KrYcHu_89

Od dawna gamepass i ps plus nie rosną. Asax chyba też wrzucał, liczba subów stoi w miejscu od Covida.

No od stycznia prócz jRPGowców i Sony third party ani Nintendo ani Xbox nie wydali NIC, wiec i tak w pół roku z perspektywy czasu wychodzi, że Sony zrobiło to dobrze, wykupując te solidne exy. Nic nie zmieni, wszyscy już dawno będą mieli ograne, co HiFi Rush zmienił dla studia, bo chyba na nowy projekt nie zarobili xD? No cóż, nie ma co się już pochylać na tym co się stało w Q1 i Q2 w tej branży, ale stało się jak się stało, jak to się mówi :/.

Atlus sprzedał Personę 3 Philowi Atlus tak zareklamował Personę 3 na inne platformy i sprzedał też poza GP dobre ilości, w wielu rankingach było to widoczne, siła marki, lekki marketing itp. Atlus zarobił. Team Ninja na Wo Long, nowej marce day1 do GP nie bardzo, zapewne też Spencer płacił za pobrania, których też pewnie dużo nie było. Dla Team Ninja Ronin jest sukcesem, Wo Long nie. To są dwa różne bieguny day1 w GP. Możesz sobie jechać ile chcesz, ale te studia osiągnęły sukces dzięki modelowi 3.5 bomby.

Umiesz czytać?

No tak, przecież tak napisałem. Wo Long lepsze oceny od portali (od ludzi już nie), ale pieniądze zarobili na Roninie.

I po co pierdolisz, obczaj może niedowiarku, było wrzucane już w innych tematach pod koniec kwietnia. A już przede wszystkim Wo Long nie był grą AAA i nie miał żadnego marketingu, nikt go nie kupił. To nie Persona 3, którą Atlus nie dość, że sprzedał Pencerowi, to jeszcze sprzedał masowo digital i retail.

Nie wiem, może były pdfy ile MS im zapłacił za Wo Long i pobrania, ale to na Roninie ponoc zbili dużo kasy i są mega zadowoleni. Jest tam pdf https://twitter.com/NextGenPlayer/status/1785268567035777441?t=OaIEyx1KfAyz-laFaGzUKQ&s=19

No miał lepsze oceny, ale ludzie spędzają czas przy Roninie . Jest dostępny fajny pdf o tym, gdzie Wo Long ma opis na 2 linijki, bo był to słaby deal.

Ponadczasowa giera, zawsze myślałem, że to będzie najgorsze GTA, ze wzgledu na ruski setting, który był dosyć niszowy imo, a teraz chyba częściej do singla ludzie wracają, niż do 5tki, którą trochę ubiło online i brak DLC.

tutaj masz odpowiedź dlaczego to jest problem @YETI

Proste, z RE fani chcą Remake CV, spinoff Outbreaka, a potem reboot serii. Aczkolwiek już nie pamiętam, jak wyglądała ta ankieta, nigdy nie opublikowali nic, prócz listy słów jako wyniki. Tam było jakoś 10 pytań i część otwartych.

Robili ankietę, sam w niej brałeś udział, zero nie znalazło się w rankingu 1000 słów xD. Koniec.

Niestety muszę tutaj teraz siedzieć . No pewnie będzie Veronica, potem reboot (w sensie remaków).

Zapewne tak, ale gdzie jest zero na tej liście :D?

OK

Czy był już jakiś RE gatcha? Wygląda jak missed opportunity Capcomu xD.

chyba chodziło o wagę u ulańca, w Bayernie lekarze nie pozwalają grać takim...

Weźmy pod uwagę ostatnie fatality: Liczby to x6 (tak się estymuje concurrent max do całości), co da nam 36k x2 tyle na MS store (a tyle nie będzie) da nam to mniej niż 100k, a była mowa o 3 mln unikalnych pobrań jakiś czas po premierze. To ile ludzi kupiło grę za pełną cenę, może 3%? Ile ludzi kupiłoby grę, jakby nie była day1 na passie? Myślę, że wystarczyłoby Tango do przyżyćka. Rozbuduję sobie post, zresztą pisałem o tym kilka razy, to, że korpo kłamie w oświadczeniach do graczy, to już każdy Wie, widać, ze model gamepassa nie działa, stąd poszli już w 3rd party dla Sony, nie do końca się to sprawdza, nie podali liczb na HiFi Rush, zamknęli to studio, Pentiment też gdzieś wyszedł, testują, pewnie potem duże bronie jak Starfield. Jak to nie zadziała to kolejnym etapem jest powrót do modelu, który według mnie ma sens. A) Exy bez innych konsol na premierę i za pełną cenę, gamepass później (czyli model Sony jakby nie było) B) Wszystko do 3rd Party niczym Sega i być może nawet rezygnacja z HW

Negujesz problem, że nikt nie kupuje gier na Xboxa, tylko używa gamepassa, starczy popatrzeć na liczby na Steam, nic więcej nie trzeba. A i tak Starfield to jedyny przypadek, gdzie opłaca się grę kupić, bo to jest modding heaven.

Tak, ale chodzi mi tylko o to, że kupiłem, a nie ograłem w GP, na potrzeby modowania Steam dużo lepszy. Ale jest to właśnie jeden przypadek, 99% graczy nie kupuje gier, tylko posiada GP, Microsoft ciągle słodzi, że to jest dobry model, ale prawda chyba jest inna.

Z mojej perspektywy również to samo, jedynie Starfielda kupilem na Steam i tyle (dla modów, które wyjdą za 15 lat xD).

Był chyba 1 na forum, oprócz niego jeszcze 2 osoby. Jakbym był Spencerem poszedłbym w ten model, ale trzeba zobaczyć excela, pewnie jest blisko przełomu.

Może to w mózgu siedzi, w sensie jest mod na skrzynkę, ale jak z nim grasz, czujesz się gorszym czowiekiem .