Gdyby nie ten sambój który jakoś ustawił mecz, gdyby nie wielokrotnie te kiwki Brazyliczyków które kończył się straceniem piłki, to może i wynik byłby inny. Ale tak se może gdybać. W każdym razie kolejny emocjonujący mecz trzymający do końca w napięciu. No i ta trójka z przodu Belgów, De Bruyne, Lukaku a w szczególności Hazard, świetne zawody.
Jutro Chorwacja i oby Szwedzkie drewno wyeliminowało angielskie drewno i będzie git.