Sep

Ja (pipi)e szkoda Pewnie jutro w każdych polskich mediach będą się podniecać tym że to Niemcy wygrali, bo przecież nasze media wchodzą w du.pe Niemcom non stop.

Na razie całkiem żwawy mecz, oby tak dalej w drugiej połowie.

No Brazylia się bardzo elegancko zachowała, jako gospodarz imprezy wszystkie miejsca na podium oddała innym nacjom a sama się zadowoliła czwartym.

Niemcy - Argentyna 0-0 Brazylia - Holandia 2-2

Okami HD, ukończone przeszło 4 lata temu na ps2, ale pozycja ta jest tak świetna że warto do nie wracać co jakiś czas. No więc teraz chłonę sobie tą opowieść ponownie. W HD ten styl graficzny wygląda naprawdę przepięknie.

Albicelestes ! Jeden mecz od spełnienia marzenia że Argentyna po raz trzeci mistrzem świata. I to jeszcze na brazylijskie ziemi. Mecz z Holandią w sumie był taki jakiego się spodziewałem, zachowawcza gra bez fajerwerków. Co prawda wole Argentynę jaka była za Bielsy czy Pekermana gdzie grali efektownie i do przodu, ale jeśli kluczem do sukcesu ma być mądra gra w obronie i nie forsowanie tempa to jestem gotów to zaakceptować.

Do dychy coraz bliżej.

Ładnie sie niemiecki czołg przejechał po canarinhos

Argentyna - Holandia 0-0 Brazylia - Niemcy 0-0

Karne, no to Kostaryka wygrywa

No nareszcie po 24 latach Argentyna w najlepszej czwórce.

Holandia - Kostaryka, najlepszy scenariusz: Navas broni wszystko, a po jednej z kontr Campbell albo Ruiz załatwiają sprawę i Kostaryka gra dalej 8)

Przynajmniej południowcy zagrali ładny mecz, a nie piach jak europejskie drużyny. Szkoda Kolumbii, ale za późno się dzisiaj obudzili, a Brazylii wyszedł najlepszy mecz na tym turnieju.

Kolumbii na razie zupełnie nic nie wychodzi, oby zaskoczyli w drugiej połowie.

Co za flaki z olejem ten mecz. Nie nastawiałem się na wielkie emocje, ale myślałem że po szybko straconej bramce będzie się coś więcej działo. Oby wieczorem chłopcy Pekermana dali rade.

Francja - Niemcy 1-0 Brazylia - Kolumbia 1-2 Argentyna - Belgia 2-1 Holandia - Kostaryka 1-0

Najnowsze zakupy, wreszcie sobie ogram Alana Wake'a

No wczorajszy wieczorny mecz kapitalny, 120 minut szybkiego tempa i masa sytuacji podbramkowych. No i szacun dla amerykanów, po raz kolejny udowodnili że walka i gra do końca to ich najmocniejsze strony, a to ich wykonanie rzutu wolnego w drugiej połowie dogrywki po prostu miodzio (szkoda że nie padł z tego gol). Aż szkoda że po takim meczu jeden zespół musi wracać do domu bo oba zasługiwały na ćwierćfinał

Ufff (pipi)a co za końcówka ale zwycięstwo jest. Niech sie szwajcarzy uczą od algierczyków jak sie gra z kontry, a nie postawili autobus na swojej połowie i myśleli że sie uda. Antyfutbol won do domu.

Oprócz Neuera i Boatenga to obrona Niemców jest strasznie koślawa. Valbuena będzie Mertesackera wkręcał w ziemie równo.

Argentyna - Szwajcaria 4-2 Belgia - USA 0-0

Moich typów na dzisiaj też brak.

Problem Nigerii polega na tym że jak sobie jakąś fajną akcje wyprowadzą to nie umieją jej wykończyć. Albo mają jakieś bezsensowne zagrania jak to wykopanie piłki na rzut rożny w niegroźnej sytuacji i potem pada gol na 2-0. Jakby poprawili te elementy to mogli by się Francji mocniej postawić, bo żabojady były dziś do ogrania, a tak znowu dvpa.

Nie ma wpisanych w tabelce moich typów za wczoraj Francja - Nigeria 2-0 Niemcy - Algieria 3-0

Costa Rica jednak