No to jak jesteśmy w temacie...
... Super Mario 3D World - Pierwsza gra, którą odpaliłem na świeżutkiej Wii U. Oczekiwania były wysokie - w końcu to następne, duże Mario. I niestety jedno z gorszych.
Żeby nie było, niższa półka Marianów to dalej niesamowity poziom ogółem. Dopieszczenie, detale, pomysly, to wszystko tu dalej jest. Niemniej gra nie wciągnęła mnie tak bardzo jak Galaxy czy wyżej omawiane 64. Chyba przesadzili z kierunkiem arcade. Za dużo też gwiazdek wymagało stroju kota i nic więcej. I ze względu na specyfikę i kamerę, często nie wiedziałem gdzie wyląduję po skoku. Multiplayer też nie jest specjalnie udany, z wariującą kamerą i rozgrywką, która czasem sama nie wie czy ma być dla 1 gracza czy 2.
Grafika jest przefenomenalna. Klimacik niektórych miejscówek świetny, ale - ponownie przez swą arkejdową specyfikę - nie ma tylu magicznych poziomów jak Galaxy. Muzycznie jest też dobrze - jazzowy posmak soundtracku wyszedł grze na dobrze. Niektóre kawałki dalej sobie słucham na Youtube. Nie wiem czemu, ale bardziej niż w Galaxy irytował mnie system checkpointów w grze.
Dodam jeszcze, że zostało mi kilka bonusowych poziomów. Nie sądzę by zmieniły moją opinię (choć kto wie ). W ogóle pierwsze światy były trochę nudne i standardowe. Dopiero potem się rozkręciło. Podobały mi się też onlajnowe patenty (komentarze każdego poziomu hehe).
Ogółem gra jest znakomita i często będę do niej wracał bo to sama przyjemność patrzeć na tą wizualną ucztę. Samo poruszanie się Marianem to oczywiście radość, chociaż nie podoba mi się kilka dizajnowych zmian. Long jump jest tak znerfowany, że mnie za każdym razem irytuje. Pomysł z mocniejszym skokiem dopiero po parusekundowym biegu (jak masz ogień pod dupą) to nietrafiony wg mnie pomysł. W ogóle to postępowe zabieranie Marianowi zestawu ruchów z każdą częścią mnie wkurza Pamiętacie ile szalonych rzeczy można było zrobić w Mario 64?
9-/10
Ninny, zabierz się w końcu za pełnoprawne Mario jak 64