Już się zbliżam do końca i solidnie pograłem - to jest drugie najlepsze DLC w jakie grałem, zaraz po Krwi i Wino (może jak zrobie na 100% to się to zmieni ;)). Polacy to mistrzowie dodatków do gier i rozwoju gier single player.
Techland
Dying Light - rozwijane milion lat, The Following lepszy niż podstawka
Dying Light 2 - rozwijane mocno i to dopiero początek, dlc w drodze (zapowiada się na lepsze niż podstawka, tutaj akurat może nie jest to trudne, bo podstawka jakaś wybitna nie jest :))
No i Redzi:
W3 - gra wiadomo zawsze była dobra, ale dwa GOTY dlcki + patch na next geny po kilku latach z jedną z lepszych implementacji RT w dziejach
CP2077 - reklamówka graficzna od premiery, wydana w złym stanie, ale dziesiątki patchy + ten kapitalny DLCkek zrobiły z CP2077 genialną grę jako całość i dały naukę na przyszłość, że warto poczekać, skasować wersje na past geny itd, itp. bo stracili renomę budowaną przez lata, teraz ją powoli odbudowują
Teraz UE5, zobaczymy, jak sobie Redzi poradzą, będę tęsknił za Red Engine.