pawelgr5

Rumunia z 1 miejsca potencjalnie xdddd

Pierwsze dwie rundy były dobra. Wiele ekip grało lepiej. Ta trzecia to jakas mega pyta.

Cyganie na remis.

Może więc za odpowiednią cenę się skuszę.

Belgia to by mogła zacząć grać w piłkę bo ten mecz wcale nie lepszy niż te wczorajsze nudne kupy.

A tam nie było jakichś ograniczeń czasowych podczas robienia misji? Strasznie nie lubię czasówek.

Mocno szanuję. Ja jestem za cienki żeby masterować. Dla mnie samo ukończenie (to podstawowe) było potężnie satysfakcjonujące, ale przy okazji okupione wkurwem na niesamowitym poziomie. Dla własnego zdrowia psychicznego nie dotykam nic więcej.

Zenada, siedza w jednym kraju, graja w jednej grupie. Zebrac ich bez kibicow na karne i byloby rozstrzygniete normalnie. Wiem ze to sci-fi co napisalem ale takie przepychanie bo jest ranking kwalifikacji euro jest totalnie z dupy.

Wiem ze moge ale dzieki temu ze ten system jest to nie musze. Resident Evil OG skonczylem kilka razy na PSX, emu, PS3, PSP, DS i Vicie. Czy mozna ukonczyc klasyczna jedynke tylko z nozem? Nie wiem i pewnie sie nie dowiem. Wiem ze RE1HD mozna bo ktos za to puchar wrzucil na liste wiec mialem motywacje sprobowac. I nadal nie rozumie dlaczego pomyslales ze zdobywam cokolwiek zeby sie tym chwalic skoro jasno mowie ze nie. Nawet polaczyles to z cziterami. Tak czy tak EOT. Nie ma ich w wersji gog to trudno. I tak kupie bo dzieki temu PS3 w koncu wyladuje w szafie bez zalu (trylogia od dawna zainstalowana na stale zeby zawsze byla pod reka).

Ale wlasnie probowalem Ci wyjasnic ze ja to zdobywam zupelnie z innych powodow niz zeby sie chwalic - wyjebane na chiterow bo w dupie mam jakie osiagniecia i kto z moich znajomych zdobywa. A niech sobie oszukuja. Przeciez przede wszystkim oszukuja samych siebie

Nie no jak ktos zbiera trofea myslac ze od tego rosnie penis to wiadomo ze beka z typa. Nie demonizowalbym jednak calego systemu (ani nim nie gardzil). Wiele razy bylo tak ze ukonczylem jakas gre i potem sprawdzajac liste pucharkow widzialem fajne dodatkowe wyzwania w grze co tylko zmotywowalo mnie zeby dluzej popykac Nic czym sie wypada chwalic albo cisnac na sile, ale pewnie bez tego systemu na plejce bym sie sam z siebie nie zabiera za przechodzenie jedynki tylko z nozem. Sam puchar to swoiste domkniecie tego, ze sobie cos tam zrobielem w grze. Calkowity level czy liczba gamescore to oczywiscie cos na co mam wyjebane. Dlatego Steam ma to zrobione zajebiscie - zadnych pkt, zadnych kolorkow, tylko samo wyzwanie za ktory wpada achik.

A to nie jest glownie robota gosci z gog.com i Capcom w sumie ma wyjebane? The iconic classic is back, better than ever, and made to last forever. Here's how we ensured it and what you can expect with GOG's version of the game: Full compatibility with Windows 10 and Windows 11. All 4 localizations of the game included (English, German, French, Japanese). Improved DirectX game renderer. New rendering options (Windowed Mode, Vertical Synchronization Control, Gamma Correction, Integer Scaling, Anti-Aliasing and more). Improved timing of the cutscenes. Improved game video player. Improved game registry settings. Issue-free game exit and task switching. Full support for modern controllers (Sony DualSense, Sony DualShock4, Microsoft Xbox Series, Microsoft Xbox One, Microsoft Xbox 360, Nintendo Switch, Logitech F series and many more) with optimal button binding regardless of the hardware and wireless mode.

Przeczytalem "za zlotowke"

Rozumiem ze oba dodatki tylko jak Ultimate wjedzie? E: nvm kupiłem ultimate

Modrić xDDDDDDDD E: Ale mnie jebany wyjaśnił w kilka sekund

Pojedyncze studia moga wykupic jako pomocnicze gowna do CoDow i innych GaaSow - troche teraz tego maja.

Wlasnie takich akcyjniakow TPP na 10h bez open worlda itd.

Wez podrzuc kilka tytulow tego typu (pytam bez zlosliwosci), tylko nie pixelowe indyki.

Krotkich, skondensowanych, do pogrania 1-2 levele w 30-40 minut bez open worlda itd. Takie klasyczne AA tamtej ery.

Wlasnie takich gier mi w obecnej generacji brakuje najbardziej.

Nie uwierzę, że to nie jest zasrane lenistwo deva.

Bardzo ciekawa sytuacja w grupie. Wszyscy po 3pkt przed ostatnia kolejką. Fajnie, będą emocje

ROMELU!!!!!

Jako że jestem na świeżo: nie użyłem teleportów bo chciałem zobaczyć i ukończyć każdy jeden etap. Używałem na Pegasusie i tam pamiętam, że znalazłem (na 100%) w leveleu 1, 3 (turbo tunnel), Surfing i samolot. Jak były tez w lodowej i na wężach to tam nie widziałem. Zaraz po Rat Race jest ten poziom z tym pojazde, o którym pisałem. Może i miałeś dużo żyć, ale jestem w stanie postawić sporo hajsu, że za pierwszym razem nie dojechałbyś do połowy Tam jest około ćwierć sekundy na reakcję na każdym zakręcie: dasz dupy to zwalniasz na mikro sekunde, zawalisz ze 4-5 razy i nie masz szans dokonczyć. Poniżej video które wygląda lajtowo ale pamiętaj, że mini błąd (a nie daj boże coś co realnie zwolni Cie na pełną sekundę) i jest koniec - nie ma checkpointów wiec musisz na raz zrobić + boss.

Battletoads (NES ale wersja z Xboxa zawarta w kolekcji Rare Replay). Jedna z legend i jedna z moich ulubionych gier z dzieciństwa. Mam zajawke na starocie od Rare więc zakupiłem kolekcję na XSX. Po chwili wiedziałem w co chcę grać więc odpaliłem żeby sprawdzić czy jeszcze jestem w stanie ogarnąć poziom trudności. Wszyscy wiedzą co i jak więc nie będę tracił czasu na pisanie o czym ta gra jest. Zamiast tego mam kilka spostrzeżeń jak dziś odbieram tego klasyka: - poziom trudności wciąga współczesne gry dupą - poziom trudności to często bullshit i to z gatunku tych najchujowszych i nieprawiedliwych - Turbo Tunnel to nadal najlepszy sprawdzian skilla w retro gierkach i odsianie graczyków od Graczy (aż się nie mogę doczekać Snaphota nr 5 bo z tego co wiem to trzeba zrobić w całosci bez save oraz cofania czasu - jeżeli na jednym zyciu to pewnie rozjebie pada o ściane) - poziom z jazdą tym gówno jednokołowym czymś (jakby motor) czyli poziom nr 11 to najgorsze i bezsensowne gówno którego nigdy na NES nie widziałem bo wtedy dołaziłem "zaledwie" do etapu z "bieganiem w dół żeby rozbroić bomby zanim ktoś nas wyprzedzi i je wysadzi" - nadal doskonale urozmaicony gameplay: beat'em up, skuter/deska/samolot, platformer (poziom z wężami np.), zjazd na linie. Nie ma nudy i nie ma przesytu niczego nigdy. - uderzenia "kończące" czyli uderzenie z BARANKA czy tam BUTA nadal daje niesamowitą satysfakcję To nadal jest dobra gra, może nawet świetna jak oceniamy czasy 8 bit, ale nie ma mowy, że dzisiaj skończyłbym tę grę bez opcji save itd. Poziom trudności masakruje i frustruje. Niemniej jednak wjechała mi nostalgia i grało się naprawdę dobrze. Nie grałem na siłę i po prostu dobrze się bawiłem. Oceniam na 8/10 ale jak ktoś nie grał za dzieciaka i nie ma żadnego sentymentu to się odbije jak od tytanowej ściany bo nic nie wybacza i wszystko nas karze za najmniejszy błąd. PS: beat podczas pauzy nadal robi