Figaro

A zemu nie można tego nazwać Fajnalem? Gra wygląda dosyc fajnalowo, jak dla mnie. Moc tej serii polegała też na tym, że z każda częścią dotykala innego klimatu podczas panowania PSXa. Nie bali się ryzykować czegoś nowego. Teraz jest inaczej, ludzi dotknął sentymentalizm i chcą starego, zapominając ze siłą fajnala kiedyś były nowe rozwiązania itd.

Ma być długość jak w Demons Souls. GOTY i to tak wcześnie w generacji. A ja koło lutego mam kupić Wii U... Cholerne, kuszące Sony

Piękne, cudowne, PRAWDZIWE FINAL FANTASY!!! W końcu otwarte przestrzenie, klimat, to jest to, panowie.

Oj bluber...sprzedani ms są co nie ;_____D Emmm.... Nie.

Oj bluber...

Napisz potem wrażenia.

A czy nie był to nakład 15 tysięcy?

Szkoda tylko, że wiedzą o tym nieliczni... Zobacz ile hype potrafi zdziałać. Ninny ma gry, niech teraz popracuje nad hypem.

Przyjacielu mój, dobrze wiesz, że ja Ninny kocham, hehe. Ale z miesiąca na miesiąc widzę coraz więcej czarnych chmur. A czy czasem Ninny nie zalicza ostatnich kwartałów na minusie? Jedyny link jakim dysponuję to vgchartz.com. Oprócz tego podpieram się newsami sprzedażowymi, które pojawiają się sporadycznie w różnych serwisach. Wiem, że vgchartz nie można ufać w 100% i nie da się dokładnie obliczyć wielkości sprzedaży, ale można te dane wykorzystać do określenia trendów. Przed 31 maja, regularnie co tydzień sprzedaż WiiU oscylowała w okolicy 30k, a po tej dacie było to regularnie 60k. Nawet zakładając niedokładność danych na vgchartz widać wyraźną zmianę. To również tylko moje zdanie. A czy konsola istnieje w dyskusjach? Zależy kto dyskutuje. O XOne sporo się mówi, ale sprzedaż jest w najlepszym wypadku na poziomie WiiU (za vgchartz). Wg mnie to dalej za niska liczba. Ta konsola po prostu nie ekscytuje, nawet nie jest brana pod uwagę w dyskusjach o najlepszego next gena. I uważam, że ich IP też trochę tracą na wartości w tej sytuacji. Może jednak powinni po 2015 roku odpuścić Wii U, gdzie każdy software sprzedaje się marnie (przez co IP popadają w zapomnienie) i skupić swe siły na nowej maszynie. Może jednak to jest jedynym rozwiązaniem dla nich w tej chwili. Bo szczerze, zniżka ceny nic nie da...

Jedynka ponoć o wiele lepsza.

Przepraszam za enigmatyczną odpowiedź w poprzednim poście. Zatem pozwól, że zapytam - skąd bierzesz informację o tym, że "wyraźnie widać wzrost sprzedaży Wii U"? Poprosiłbym link, najlepiej Ja nie widzę żadnego ocieplenia, konsola jest dla większości martwa, nie istnieje w dyskusjach. Smash to ostatnia szansa na odbicie, ale szczerze - skoro nie zrobiło tego Mario, Donkey i MK, to na pewno nie zrobi tego Smash. Tylko moje zdanie.

O kurde, no to nieźle. 39 cali to idealny rozmiar. Nieźle kusi. Czy ktoś miał ten telewizor, jakiekolwiek doświadczenie z nim? Jakaś opinia? Ponoć dźwięk taki sobie. Input lag 28ms... No nie wiem, czy to taki dobry wynik?

Przesadasz ;P Poza tym Ninny nigdy z tym nie ściemnia, więc luzik. To po prostu zasługa art stylu, który pomaga zaoszczędzić trochę mocy i ulokować gdzie indziej.

Przecież od premiery Mario Kart i ostatniego E3, WiiU sprzedaje się całkiem przyzwoicie. Od końca maja sprzedaż WiiU utrzymuje się na trzecim miejscu ustępując tylko PS4 i 3DS. Myślę, że przez najbliższy rok będzie jeszcze lepiej bo lineup na końcówkę 2014 i 2015 wygląda bardzo dobrze. Haha, please. Obejrzyj sobie ten trailer jeszcze raz. Wii U zdecydowanie na to stać. Tylko ten krajobraz wygląda ładnie, ale dalsza akcja to zdecydowanie poziom Wii U.

Mam nadzieję, że nie odnosisz się do mnie, bo to nieprawda.

...woah

Ciekawe jak długo ta konsola pociągnie. Nie okłamujmy się, sprzedaż będzie niska już do końca żywota. Pytanie kiedy Ninny odpuści. Czy nowa Zelda zdąży wyjść na jesień 2015, czy będzie powtórka z TP, gdzie skończy na dwóch platformach. Ja tam kupię tę konsolę tak czy siak, dla istniejących już gierek, ale najbardziej boję się o tę Zeldę. Czy jej nie przeniosą na next gena, albo co gorsza, przyspieszą developing/utną koszta, wynikiem czego dostaniemy niedogotowaną Zeldę. I ciekawe czy coś jeszcze zapowiedzą na Wii U. Niby Retro już robi nową grę (zapewne Metroid, hnng), a i twórcy Mario World ogłosili, że pracują nad nowym Marianem, ale jakoś tego nie widzę. Sprzedaż jest po prostu za niska i po premierze Smasha (która, mimo nadziei szefostwa, też nie podniesie sprzedaży Łijuuskacza), Nintendo powoli zacznie przesuwać projekty na next gena. Tak to widzę.

Wygląda na to, że pojawi się demo przed premierą. dat collision