KrYcHu_89

W tej grze naprawdę ciężko jest ułożyć party, nawet nie ze względu na kompozycje skilli, ale o to, jak dobrze są te postacie napisane i jak wiele jest unikalnych relacji w samej grze. Kolejny raz- dopiero przy drugim przejściu można to zobaczyć, pewnie dlatego liczba aktywnych graczy nie spada od kilku tygodni, po prostu 50% graczy gra ponownie.

W drugim przejściu wreszcie znalazłem miejsce dla Lae'zel razem z Shadow to dobre dialogowe combo :D.

AKA jak skutecznie rozjebać najlepszych devsów branży

Moi nie żyli już od czasu 1 aktu xD

Forum się zacina, tymczasem ND zwalnia, Frakcje? xD https://kotaku.com/naughty-dog-ps5-playstation-sony-last-us-part-3-layoffs-1850893794 [*]

Ups

Shadow w realu też niczego sobie

Zależy jakie będą mieli wytyczne, do tej pory jakbym umiał w marketing to zakazałbym wydawania jakiegokolwiek exa na konsole w 30 fps, bo jedyne co to przynosi to niskie recenzje od użytkowników i czarny PR. Skoro multiplatformowy Cyberpunk czy exy typu Horizon/ The Last of Us Remake, Ratchet, Spiderman 2, czy Demon's Souls chodzą - to wszystko co robią w Sony Studios może chodzić, poza tym upscaling coraz mocniejszy i te 3 lata może jeszcze pociągnąć. Chyba, że wyjdzie PRO, to mogą się wyjebać i wtedy 60 tylko na PRO, a PS5 dla niedzielniaków. Flying Simulator to nawet ciężko nazwać grą i tak 30 FPS to rzeczywiście można wybaczyć, ale myślisz, że nie ma związku z tym, że Starfield i Redfall nie były czasowym exem na konsole i trybem 60 fps? Ja widzę :D.

Proste i w zasadzie to dobre, ale inny produkt, inna polityka, jak Sony wróci kiedyś do 30 FPS to pogadamy, mam nadzieję, że mają rozum i nie wrócą. Poza tym AMD coś modzi, żeby wszystkim było lepiej na obecnej wciąż konsolowej generacji. Sam gram na PC dużo, ale gdyby Xbox tak jak kiedyś miał czasowe exy, zapewne ogrywałbym je na nim i jestem pewien, że gry od Xbox Game Studios na Series X byłyby dalej zawsze w 60 fps :). Coś za coś.

UPDATE UPDATE 2 ten warunek to:

Tak, ale tutaj muszę obronić Sony - każda ich gra na ich sprzęcie wygląda i działa bardzo dobrze, czego nie można powiedzieć o tytułach konkurencji, które od razu day1 dostają w pysk w porównaniu z PC, ale taki cykl wydawniczy Microsoftu, według mnie psuje od odbiór gierki wielu graczy konsolowych (nie mówiąc już o tych 30 FPS w Redfall i Starfieldzie, bo to jednak kryminał).

DS Remake to najlepszy tytuł startowy od Sony w historii, mimo, że tylko Remake, to wyszedł w idealnym momencie i sprzedał na pewno sporo PS5 dla rosnącego grona fanów Soulsów, do tej pory najładniejsze Soulsy i długo nikt się nie zbliży.

Gra oferuje nowe zakończenie, można nie kończyć wątku głównego by "przejść" grę z tym endingiem, to zakończenie jest zależne tylko i wyłącznie od twoich wyborów z DLC, po zakończeniu można się cofnąć do zapisu z "endingu" i dostać za to nagrody, po czym grać dalej, ta sama sytuacja jak przy "zwykłych" zakończeniach.

Ukończyłem DLC od deski do deski - 25 epickich godzin, fenomenalny scenariusz, Reed i Songbird to są wybitne kreacje, bardzo dobry nowy ending, nowa część miasta, chodzi nieco słabiej, ale wygląda jeszcze lepiej, jest po prostu aż gęsto od klimatu i poziomu grafiki, najładniejsza gra na PC i druga najładniejsza gra według mnie po Horizon Forbidden West (które niedługo zawita również na mocarne PC:)), wybory, ciekawe misje poboczne, brak "fillerów" z podstawki, ciężko nie pokochać tego DLC. Drugie najlepsze DLC w jakie dane mi było zagrać, po "Blood and Wine", ale to tylko dlatego, że po prostu W3 preferuję, bo sam content/jakość to tak bym ocenił podobnie. Kończę też przygodę z samym CP2077. Grałem od premiery z przerwami, aż do patcha 2.0 i tego DLC. Ta gra mi się zawsze podobała, ale wreszcie teraz mogę powiedzieć, po 142 godzinach, że to moje top 10 jako całość. DLC - to jest dycha 10/10 dla mnie, za 99 zł 25 godzin grania na najwyższym poziomie, takie coś się nie zdarza często przy ROZSZERZENIACH do gier (nazwa DLC tutaj jest krzywdząca, to zdecydowanie nie była zbroja dla konia). Patch 2.0 - dałbym 9/10, uczynili grę nieco bardziej zręcznościową (głównie chodzi mi o skalowanie i ekwipunek) ale jako całość sprawdziło się, mnóstwo poprawek już omawianych wcześniej wprowadzili w tym patchu i doceniam włożoną pracę, na patchu w sumie jakieś 40 godzin miałem 3 drobne błędy i raz wywaliło "do pulpitu" wynik abstrakcyjny w stosunku do wersji PC z premiery. Cyberpunk 2077 jako całość to jest obecnie dla mnie 9.5/10, mogę w końcu powiedzieć, że Redzi dowieźli oczekiwania premierowe:). Pragnąłbym od Cyberka 2, jeżeli kiedykowiek powstanie tylko dwóch rzeczy - większej RPGowości, dialogi tutaj takie wybory dają, ale chciałby się tutaj poziomu Baldura 3 albo Disco Elysium, czy nawet bogatszego w opcje dialogowe Wiedźmina 3, sky is the limit, i oczywiście OCZEKIWANEJ jakości na premierę, z małą ilością błedów i dobrą jakością oprawy/perf na każdej platformie, na której grę wydają . Czas powoli odjeżdżać z Night City, dobranoc .

Gra teraz w promo w pudle na PC I konsole jak coś.

Ciekawa będzie konfrontacja tej gry z Lords of Fallen w kategorii najlepszy soulslike.

https://youtube.com/shorts/GcqEAH2fn_o?si=10c41Q3aLnEryDcu

Potestowałem więcej Fluid Motion Frames w preview od AMD - no fantastyczna technologia, mam nadzieję, że AMD ją rozwinie i wyeliminuje bolączki, na razie ma swoje minusy: - najlepiej jak gra wspiera antilag+ (to ta oficjalna lista od AMD z 12stoma bodajże grami) - reszta gier spoza listy ma swoje większe minusy, np. framegen nie działa przy szybszych ruchach kamerą, przy freesyncu połączonym z antilagiem jest wporzo, ale jednak to duży minus - najlepiej działa w grach TPP, gdzie nie ma mocnych ruchów kamerą - ogólnie półka niżej od FSR3/DLSS3 pod względem jakości, ale za to działa w praktycznie każdej grze (jednak tylko 12 daje oczekiwane rezultaty w preview, głównie chodzi o opóźnienie i jakość obrazu po włączeniu) - minimalny zalecany podstawowy klatkaż to 70 FPS, można próbować niżej, ale występuje ghosting, albo zwyczajnie nie generuje 60 fps. - duży plus, że nie trzeba żadnego upscalingu, żeby uruchomić tą technologią, do FSR3 trzeba coś z opcji FSR mieć "on" przynajmniej native AA Ja osobiście, jakbym miałwybierać pomiędzy on i off: W3 - on DL 2 - on Starfield - on Cyberpunk - off, za duże opóźnienia (gra nie wspiera antilaga+) wolę zagrać 60-80 fps, niż 80-144 z gorszym input latency FSR3: Forspoken Demo - on

Na PC też Dogtown słabo chodzi, tzn jakieś 15% gorzej niż reszta gry. Wygląda, że to wina FSR na PS5/Series X, na PC po włączeniu FSR jest to samo w Dogtown, natomiast Intel XESS wporzo, optymalizowali głównie pod DLSS tą grę (ale XESS też daje radę) nikt chyba nie gra w Cybera bez jakiejś formy upscalingu obecnie :D. W łatce pisali, że to upgrejd performance, więc pewnie na konsolach podbili FSR z quality do balanced i jakość obrazu tym samym w dół (+ lekkie migotanie).

Przy dzieciach dużo zależy od tego kim jesteś w robocie, albo kim nie jesteś, tzn. Ile pracujesz, nie każdy pracuje więcej niż godzinę dziennie, a jak masz zajawkę na gry, to jestes w stanie się ogarnąć, by nie poświęcać całego życia na żmudną, metodyczną pracę, aż do emeryturki. EDIT: Chodziło mi o to, że jak masz małe dzieci i "normalną" 8-12h etatową pracę, to czas na gry siłą rzeczy zawsze będzie nominalny, co innego jak ktoś nie ma rodzinki, wtedy mu się pewnie bardziej chce :).

Taa, tylko którego roku, może 2024 :D. Rockstar żyje w innej czasoprzestrzeni. Jeżeli w tym to premiera pewnie w 2025. Ostatnie 2 gry to tak 2 latka od 1wszego trailera. Odświeżałem wszystkie 3D GTA nie tak dawno temu i zdecydowanie IV najlepiej się zestarzała, mimo, że nie miała remastera (prócz modów na PC, które wrzucałem).

Sony miało wydawać 3-4 "exy" już teraz przy popularności PC i ich pójścia w tę stronę - tylko czasowe (siłą rzeczy bym tych re-releasów nie zaliczał jako nowy release). Sony wydaje w tym roku tylko 2 (Final naciągany, ale jednak robiony pod nich i dla ich konsoli i Spider) i jedno DLC do Horizona. Wiadomo, że miał być jeszcze Silent 2 i Frakcje, ale się wypierdoliły po drodze. Za rok wejdą bardzo mocno: FF VII Rebirth i na 99% Death Stranding 2 + zaległy Silent, co do Frakcji to już nie wiem, daje 50%, że to się w ogóle ukaże. Jak wyjdą te 4 to znowu wszystko wróci do normy, a ludzie zapomną o gorszym 2023, sprzedaż konsol jest zajebista, a to się głównie liczy w ostatecznym rozrachunku casuale i tak kupią piłkę nożną od EA (sorry, ale nie pamiętam nawet nazwy tych sportowych szczyn, odkąd sobie je odpuściłem) albo Maddena i będzie gitarka :D. Generalnie jak 2023 był słaby pod względem exów od Sony, tak 2024 pewnie rozwali konkurencję znowu tak samo jak przez ostatnie kilka lat.

Pamiętam, aczkolwiek rok temu wszystkie scalery były SPORO gorsze niż teraz, a DLSS w CP2077 w stosunku do tego, co było jak sprawdzałem ostatni raz miesiąc temu przed przesiadką, to była przepaść. Sam FG (jedyny wtedy) od NVIDII miał problemy z renderowaniem UI, a Intel XESS to był w 1 grze, od tej pory się sporo zmieniło na lepsze i widać, że nacisk na skalery będzie coraz większy, przy wzroście wymagań i kosztach obecnego HW.

W sumie zobaczymy jak to dalej pójdzie, bo z poziomu tego preview drivera mogę włączyć z np. z Intel Xess (w Cyberze lepszy niż FSR) albo z TAA, to czemu nie dali opcji w pierwszej natywnie wspieranej grze, żeby sprobowac FG bez żadnej opcji FSR (tzn. Z XeSS albo TAA, dziwne). Bo teoretycznie FG może działać bez FSR upscalera. Tak to jest też chyba u Nvidii. Niby tylko fake frame'y, ale jednak działa to wyraźnie płynniej, 144 fps fake > 70 fps "normalnych", no dopiero samemu testując można poczuć różnice :). Oczywiście wszystko zależy od gry, gracza i sprzętu, dalej technologia w powijakach.