Treść opublikowana przez Sep
-
Doom Patrol - 2019 - DC Universe
No jestem bardzo ciekaw jak to wypadnie.
-
Cinema news
- własnie ukonczyłem...
Resident Evil 7 Biohazard - no fajna odsłona. Jest klimacik jak w pierwszych odsłonach i ta doza niepewności co kryje się za rogiem. Szczególnie na początku, do "uczty u Bakerów" naprawdę odczuwałem strach bo grając nie wiedziałem czego się spodziewać. Później już było normalnie bo wiedziałem z czym mam do czynienia, a jump sceny bardziej zaskakiwały niż straszyły. Rodzinka Bakerów i motyw prześladowania przez nią daje radę, niektóre zwroty akcji i elementy fabuły jak na tą serie są naprawdę dobre. Szkoda tylko ze od pewnego momentu za dużo tych kreatur do odstrzału się pojawia. Ich wygląd niestety zupełnie mi nie podszedł, lubię w tej serii klasyczne rozwiązania, a nie jakieś dziwaczne hybrydy. Jak dla mnie mogła by być sama rodzina Bakerów i od czasu do czasu jakiś jeden podrzędny przeciwnik. Tak w sumie jest przez 60% procent czasu gry, a potem robi się niestety strzelanka. Graficznie jest ok, jest wiele ładniejszych gier, a początek na bagnach wygląda tak że musiałem sprawdzić czy mi tv nie zmieniło ustawień obrazu bo wyglądało to jak z ery ps3. Dodatek Not a Hero to już typowy shooter z Chrisem w roli głównej, rozszerzający fabułę. Odniosłem wrażenie jakby ktoś to wyciął na siłę, bo zaczynamy tam gdzie kończy się podstawka. Ratchet and Clank: A Crack in Time - jak dla mnie obok jedynki najlepsza odsłona. Fabularnie najlepsza część, niektóre filmiki odtwarzałem powtórnie bo świetnie się to oglądało, a i humor wysokich lotów. Więcej też sekcji platformowych i zagadek, głównie gdy gramy Clankiem oraz podczas zwiedzania małych planet które są opcjonalne i kojarzą się z Super Mario Galaxy. Poziom trudności za to jakby zmalał. Na hardzie nie miałem żadnych większych problemów, a finalny boss padł za drugim razem, a we wcześniejszych odsłonach pamiętam bardziej się męczyłem. Tools of Destruction od pewnego momentu mnie zaczęło nużyć i czekałem kiedy koniec, tutaj wszystko zostało idealnie wyważone i bawiłem się świetnie.- NETFLIX
Spoko ten Polar. Znaczy typowo netflixowy film gdzie fajne sceny przeplatają się z tym słabymi. Ale po zwiastunie (który notabene pokazał wszystko co najlepsze) nastawiony byłem na niezobowiązujący film akcji i taki dostałem.- Cinema news
- Ostatnio widziałem/widziałam...
Bad Times at the El Royale - lubie takie filmy w stylu Tarantino, zaburzona chronologia zdarzeń, podział na "rozdziały", wydarzenia widziane z perspektywy różnych osób. Przez pierwszą godzinę jest naprawdę bardzo dobrze, poznajemy gości tytułowego hotelu, jest intrygująco. Ale im bliżej końca tym coraz mnie zaskoczeń, wszystko zostaje za szybko podane i film trochę siada. Brakuje trochę scen które zapadłyby w pamięć, ale jak najbardziej warto obejrzeć. 7+/10- Serie A
Rzadko oglądam Serie A, ale dzisiaj na Atalanta - Roma wiedziałem żeby zarezerwować czas. Świetny mecz, ta pogoń Atalanty. No i Roma w drugiej połowie nie istniała.- Resident Evil 2 Remake
Ale ci przeciwnicy w kanałach Podoba mi się to że zombiaki w niektórych pomieszczeniach stoją i patrzą się w ścianę lub walą w jakieś zabarykadowane drzwi zupełnie nas nie widząc. No i ten dylemat, załadować mu headshota od tyłu (a raczej pięć), czy przeszukać pokój skoro nas nie widzi. No ale kątem oka ciągle patrze czy się skubaniec się nie odwrócił i nas nie zauważył. No bo czasem się odwracają i słychać ryk za plecami, a wtedy można nie zdążyć z reakcją.- Resident Evil 2 Remake
Sesja prawie do 4 nad ranem, ale tak to jest jak "a to zwiedzę jeszcze jedno pomieszczenie", "mam wreszcie klucz/inny przedmiot, trzeba iść zobaczyć co kryje się za drzwiami które mogę wreszcie otworzyć". Ale nie tylko to, cały feeling zwiedzania komisariatu (a potem innych miejscówek), wolnego i ostrożnego bo nie wiadomo co za rogiem, uciekanie przed Mr X, no po prostu ciężko się oderwać. No i ta mapa, świetnie zrobiona z oznaczaniem wszystkich przydatnych rzeczy i miejsc. Oj brakuje mi tego typu gier. Świetny tytuł.- Zakupy growe!
- własnie ukonczyłem...
Hellblade Senua's Sacrifice - no naprawdę bardzo dobra pozycja. Nie dziwie się tych wszystkich nagród i pochwał. Ciężki klimat, ciężki temat na fabułę no i to udźwiękowienie. Zacząłem bez słuchawek, ale po 30 minutach tak jak pan deweloper przykazał na początku założyłem i cóż za odmiana. Te wszystkie głosy, bliżej, dalej, a to coś nam szepcze do lewego ucha, a to do prawego. Niesamowicie podbija to obcowanie z tym tytułem, a w niektórych momentach potrafi wrzucić ciarki na plecy gdy słyszymy coś niepokojącego w oddali i się do tego zbliżamy. Grając czułem się też przez większość czasu jakbym grał w jakiś dodatkowy rozdział z najnowszego God of War (choć podejrzewam że gdybym najpierw ograł Hellblade, a później zaczął przygody Kratosa, było by na odwrót) no bo klimaty te same, ale oczywiście Hellblade jest bardziej mroczny. Na plus także zagadki, walki z bossami i znajdżki w postaci opowieści z mitologii nordyckiej (tonacja głosu postaci która je opowiada również świetnie dobrana). Jedyne do czego można się przyczepić to długość przygody i zbytni natłok szeregowych przeciwników w końcówce. Reszta jest skrojona idealnie. Warto zagrać. 9/10- Titans - 2018 - DC
Również jestem zadowolony, sezon pękł w niecały tydzień. Du.py może narazie nie urwało, ale oglądało się bardzo przyjemnie. Starfire nie irytowała (jej strój też nie), brutalność i walki na dobrym poziomie, spora liczba postaci. Czekam na drugi sezon i pozostałe serialowe produkcje DC.- HORROR
The Domestics - jak obejrzałem zwiastun to mnie odrzuciło, bo wyglądało na poziom akcji i brutalności jak ze Strażnika Teksasu, ale skoro polecono w tym temacie to postanowiłem jednak sprawdzić. I dobrze zrobiłem, film nie jest żadnym crapem, a bardzo przyjemnym średniaczkiem. Niezłe tempo, kilka fajnych nawet brutalnych scen, wymyślnie gangi w apokaliptycznym świecie (zawsze lubię te zróżnicowane ubiory/maski i nowe zasady rządzące takim światem). I w sumie tyle, reszta to nic nadzwyczajnego, niczego z tego filmu nie zapamiętam, ale oglądało się w porządku. Bad Samaritan - typowa zabawa w kotka i myszkę z psychopatą któremu czymś podpadł głównych bohater. David Tennant do roli takich zwyrodnialców pasuje. Poza tym klisza gatunkowa, no i w końcówce twórcom zabrakło odwagi albo i chęci by mocniej to zakończyć, przez co wypada słabo.- własnie ukonczyłem...
Yakuza 0 Po przegadanej, rozwleczonej i mało zaskakującej piątce z którą jako ostatnią miałem do czynienia w tej serii, Y0 to prawdziwy powiew świeżości. Fabularnie jest w porządku znalazło się kilka mocnych momentów, choć dla fana serii nie będzie tu wielkich zaskoczeń. Ta odsłona za to ma chyba najlepszy skład parszywych mord które prześladują nas przez cała grę i które aż chce się oklepać. Zachwyciły także questy poboczne, nie dość że czasem nawiązywały do późniejszych wydarzeń i postaci które zobaczymy w kolejnych odsłonach Yakuzy to niektóre były tak genialnie poprowadzone że robiłem je z bananem na ustach No tylko żeby się podczas ich robienia dobrze bawić trzeba lubić Japonię, jej dziwactwa i zboczenia. A poza tym gra jest wypchana zawartością. Oprócz typowych dla serii kręgli, łowienia ryb, areny, gierek w salonach Segi dochodzi prowadzenie hostess clubu, wykupywanie nieruchomości, gierki muzyczne, telephone club, różne style walki dla każdej postaci i wiele innych. Wreszcie też znaleziono sposób na ograniczenie randomowych walk. Co prawda nadal jest ich sporo ale na pewnym etapie gry dostajemy sprytny sposób by je omijać (jeśli chcemy). Na plus także muzyka, kawałki lecące na disco tak mi podpasowały że leciały nawet po sesjach z grą. No i klimat lat 80tych, również nie podrobienia. W sumie nie zagrała mi tylko jedna rzecz. Spodziewałem się że wątek Majimy i tego jak się potoczy będzie miał wpływ na to jak ta postać została przedstawiona w późniejszych odsłonach. No nie do końca to co zostało zaprezentowane mnie usatysfakcjonowało. No ale to mała rysa na tym świetnym tytule. Czy najlepsza odsłona w jaką dotychczas grałem? Ciężko powiedzieć, dwójka nadal głęboko w serduszku, ale na pewno bardzo dobra gra. Tyle że tylko dla fanów serii i japońskich klimatów. 9/10- Najbardziej niedocenione gierki
Binary Domain - wykreowany świat, fabuła, długie walki z bossami. Oj muszę sobie odświeżyć. Bardzo chętnie zobaczył bym kontynuacje.- Ekstraklasa + Puchar Polski
Ale to jest kabaret- Zakupy growe!
Ostatnie zakupy w tym roku. Chyba- PlayStation Plus vPS4
- HORROR
Intrygujące, Jordan Peele umie w horrory. Choć pachnie motywem z Triangle z Melissą George.- Hype na grę, którą kupiliście, ale szybko przestaliście grać...
RDR2, fanem jedynki nie jestem, byłem nią rozczarowany, ale pod wpływem hype'u kupiłem kontynuacje. Pograłem 5 godzin i miałem dość, poszło na półkę z adnotacją "może kiedyś" o ile jej nie sprzedam.- NETFLIX
- Cinema news
- Oczekiwania i przewidywania na 2019
- Resident Evil 2 remake zamiecie - Doom Eternal zamiecie - nowy zwiastun do FF 7 remake, ale daty premiery brak - Ghost of Tshushima bez daty premiery - zapowiedź Watch Dogs 3 - zajawka nowego Niera - zapowiedź ps5 ale bez pokazania wyglądu konsoli - TLOU 2 pod koniec roku - Days Gone będzie średniakiem - Rocksteady ujawni nad czym pracuje- Ekstraklasa + Puchar Polski
No jeszcze Wisła - Parma 4 - 1 po dogrywce, gdzie w składzie włochów biegali Mutu i Adriano. No piękne czasy w europejskich pucharach. Szkoda że długo nie powrócą.- HORROR
Tylko jeśli ktoś nie widział jedynki a ma ją przed sobą to ten zwiastun to momentami spojler odnośnie wydarzeń które w niej nastąpiły, więc ostrzegam. - własnie ukonczyłem...