:sciana:
Polecam nie utożsamiać sobie gatunku rpg wyłącznie z tytułami made in japan. W KotOR'a albo w Fallout'a grałeś, obiło ci się coś o uszy przynajmniej?
Myslalem tutaj cos jak Diablo, Dungeon Siedge, Baldur,itp
A kolejne FPSy/TPSy to są zawsze oryginalne i unikatowe zapewne? Bo przecież setny shooter rozgrywający się podczas WW2, którego ukończyć można w 4h, sprowadzający się do strzelania we wszystko co się rusza wcale nie jest monotonny i oklepany. Fabuła pewnie też jest rozbudowana i wielowątkowa .
Fabula w tym gatunku nie istnieje (smieje sie z tych ktorzy mowia ze fabula w COD4 byla lepsza od 5, czy tez w minusach podaja "slaba fabula", tak samo jest w TPP - gadki typu slaba fabula w RE4/5... -_- XD) bo jest zazwyczaj przewidywalna (ktos zginie wazny lub zdradzi...), z reszta FPP nie tylko sa w 1 klimacie jak glownie gry RPG - poza WW2 jest czasy terazniejsze, przyszlosc (wymyslona czy tez na podtawie roznych klimato jak Star Wars), jakies wymysly jak w Painkillerze/Necrovision. Bronie tez sa mozna powiedziec dosc roznorodne, poza standardowymi Mp40, Tomkiem mamy jeszcze sporo innych broni Sten, Bar, Flame, MG42, czy takie 1 strzalowce zwane Riflami i wiele innych. W RPG to mlot +1 do armora czy topor +3 do ataku, ew swiecacy miecz +10 do wszystkiego. W fpp liczy sie fun ze strzelania. Niewiem czemu ludzie chca doszukiwac sie glebokiej fabuly w grach RPG - zazwyczaj jest ona podobna. A kolejne zbieranie golda, lepszego miecza,itp staje sie wyjatkowo nudne wg mnie.