Uncharted: Drake's Fortune - remaster na ps4. Odświeżam sobie całą trylogię. Bardzo ładny remaster, co prawda po niektórych obiektach widać że to wczesne ps3, ale i tak jest bardzo elegancko. Jak ogrywałem kilka lat temu, aż tak nie zwracałem na to uwagi, ale obecnie kill roomy w tej grze naprawdę są irytujące (grałem na crushing). I nie chodzi o poziom trudności tylko namęczysz się, myślisz że to koniec, a tu ci kolejnych sześciu chłopa wybiega z lewej. Tak do 8 rozdziału było naprawdę ostro, a później poszło o wiele łatwiej, szybciej i przyjemniej. W ogóle te późniejsze rozdziały są lepsze, miejscówki bardziej otwarte co daje możliwość do kombinowania w walce + trochę prostych zagadek. Lubiłem pierwszą część i nadal lubię, jedność czasu, miejsca i akcji i zielona wyspa na której się to wszystko odbywa jest dla mnie jak najbardziej ok.
7/10