Ukończyłem Stray i mam kilka konkluzji które pewnie nie wymyślą koła na nowo.
Sama gra chodzi bardzo dobrze, w 40fps da sie osiągnąć bardzo dobre efekty na malutkim ekranie. Bateria przy takim ustawieniu na ok 2h i często słychać wysokie obroty wiatraka jak sie wgrywa nowy level. Początkowo przy wieczornym graniu mi to przeszkadzało, dopiero słuchawki sprawiły, że problem zniknął. W dzień przy hałasie jest to mniej uciążliwe. Ekran w dzień i w nocy wystarczająco przejrzysty. Ogólnie pierwszy tydzień bardzo pozytywny, może przez to, że Stray mi siadło jak mało co.
Retrostation na razie mało się bawiłem, wiec napisze wiecej za jakiś czas.