Dobra ale chyba nikt tutaj nie ma wątpliwości, że to nie są bohaterowie, którzy coś robią tylko i wyłacznie z troski o futbol. Ja mam w dupie ile zarabia prezes UEFA bo jego pensja nie ogranicza startu mniejszych klubów w zadnych rozgrywkach i bezposrednio też jego prywatny hajs nie zasila dodatkowo zadnego klubu (tzn mam taka nadzieję) w skali, która zaburza rywalizację. Dla mnie SL to problem bo to mimo wszystko będzie mocno zamknięte grono, ich odejscie z LM obniży prestiż tych rozgrywek i wpłynie niekorzystanie na hajs ktory był rozdzielany pomiędzy wiele mniejszych zespołów. Całościowo ten projekt finansowo zaszkodzi prawie wszystkim w Europie.
Perez to niezły ananas jak myśli, że jakiś mały chinczyk bedzie wolał el classico od worldsów w LoLa. Piłka traci popularność ale nie przesadzajmy, że to nagle sprawi, że MS będzie oglądać tyle ludzi co loty narciarskie. Problem egoistów z SL jest taki, że oni po prostu nie rozumieją do jakiego absurdu doprowadzili i że be zmiany w zarzadzaniu hajsem i tak będą wiecznie pod kreską i w koncu to jebnie.