Nie no to juz przesada, skoro sprzedaja oficjalnie w Polsce wydanie EK ale w wersji angielskiej to powinno byc pelne wsparcie dla niej.. lapie nerwa bo jednak troche kasy wydalem i chce sie cieszyc bonusami, a tu lipa:/
Szkoda, ze redakcja PE nie napisze czasem czegos o polskiej dystrybucji zeby pietnowac takie sytuacje zwlaszcza, ze to jest kolejny raz kiedy Cenega daje dupy