-
Postów
664 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez wilku00034
-
Niestety, w wypadku SECa w grę wchodzi raczej 20 tysięcy i więcej. Ale bryka zarąbiaszcza. Był ostatnio do kupienia taki za... 9 tysi, ale się spóźniłem. Samochód w stanie niemal idealnym i do tego taka cena...
-
Mnie bardziej pociąga W126 SEC. Najlepiej full oryginał (no może poza kierownicą ). Autko ma piękną linię i klasę. W124C tez jest fajny, choć u mnie za dużo jeździ zwykłych 124 i jakoś mnie te auto nie przekonuje niestety.
-
Mapowanie silnika zaj*bie Ci turbinę...
-
Jeżeli chodzi o filtr stożkowy, to musi on być wyprowadzony w miejsce gdzie będzie pobierał powietrze z poza komory silnika...
-
Ja miałem W126 tylko w sedanie, więc prezencji nie było aż takiej. Auto miało klasę i to się czuło. Był ostatnio do kupienia w stanie dobrym/bardzo dobrym coupe za... 9 tysięcy by właściciel się go pozbywał. Jedyna "wada" to 5.6 benzyna i zaczynające się problemy ze skrzynią, ale niestety zbyt późno się dowiedziałem
-
Jeśli chodzi o nieco starsze auta to dla mnie podoba się mercedes W126 SEC. I co z tego że to nie jest taki przecinak jak 911GT2, nie ma nowoczesnego wyglądu, ale jest po prostu kozacki. Tak samo jak Skyline czy supra, choć w trochę inny sposób
-
Raczej nie są niczym dziwnym, chodzi bardziej o to że nie są też niczym dziwnym w silnikach poniżej 4L
-
Ja bym bardziej polecił golfa, bo jak sam zauważyłeś za tę samą cenę można mieć wypaśniejszy egzemplarz. A jeśli chodzi o jednostki napędowe to to samo
-
moje też jest podłączone tak że nie traci pamięci, a mimo to trzeba przekręcić stacyjkę żeby zaczęło grać. Może po prostu akumulator przestał Ci wyrabiać, bo podejrzewam że nie sprawdzałeś wcześniej jaki ma pobór prądu.
-
No to teraz pojechałeś... Ale cóż. Przyjmijmy, że tak jest Poza tym astry 1 klepano do 2002r. już co prawda jako classic i nie z takim silnikiem. Ale machnąłeś się o 4 latka. Ogi: Widziałem te ople z przebiegiem 350 tysięcy km i więcej raczej nie ma powodów do zmartwień że silnik padnie ze względu na zbyt duży przebieg Co prawda to prawda 80 tysięcy to trochę nagięta kwestia, ale nie wiem czy jest sens się tym zbytnio przejmować? Najczęstsza awaria zawieszenia to łączniki stabilizatorów które prawie na pewno będziesz musiała wymienić. Poza tym nie powinno być kłopotów z tej strony. Moja mama ma taką astrę z 91 i nic nie było jeszcze w zawieszeniu robione od 4 lat oprócz wspomnianych łączników (plastikowe i na naszych drogach szybko kończy im się żywotność). Poza tym samochody tanie w utrzymaniu i przy normalnej eksploatacji praktycznie nie do zajeżdżenia. Jedyny problem to właśnie blachy...
-
Dlaczego współczuć opla? Bo rdza go bierze? jeśli zadbasz to będzie ok. A poza tym lepiej rdza niż miałby silnik szwankować ciągle. C'nie?
-
Myślę, że raczej kierowca kierowcy nierówny
-
Dziewczyna ma VW polo 1.0, i ten oto biały demon prędkości pali jej w mieście w granicach 7L. Większy silnik powinien spalić... mniej. Ale dużych odchyłów nie powinno być
-
A możesz opisać dokładnie czego oczekujesz od samochodu? np. Cena, rodzaj nadwozia, silnik (deisel czy benzyna), jak najwięcej informacji po prostu
-
Jeśli w ten sposób to jest ok Myślałem że jest jakaś rozbieżność, która mogłaby zakłamać Twój wynik.
-
W opisanej przeze mnie sytuacji naprawy dokonano. Samochód do najmłodszych nie należał, a wybredny zazwyczaj kolega był zadowolony. Pomijając oczywiście cenę, ale jak sam stwierdził: "mając jaguara trzeba słono płacić"
-
Taka była wersja panów z serwisu jaguara. Co dokładnie się stało nie wiem. Napisałem to czego dowiedziałem się od znajomego. Faktem jest że syfu do zbiornika chłopak nigdy nie wlewał
-
Przyczyn może być kilka(naście), ale tak jak pisałem najlepiej podpiąć się pod komputer w jakimś warsztacie co jest kosztem w granicach 50zł. Jeśli sam wymieniasz olej to skasujesz błędy a i przy okazji sprawdzisz w jakiej kondycji są podzespoły silnika. Nie ma sensu szukać cudów na kiju i wymieniać sondy lub inne podzespoły, skoro to może być jakaś błachostka. Jak pisałem wcześniej sprawdzaj od najtańszych rzeczy. Komputerem sprawdzą CI relatywnie tanio (~50zł) dość dużo rzeczy: m. in. przepływomierz, sonda lambda, czujnik halla...
-
Tylko że on lał paliwo "za dobre" do tego silnika. W niektórych starszych silnikach opla jest specjalna "wtyczka" którą odpowiednio wpinając "przełączamy" silnik na paliwo 95 lub 91. Ciekawa rzecz, z tego co się orientuje odpowiada to za przyśpieszenie zapłonu.
-
No tak tylko że pewnie masz diesla. Prawda? A 3 tys obrotów w dieslu to jest całkiem sporo. Jeśli felgi które masz założone są większe niż fabryczne (a zakładam że tak jest) to licznik też nie poda Ci prawdziwej prędkości. Zakłamie ją w dół. Gdybyś założył małe kółka, powiedzmy fabrycznie idzie 16' a zapodasz 13' to zawyżałoby CI prędkość. Jeśli chodzi o oponki z niskim profilem to się już jakiś czas temu z tego wyleczyłem, właśnie ze względu na nasze drogi. Mam teraz skromne 205/65/15 i jestem bardzo zadowolony
-
Jechałem ostatnio VW polo swojej dziewczyny. Silnik 1.0 45KM z wielkim bólem rozbujał tą maszynę do 155km/h. Jeszcze odrobinę bym go może dodusił, ale zbliżał się zakręt i wolałem się w nim zmieścić
-
Najlepiej jest sprawdzać od najprostszych i najtańszych zarazem rzeczy. Po prostu pojedź na komputer. Jeśli nic nie wykaże to... może zmień styl jazdy
-
Ja nie twierdze że audi jest peeee i wogóle po co ludzie to kupują Są to na pewno ciekawe auta. Osobiście bym go sobie nie kupił z kilku powodów. Jak już pisałem nie czuje się tak jak chciałbym się czuć w tych autach. Porównując ceny aut o tym samym roczniku, podobnym wyposażeniu i parametrach audi wypada dość... drogo. Oczywiście patrzę pewnie pod kątem uprzedzeń, więc mam nadzieję że Ty też się wypowiesz
-
InFiDeL: sam kierunek IMO nie jest zły tylko niektórzy producenci się deko zagubili. Jedyne co mi się w audi podobało to masywność tych aut (chodzi mi o nowsze modele z wielkim grillem ), Pomijam już fakt że nie kupiłbym sobie audi, ani starego, ani nowszego. Nie jestem przekonany do tej marki i źle się czuje w samochodach tego producenta...
-
To ja bym chyba jednak wolał coś większego skoro auto miałoby mi tyle palić. Opel Vectra/Omega 2.5 V6?