Figaro

Leżę sobie i jeżdżę z włochatym przyjacielem.

Wyjdzie jeszcze na stare konsole.

Tak, nieoficjalne fanarty na PSN. Looks gooood.

Dziś grałem do czwartej rano. Boska gra.

Czy mógłbyś przytoczyć, gdzie napisałem, że gardzili mięsem? Od początku piszę, że żywili się dietą na podstawie skrobi, a nie, że gardzą mięsem.

A co jeśli nie wyczytałem tego z książki, a z internetu? Albo usłyszałem od pani nauczycielki? Co dokładnie ma tu do rzeczy jak się dowiedziałem o danej rzeczy. Istnieją dowody, że hardzi wojacy sprzed 30 tysięcy lat żyli na diecie ze skrobi. Aztecy czy Majowie tak samo. Inkowie przed walką wpie.rdalali quinoa.

wojownicy z rzymskiego cesarstwa podczas długich marszów na bitwę zawsze nosili ze sobą wilgotne płótno w którym rosły kiełki, więc trochę zyebałeś

Czy ktoś odwiedzał Hiszpanię/Portugalię w pierwszych miesiącach roku?

Szwecja i Hiszpania, no mamy szansę. lol.

Z tego co widzę, to expienie bazy pozwala mi na nowe, lepsze zabawki

no dieta na podstawie tego co jedli wojownicy setki lat temu to faktycznie podążanie za modą

jedzenie mięsa w 2019 xdddddd

dieta na podstawie skrobi Czy gościu mówi z sensem?

oo, najs, fajnie będzie mieć snajperkę z usypiaczem

Wybacz za zwątpienie. A sa jakieś powaze konsekwencje za zabijanie przeciwników? I co daje mi heroism?

kurde dobra ta gra, wybacz Koszima że w ciebie wątpiłem gameplay, różnorodność opcji w wykonaniu misji, klimacik afgański i muzyka na kasetkach - jest dobrze. I te misje, gdzie nie ma praktycznie żadnego bullshitu, czysty konkret, wybierasz misję, dolatujesz do miejsca i zaczynasz, żadnych scenek, nic, po prostu kminisz co robić na własną rękę i GRASZ

No wiem, wiem

dopiero teraz się skapnąłem, że rozalik pisał do Seby, lol. kurczę, fajna ta gra, a tak yebałem na ground zeros. No ale oczywiście wszedłem na howlongtobeat i co widzę? 45 godzin na przejście fabuły. Chyba nic mnie tak nie wku.rwia jak to przeciąganie we współczesnych gierkach. MGS 3? 15h MGS 4? 13h MGS 5? 45h yebać logikę

Grałem we wszystkie. Po prostu te Skullsy wydają się być irytujące pod względem gameplayowym. Seba, dzięki za faktyczną odpowiedź na moje pytania

Hahahaha.

a co jest w składzie tych bezcukrowych?

Czy warto fultonować jak najwięcej przeciwników? Czy czas wykonania misji ma wpływ na rank? Jakieś początkowe porady dla początkującego? Czy dużo misji polega na wejściu w miejscówkę i zabicie daną osobę, czy jest większe zróżnicowanie? (Mam nadzieję że to pierwsze) Fajna gra, mam nadzieję, że cały czas będzie to polegać na prostej zasadzie infiltrowania bazy, a gra będzie tylko dodawać kolejne warstwy gameplayu. Liczę też że już do końca będzie tak mało cutscenek bo są dosyć chuyowe (głównie chodzi o dialogi, pisane chyba przez licealistę). Fabułę to ja już sobie wymyślę w głowie podczas wybijania przeciwników po cichachu kiedy w tle leci Bowie. Szkoda że nie można oddalić kamery troszkę. PS. Aha mam nadzieję, że te nadprzyrodzone istoty nie będą za często

dokładnie tak jak powiedziałeś

Na razie nie widzę tego n i e s a m o w i t e g o gameplayu (czemu ta kamera jest tak blisko), ale dopiero jestem na trzecim epizodzie

nie słuchajcie tego człowieka