, są też głupoty. Ogólnie nic specjalnego ze zwalonym zakończeniem pod obecną woke Ameryczkę. Klub Miłośników Kryminałów - hiszpański netflixowy slasher. Ale chyba powinien się nazywać Klub Miłośników Zrzynki z Krzyku. No bo zrzyna na całego. Grupka studentów, zabójca w masce, trochę krwi (te zabójstwa mało wyszukane). Na końcu to aż kwikłem ze śmiechu bo to już było typowe kopiuj-wklej. Słabo. Totally Killer - a tutaj mamy slasher w komediowym stylu z motywem Back to the Future. Czyli nasza final girl przenosi się do przeszłości, lat 80tych by powstrzymać seryjnego mordercę. Jest trochę krwawo, bardziej jednak zabawnie. Taki przyjemny seans na weekendowy wieczór.
-
Anime godne polecania
Nie ma już Fullmetal alchemist na netflixie
-
Reprezentacja Polski
Dobrze ze szybka czerwona kartka na początku drugiej połowy ustawiła mecz bo pewnie skończyło by się jak z Mołdawią.
-
Reprezentacja Polski
OFENSYWNIE
-
własnie ukonczyłem...
Unpacking (ps4) - relaksująca gierka o wypakowywaniu rzeczy w nowym mieszkaniu, która dzieje się na przestrzeni kilkunastu lat. Nie da się zginać, trzeba tylko ustawiać rzeczy tak jakbyśmy to sami robili w nowym miejscu zamieszkania. No cóż pierwsza sprawa, grafika jest prosta, więc czasem nie idzie zobaczyć co to za przedmiot. Szczególnie gdy mamy do czynienia z jakimś pudełkiem, albo jakimś obcinaczem do paznokci. Druga rzecz, niektórych rzeczy nie da się umieścić tak jak chcemy tylko tak jak założyli to twórcy. Nie mówię o jakichś dziwnych akcjach typu toster w łazience. Ale np. jakieś garnki czy przyprawy nie mogą stać w kuchni na najwyższej półce bo tak; laptop czy tablet muszą leżeć na stole w salonie bo tak, nie można ich położyć na jakiejś półce; prostownica do włosów nie może leżeć na półce w łazience tylko na blacie przy umywalce bo tak. I jeszcze by można wymieniać. Może marudzę bo jestem osobą która musi mieć porządek w domu i nie cierpię chaosu, a tutaj normą jest ustawianie miliona rzeczy na biurku, bo nie ma możliwości położenia ich gdzie indziej albo gra nam wskazuję że miejsce jest złe. Mnie to irytowało. I ostatnia sprawa, tytuł jest dobry na jakieś godzinne sesyjki (całość to pewnie jakieś 4-5 godzin). No jak miałem w każdym nowym miejscu rozstawiać ponownie książki na półkach, wszystko w kuchni czy ciuchy do szafy to się odechciewało i wracałem na drugi dzień to skończyć. Ogólnie jest fajnie, jak się wkręci w to ustawianie rzeczy i skończy dany pokój, jest satysfakcja że wygląda to mnie więcej jakbyśmy robili to we własnym domu.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Ale Ciganiks zajebał bramkę
-
Reprezentacja Polski
Piotrowski, już zapomniałem że taki piłkarz istnieje i grał kiedyś w ekstraklapie. Dziczek, Puchacz, miło że nowy selekcjoner odświeża "talenty" polskiej piłki
-
własnie ukonczyłem...
Shadow Tactics: Blades of the Shogun (ps4) - szczerze powiedziawszy ostatni raz w tego typu grę grałem z 20 lat temu i było to Commandos 2. Tytuł sporo czasu leżał mi na dysku, bo jakoś nie miałem chęci na tego typu zabawę, aż w końcu się za niego zabrałem. Przez połowę fabularnych misji idzie całkiem sprawnie, ale od pewnego momentu robi się już ciężko i trzeba ostro kombinować jak zrealizować cel misji. Miałem takie uczucie jakie podczas grania w jakieś soulsy, że jednak może odpuścić, ale potem na drugi dzień była ochota by wrócić dalej i próbować. I tak udało się tą fajną przygodę w feudalnej Japonii skończyć, pewnie z czasem około 25 godzin, bo sama ostatni misja zajęła mi 3.
-
Reprezentacja Polski
- NETFLIX
- Cinema news
- MANGA&ANIME - News
Akurat ostatnio obejrzałem Claymore na netflixie. Nie powiem, fajna sieczka ale jakość obrazu to skandal. Szkoda ze brak kontynuacji, ale może na mange się skusze za jakiś czas.- Ekstraklasa + Puchar Polski
Ale trzeba przyznać ze te mecze ŁKS u siebie dostarczają emocji. Kolejny który rostrzyga się w 90 minucie- Europa Conference League
To jest ta mocarna Premier League?- MANGA&ANIME - News
4 lata czekania na kontynuację. Liczę na dobry rozpierdol.- Reprezentacja Polski
Bardzo dobry wybór, koneser whiskey. Dogada się z kadrowiczami i będzie ATMOSFERA na zgrupowaniach.