Skocz do zawartości

Sep

Użytkownicy
  • Postów

    2 972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Sep

  1. Sep

    Babylon's Fall

    Jakiś taki znajomy system walki i bohater jakby wyjęty z DMC. Lokacje też mnie jakoś nie przekonują. Nie wygląda to narazie jak dla mnie zachęcająco.
  2. Zabawa w pochowanego - niesamowite tłumaczenie tytułu na ojczysty język. Czarna komedia który ma niezłe założenia ale im dalej tym gorzej z mocnymi głupotami pod koniec. Haunt - grupa znajomych odwiedzająca dom strachów i grupka facetów w maskach która na nich poluje. To wszystko gdzieś już było więc nie ma czym zaskoczyć. Piła: Dziedzictwo - po co to powstało to nie wiem, to znaczy dla kasy wiadomo. Niczym nie zaskoczy jak się oglądało poprzednie odsłony. Ta seria od trzeciej części leciała w dół więc kolejna odsłona bazująca na tym samym schemacie nuży. Bloodline - "pełnometrażowy Dexter" ze Stiflerem w głównej roli. Nie powiem podszedł mi ten film. Ciekawa kolorystyka niektórych scen, muzyka no i dobre sceny gore.
  3. Sep

    Bond

    Bo nie było. Chyba dopiero w Spectre wsadzili Bardema do tamtej organizacji. A w ogóle było coś takiego z Bardemem? Bo jak dla mnie jedyne nawiązanie to Pan White
  4. Sep

    NETFLIX

    Wreszcie obejrzałem The Haunting of Hill House. Zwiastun mnie nie zachęcił więc długo zwlekałem. Ale to było mylne odczucie bo serial jest naprawdę elegancki. Bardzo przypadł mi du gustu sposób narracji no i to chyba jeden z nielicznych seriali netflixa gdzie godzinne odcinki się nie dłużą. Nie przestraszy, ale wciągnie klimatem. Czekam na kontynuację.
  5. Sep

    Reprezentacja Polski

    3-4 miejsce w grupie w naszym zasięgu.
  6. Sep

    własnie ukonczyłem...

    Mass Effect (ps3) - nigdy mi jakoś z tą serią nie było po drodze, ale skoro jedynka i dwójka leżą na dysku to stwierdziłem że wreszcie by można się za to zabrać. Gra już ma swoje lata i da się odczuć że to początek poprzedniej generacji. Długie loadingi, doczytujące tekstury. Ale za stworzenie tak ciekawego świata należą się pochwały. Te wszystkie rasy, planety, wydarzenia z przeszłości i cały codex w którym możemy o tym poczytać, no naprawdę sprawia to że jesteśmy tym światem zaciekawieni. Dlatego sama fabuła, dialogi i wybory jakie możemy podejmować podczas questów to najlepsza składowa tego tytułu. Jeśli chodzi o akcję to meh, nie porwało mnie to strzelanie, ot taki zwykły shooter z parciem do przodu i włączeniem jakiejś zdolności. Może na premierę to robiło, ale obecnie bez rewelacji. Ilość systemów planetarnych jakie możemy zwiedzić może z początku wywołać efekt "wow", ale jakie się potem okaże że możemy zwiedzać tylko pojedyncze planety i różnią się one wyłącznie topografią terenu i kolorem nawierzchni to na ustach pojawia. Około 35 godzin z większością zadań pobocznych i odwiedzeniem każdej planety. Teraz przerwa od uniwersum na coś innego, a za jakiś czas druga odsłona.
  7. Sep

    Reprezentacja Polski

    Najlepsze jest to że nie było jeszcze losowania grup a już wiadomo że w grupie B jest Belgia Rosja Dania, a w grupie C Ukraina i Holandia.
  8. Sep

    Reprezentacja Polski

    Obrona Izraela to poziom ekstraklapy.
  9. Sep

    Cinema news

    Nie wiedziałem że coś takiego powstaje
  10. Sep

    własnie ukonczyłem...

    Final Fantasy Type-0 (ps4) - tak gdzieś do połowy przygody myślałem "wow to chyba będzie najlepszy fajnal od czasów FF X". Dojrzała wojenna fabuła, masa postaci, multum wątków. No ale właśnie już od początku widać spore dziury w fabule które właśnie od połowy już masakrycznie się pogłębiają. Większość postaci drugoplanowych pojawia się na chwilę co jakiś czas, ale bardzo mało o nich wiemy i o ich motywacjach. To samo nasi bohaterowie, bardzo słabo rozwinięto te postacie. Koniec końców fabuła jest mocno poszatkowana, wiele rzeczy trzeba sobie doczytać lub domyślić się co się mogło wydarzyć. Widać że gra była robiona na handhelda, uproszczenia w scenkach przerywnikowych, skromna mapa świata, lochy czy miasta wyglądające tak samo. Sama walka jest dość przyjemna, choć bardzo prosta i zero w niej jakiejkolwiek taktyki. Na plus 14 postaci w naszej drużynie gdzie każdy włada inną bronią białą lub miotaną przez co każdym walczy się inaczej. Fajnie też że między misjami fabularnymi możemy sobie swobodnie chodzić po hubie który pełni tutaj budynek akademii (mocno uproszczony) i robić dodatkowe zadania lub uruchamiać dodatkowe dialogi z postaciami. Jest to jednak ograniczone czasowo. Spędziłem ponad 40 godzin i nie miałem jakiegoś uczucia że już mam dość i kiedy koniec. Gdyby gra miała większy budżet i była robiona myślą o dużych konsolach mógł z tego wyjść konkrety fajnal, a tak kolejna odsłona z niewykorzystanym potencjałem i chaosem fabularnym.
  11. Watchmen - zabierałem się za ten film od kiedy wyszedł, ale wreszcie obejrzałem. Do filmów Zacka Snydera można mieć szereg różnych zarzutów, kilka fajnych mu wyszło, a ten jest najlepszy. Brudny, wulgarny świat superbohaterów, no idealnie mi to zagrało.
  12. Sep

    Death Stranding

    Cieszy że fabuła na poziomie. Ogra się za 1,5 roku chyba że trafi w tym okresie do plusa. Od początku nie miałem hypu na ten tytuł i po recenzjach też mnie nie porwało, choć Mgsa jako serie uwielbiam.
  13. Sep

    HORROR

  14. Sep

    Zakupy growe!

    Zakupy z bieżącego miesiąca
  15. Sep

    Cinema news

  16. A ja tam będę zadowolony jak znów będzie 18 zespołów. Lepsze to niż jakieś grupy, podgrupy, dzielnie punktów i inne gówna które wymyślali przez ostatnie lata. No i przy 3 spadających zespołach wygląda to o wiele korzystniej dla beniaminków, że pograją dłużej niż jeden sezon w ekstraklapie.
  17. Sep

    Reprezentacja Polski

    I cyk po Macedonii. Milik zawsze szanowałem.
  18. Sep

    Reprezentacja Polski

    To się nazywa selekcjoner, wie kogo wpuścić by od razu strzelił gola
  19. Sep

    Cinema news

  20. Sep

    Reprezentacja Polski

    Łotwo poszło.
  21. Sep

    własnie ukonczyłem...

    Lost Planet 3 - zmęczyłem i skończyłem choć zajęło mi to dużo czasu. Tytuł jest strasznie zabugowany. Gra zawiesiła mi się kilka razy poza tym czasem zanikał dźwięk, tekstury potrafią się w całości nie załadować podczas scenek/dialogów, jeden sub boss potrafi się zawiesić na jakiś czas albo stać się nieśmiertelnym. Ponadto trafia się wiele innych kwiatków jak np. gra załączyła mi przerywnik jak jeszcze strzelałem więc po jej skończeniu postać nie mogła przestać strzelać i pomógł tylko powrót do ostatniego checkpointa. No i właśnie przez te babole odechciewało mi się grać dalej i robiłem sobie dłuższe przerwy od LP 3. Bo poza tym gra jest naprawdę solidna. Strzela się dobrze, fabuła jest na poziomie, a misje różnorodne. Do tego bestiariusz z wielkimi skurczybykami. Nie wiem jak przebiegała produkcja w Spark Unlimited, czy mieli sztywny termin i musieli się do niego wyrobić, przez to tyle błędów bo gonili na szybko, czy po prostu byli partaczami i im się nie chciało. W każdym razie gdyby nie tyle bugów które wymagały resetu i czasami powtarzania z 30 minut rozgrywki mogła to być naprawdę dobra gra.
  22. Sep

    DC Cinematic Universe

  23. Rambo: Last Blood - dobre kino akcji. Jest mocno brutalnie co na plus. Historia nie porywa, ale przecież nie ona jest tu ważna, a to jak John Rambo kasuje kolejnych typów z kartelu meksykańskiego. 7/10
  24. FF7 - zaczynałem wiele razy, nie zawsze kończąc ale to jedyna z tych gier do której zawsze mam ochotę wrócić choć znam ją doskonale. Okami - no już było 3 razy zaliczone i pewnie będzie następny bo to jedna z tych gier do których jest wraca. Piękna przygoda Mgs 1-3 - tez już ograne nie raz, ale to też świetne historie które chce się przeżyć raz jeszcze (dwójka najmniej, ale też warta ogrania jeszcze raz) Różnego rodzaju bijatyki na emulatory jak Final Fight, Cadillacs and Dinosaurs, Punisher, Turtlesy itp. Ale to wiadomo ze do zrobienia w krótkim czasie więc jak ochote na niezobowiązujące klepanie mord to lubie sobie ograć. A tak poza tym sporo gier ogranych po dwa razy gdzie już minął dłuższy czas kiedy w nie grałem, a bardzo miło wspominam jak seria Uncharted, God of War, niektóre Zeldy, Bioshosck, i jeszcze coś by tam się znalazło.
  25. Sep

    własnie ukonczyłem...

    God of War II - remasterek na ps3 odświeżony po wielu latach ogrywania dwójeczki na ps2. Nadal najlepszy dla mnie GoW. Spora ilość bossów, długa przygoda no i elegancka końcówka. Zapamiętałem go dobrze między innymi za kozackie walki z bossami gdzie nie raz łapy mi się spociły i powtórek było sporo...i nadal walki są super ale skill przez lata poszedł w górę bo na najwyższym początkowym poziomie trudności padali dość szybko i mniej było nerwów. A poza tym to stary dobry Kratos wkurzony na cały Olimp. Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - miło było wrócić do tego uniwersum. Co prawda mamy w rolach głównych dwie silne kobiety które nie szczędzą sobie uprzejmości, ale jednak do Nathanka im brakuje i najbardziej brakowało mi jego postaci i tekstów. Poza tym wrzucono tu motywy które już były w innych odsłonach Ale poza tym jest to przyjemna przygoda, gdzie strzelanie zgrabnie przepleciono sekwencjami platformowymi i zagadkami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...