Mój sposób był taki, że pierwsze 3 zakręty jadę na maksa z restartu, nie poprzedniego okrążenia bo jest dobry rozpęd, tak aby mieć czas na 3 gwiazdki za sobą, potem na tym nawrocie i 2 szybkich zakrętach staram się przejechać powoli ale pewnie nieco tracąc. Potem jest zakręt w prawo i szykana na której duch dużo traci i na prostej startowej z dobrym wyjściem dogoniłem go.