Główny aktor to jakieś dzikie zwierze, wyglada jak Daniel Craig bez charyzmy. Ogólnie to nie moge sie przekonać do jego gry, momentami daje rade, w innej scenie jest infantylny. Hiszpanka dobra torpeda, reszta na poziomie. Wlasciciel hotelu ponad przecietny. Ogólnie świat fajnie wykreowany, główny wątek czytelny, mnie sie podoba. Nic nadzywczajnego ale ogląda sie dobrze.