The Legend of Zelda: The Wind Waker HD - żeglujemy sobie po bezkresnych wodach blondowłosym chłopcem i przeżywamy różne przygody. Tak w skrócie można by to opisać . Tytuł prezentuje się pięknie, te soczyste kolory, widoczki, wygląda jak film Pixara. Gameplay to typowa Zelda, osadzona tym razem w klimatach morskich. Fajnie że od początku gry dodany jest Hero mode dzięki czemu wyzywanie jest większe. Z każdą dotychczas ogrywaną grą z serii bawiłem się dobrze i tu również jest tak samo. 40 godzin na liczniku pękło przy zakończeniu gry, i choć robiłem sporo rzeczy nie związanych bezpośrednio z fabułą to i tak wiem że nie odkryłem jeszcze wielu rzeczy. 9/10
Ratchet & Clank 2 - kontynuacja przygód dwóch zbieraczy śrubek. Przyjemnie sie zwiedza kolejne planety, choć trzeba przyznać że gameplay to istne deja vu, ale mi to zupełnie nie przeszkadzało. Wydaje mi sie też że gra jest prostsza od pierwowzoru, zarówno jeśli chodzi walke z przeciwnikami jak i sekrety do odnalezienia. 8/10