Różne źródła podają różnie. Według niektórych facetowi nic nie zagraża, złamał sobie kilka żeber. Znając media, to bardziej prawdopodobna jest ta mniej sensacyjna wersja, czyli właśnie taka, że spokojnie przeżyje.
Zdobywca Oscara, Morgan Freeman trafił do szpitala w Memphis po tym, jak uczestniczył w poważnym wypadku samochodowym. Początkowo stan aktora określano jako "ciężki", a światowe media donosiły, iż walczy o życie. Jego rzeczniczka zaprzeczyła tym informacjom. Rokowania są dobre.
z onetu