wilku00034

Witam. Czy jest szansa na to żeby na forum powróciły gry. Jeśli dobrze pamiętam nazywało się to "Arcade". Szukałem wątku w którym mógłbym o to zapytć i ten wydał się najodpowiedniejszy

Wybacz, błędnie wyczułem ironię Właśnie mam nadzieję że astra posłuży mi te 3 lata. W zimę mniej się poruszam swoim samochodem, więc myślę że zamknę się w 50tys rocznie Odnośnie tematu. Astra designem napewno nie dorównuje dla mazdy to fakt

kombi 2004/05r. 1.9 CDTI 120KM. Szukałem benzyniaka, ale nie mogłem znaleźć nic godnego uwagi, a w tej astrze właściwie nie było się do czego przyczepić. Spalanie w granicach 5.5-6 trasa, 6.5-7.5 miasto. Srednio wychodzi niecałe 7l/100km według wskazań komputera. Wybieram się teraz na usunięcie DPFa, bo dopalanie potrafi włączyć się nawet na długich trasach. Nie wiem ile w tym prawdy, ale spalanie powinno spać nawet o ponad 0.5l/100km. Zobaczymy no i moja asterka nie ma tylko skóry (co mnie cieszy) i elektrycznej regulacji foteli. Poza tym ma chyba wszystko z 8 poduszkami i kolorową navi włącznie Jeśli znalazłeś taką z 2009r w cosmo ja bym brał. Pod warunkiem, że znajdziesz troszkę grosza na instalację. Mnie pozytywnie zaskoczył serwis opla, no i nie bez powodu tymi astrami bujają się często przedstawiciele. PS: jak szukałem auta to właśnie czegoś bez gazu (gaz chciałem montować sam, bo jakoś nie wierzę w bajki o montowaniu instalacji przy przebiegach 5tys km rocznie). Przede wszystkim wybrać się na serwis, bo jak była serwisowana to historie ściągną. Jeśli masz jakieś jeszcze pytania to wal śmiało chętnie pomogę PS2: całkiem fajna ta co teraz pokazałeś i rocznikowo nie stara.

a co to za problem? Kupiłem samochód do jeżdżenia, a nie do stania w garażu...

Miałem podobny dylemat wiosną, ale w maju kupiłem asterkę i jestem bardzo zadowolony. Od czerwca zrobiłem nią 16 tys. km, wnętrze może nie poraża urodą, ale jest poprawne. Za swoją dałem niecałe 17k + 2k wszystkie opłaty, naprawa klimy i serwis. Także przyjmijmy że wyniosła mnie około 19k, myślę że jest to uczciwa cena za taki wóz, ale nie dałby za nią 25 tysięcy... tym bardziej ze ta astra nie ma jakiegoś bogatego wyposażenia (właściwie to praktycznie golas). PS: mazda mi się podoba z zewnątrz, ale wnętrze mnie nie przekonuje. Ja szukałbym czegoś w większym wypasie. Wybierając z tych dwóch to zdecydowanie mazda.

Ja osobiście mogę polecić opla. Sam jeżdżę obecnie omegą B 2.0 + gaz (sekwencja). Auto godne polecenia, jednak jeśli masz tylko gdzieś dojeżdżać może lepiej zastanowić się nad jakąś astrą? Wytrzymałe i niezawodne, a przy tym oszczędne Jedyna wada opla jak wiadomo to korozja, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę.

No to go podbudowałeś...

Pracuję w firmie zajmującej się transportem (głównie transport ludzi ). Codzienne mycie w taką pogodę mija się po prostu z celem. Auto zrobi 50km i wygląda jakby nie było myte miesiąc. Myślę że MPK robi to nie częściej niż raz w tygodniu

Jeżeli masz zamiar zalewać zupe z TIRów to nie kupuj auta z pompowtryskiwaczami tylko na pompie rotacyjnej bo uwalisz odrazu wtryski takim paliwem Nie jeżdżę TIRem więc spoko, choć nowe silniki w ciężarówkach wymagają równie dobrego paliwa co osobówki, więc nie wiem

RS6 daje radę Jeśli chodzi o audi: http://www.youtube.com/watch?v=iK5ubmUzGYM&list=LLp_8qUl0v6YuQFGBxBxW2pA

Kubaa: tylko muszę brać też pod uwagę że to auto będzie do tłuczenia kilometrów, więc jednak bardziej odpowiadałby mi diesel. Tym bardziej że profil mojej obecnej pracy sprzyja zdobywaniu taniego ONu

O tak . No tak, pozostaje teraz pytanie jaki motor byłby wskazany do takiej maszyny? 2.2 CDI czy może jakaś benzyna (z kompresorem )?

powiem szczerze że o saabie nie myślałem Upatrzyłem jeszcze jednego kandydata. Mercedes C trochę po 2000r.

Nie chce VAGa bo... nie lubię tej firmy. Nie odpowiadają mi, źle się po prostu czuję w autach tej grupy. Wiem że to solidne maszyny, ale samochody tego producenta mnie nie kręcą

Jeśli o mnie chodzi to chciałbym zwykłego 5 drzwiowego sedana. Żadne kombi, SUV, itp. Honda Accord fajna, myślałem nawet o niej. Tylko nie wiedzieć czemu w zimę praktycznie każdemu sprawiają problemy z tego co widzę. Niestety zima u mnie dość sroga i dziś jadąc do pracy komputer pokazał -27 stopni, a to było jeszcze przed wschodem słońca. Dlatego coraz mniej entuzjazmu mam do diesla, a więcej do benzyny. Tylko jeśli benzyna to tak w granicach 200KM EDIT: Jeśli chodzi o francuzy, to też nigdy nie myślałem, ale jest to dość kusząca opcja. Wszak ludzie jakoś jeżdżą

wolałbym chyba E38 po lifcie. Można też tanio kupić

Ok. Podsumowując. Na chwilę obecną odpadają francuzy, fiaty, fordy i auta grupy VAGa. Niezbyt wielki wybór zostaje mi już w tym pieniądzu...

Czasem myślę że ludzie biorą takie tandetne kolory bo to takie "tuningowe" połączenie bieli z czerwienią lub błękitem. Ale fakt faktem znalezienie dobrego tapicera, przynajmniej w moim regionie nie jest prostym zadaniem... Pomijam fakt że ja wolałbym welur, ale z tym też czasem nie łatwo.

No właśnie słyszałem że C4 to dramat. Ja znam tylko jedną osobę która ma C5 i to właśnie 2.0HDI. Gość robi konkretne przebiegi i sobie chwali to auto. Tylko że może to być po prostu przypadek jeden na ileś tam chyba jednak cytrynkę sobie odpuszczę, bo opinie niezbyt pochlebne jak dotąd wszędzie słyszę (poza tym jednym gościem).

Chodzi mi o tego C5 po fejsie. Właśnie myślałem o 2.0 HDI. Nie mam rodziny, więc zatrważająca ilość miejsca z tyłu nie jest mi potrzebna a nawet jeśli bym się miał szarpnąć na C5 po 2008r. to troszkę lipa z filtrem FAP chyba? Ogólnie chodzi o to że spędzam sporo czasu w aucie i potrzebuję samochodu w którym nie będę się aż tak męczył i wnętrze będzie w miarę przyjemne. Fajnie by też było żeby się mocno nie psuł

Dokładnie tak Yacek, tylko teraz pytanie z jakiego pojazdu ma konsolę środkową tamten dyliżans

Środkowe nawiewy, zegary, włącznik świateł zdecydowanie Omega B. Wogóle dźwignia zmiany biegów z jakiegoś anglika chyba, bo przycisk po takiej kiepskiej stronie trochę

Witam. Ostatnimi czasy coraz częściej myślę o zmianie auta. Narazie jednak wysłużona omega wciąż jeździ więc zamierzam dozbierać i spokojnie rozejrzeć się za czymś innym. Znalazłem dość ciekawą propozycję, citroen C5 II generacji i peugeot 407. Ceny kuszące, a i auta całkiem nie głupie moim zdaniem Co sądzicie o tych autach?

Ja swoją Omegą zrobiłem już coś około 100tys. km i naprawdę nie narzekam. skręt jest faktycznie nieco lepszy niż w przednionapędowych (choć to oczywiście nie mercedes ). ESP nie posiadam i jakoś da się jeździć nawet po Mazurskich zasypanych i krętych drogach. Było kilka sytuacji awaryjnych, ale to przeważnie z własnej winy, czyli to co napisał Wampis Na wiosnę jak fundusze pozwolą w końcu zmienię auto, ale też na RWD

Wie ktoś może co oznacza kontrolka w autobusie z symbolem tłoka i płomieniem? Stwierdziliśmy z szefem że to pewnie ogień na tłoki ale dobrze byłoby wiedzieć co to dokładnie znaczy...