Pograłem sobie chwilkę i wrażenia są... ok? No nie wiem, teraz jeszcze tego nie odczuwam, ale wiem, że za kilka godzin gra zacznie mnie zanudzać na śmierć - jak każda gra od R*. Przede wszystkim zawiodłem się na sterowaniu koniem... Jest okropnie nieintuicyjne, a wyścig z Bonnie na początku jedynie mnie zirytował. Mam nadzieję, że długie wycieczki nie zawsze będą odbywane wraz z towarzyszem - wolę już sam podróżować na koniu, bo nie chce mi się zwalniać i słuchać jakiegoś bablania.
Na plus bardzo przyjemne strzelanie, klimat i sama animacja. Irytuje mnie pop-up i framerate - jestem na to okropnie uczulony