Tak dla spolszczen ale bez tlumaczenia nazw okreslajacych bron czy przeciwnikow (Grunt - Trepy, Warthrog - Guziec z Halo Wars ale Hammer of Dawn z GOW2 jako Mlot Switu pasuje ale tam bylo jakies smieszne okreslenie broni choc nie moge sobie przypomniec) bo nikt nie tlumaczyl w filmie LOTR Uruk Hai nikt nie przetlumaczyl na jakis Trepow podobnie jak jakies miejscowosci czy imienia, najlepiej kinowa wersja (z mozliwoscia wyboru jezyka jak w Dead Space a nie byc uzaleznionym od ustawienia regionalnego) choc do pewnych gatunkow mozna dac pelne tlumaczenie (Viva Pinata, zas sequel juz posiadal tylko napisy). Zamiast tlumaczyc scigalki czy proste shootery trzeba by robic lokalizacje gdzie wiecej jest tekstu, dialogow,itp czyli jakies przygodowki (praktycznie martwy gatunek ),wszelkie RPGi (napisy) czy gry dla dzieci.
Takie moje zdanie