Ta gra jest epicka. Sidequesty robię wszystkie, są nawet lepsze niż główna ścieżka, jakość widać tutaj wszędzie, aż wylewa się z ekranu epickość tego świata. Im dalej tym lepiej, 19h, a podejrzewam, że nawet 50% fabuły nie zrobione. Bogowie, giganci, maszkary, zjawy, hafugi, no kurde pięknie jest. Czy to moje GOTY? Nie wiem, na razie Ragnarök vs Elden Ring 51:49, ale zobaczę jak dalej. Nie zapowiada sie na obniżkę formy w 2giej czesci gry, wręcz przeciwnie.