Skocz do zawartości

KrYcHu_89

Senior Member
  • Postów

    9 966
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez KrYcHu_89

  1. Dwójeczka to jest wciąż mistrzostwo świata. Im dalej w las, tym lepiej. Działa tutaj wszystko to, co nie działa w Andromedzie.
  2. Nie no dwójeczka inny poziom. Nawet te uproszczenia systemu RPG juz tak nie bola, jak kilka lat temu. Po tylu latach ten storytelling prowadzony przez mega charyzmatyczne postacie dalej bije na głowę większość innych RPGów.
  3. Jedynka pękła w 14h i to włącznie z jedynym do jedynki (chyba) dlc i wieloma questami pobocznymi :D. No zestarzało się to (mimo różnorakich poprawek) okrutnie. Fabułą jednak (szczególnie końcówka) dalej daje radę. Mimo wszystko wolałbym, żeby następny Mass Effect był tak "zwarty" jak jedynka, nie tak "rozwarty" jak Andromeda pod względem długości gry. Brak miliona pobocznych aktywności uznaję za plus i jak na tamte czasy gra mocno się tą "filmowością" odznaczała w iświecie RPG. Teraz przejdę płynnie do dwójki, ją już lepiej pamiętam i z tego co wiem, są tam kozackie dlc, w które nigdy nie grałem.
  4. Ogrywam powoli 1 część i mam mieszane uczucia. Nie pamiętam już w ogóle jedynki z X360, ale jednak trochę się to wszystko zestarzało. Nie mówię o grafice, bo ta jest spoko (i chyba sporo poprawili względem podstawki), ale samo questowanie, to Mako w głownej fabule, słabo zrobione strzelanie, trochę to męczące i takie hmm po prostu stare . Gra się ok, na teraz to by była taka gra 6/10 (i według mnie nawet gorsza niż Andromeda :P), ale nie mogę się doczekać dwójeczki (z tego co pamiętam skok jakościowy tam jest wysoki w konstrukcji gry i świata) i oczywiście ogrania DLCków, których nigdy do Mass Effectów nie ogrywałem. Na plus fabuła, wybory, to wszystko pamiętam jak przez mgłę, więc fabularnie trochę poznaję grę na nowo. Ale gameplay, no jednak latka lecą...
  5. KrYcHu_89

    Dying Light 2

    Ostatnio ograłem jedyneczkę na PC spodziewając się jakiegoś typowego średniaka, a tutaj zaskoczenie. Prawdziwy diamencik, który przez 6 lat omijałem. Unikalny gameplay parkour-zombie-slasher (nie grałem nigdy w Dead Island ani Mirror's Edge, na których chyba się wzorowali). No po postu miód :D. 144 fps, ultrawide, wszystko dostosowane idealnie pod PC (no może nie cutscenki, ale gameplay tak). Szczególnie podeszło mi DLC The Following, jak dla mnie to poziom wiedźmińskich DLCków. Dwójeczkę też z rozpędu na PC zakupiłem. Liczę, że uda mi się to ograć do czasu premiery Horizona, czyli dokładnie 2 tygodnie :D. Może 500h nie pęknie :D, ale przynajmniej główna fabuła (pewnie jakies 20-30h, w 31h ograłem DL1 + DLC, jak dla mnie długość idealna na taki typ gry) podstawki powinna zostać dowieziona . O bugi się nie boję, mam znajomka w Techlandzie, specjalnie chyba o ponad rok przekładali premierę, to chyba takiej spierdoliny jak w Cyberpunku to nie będzie (tam trochę beta testów ludzie musieli odbyć, szczegolnie na PS4) . Takie posuchy z premierami były ostatnio, że w lutym postanowiłem pójść na całość: DL2, Horizon i Elden zakupione w preorderze, trochę przesada, ale dam radę :D.
  6. Na razie ciężko mi porównać graficzkę na samym PS5, patrząc tylko na '4k' YT, ale ogólny poziom graficzno-animacyjny to chyba półeczka z "next-genowym" Ratchetem i ciut wyżej niż top last genowe: RDR2 i TLOU2. A jeżeli cała reszta to taki AC1 -> AC2, gdzie już HZD było na wypasie pod wieloma względami, to szykuje się poważny sztosik. Przepłacony steelbook przed promkami i do tego w wersji PS5 (399 zł :D) już dawno zamówiony, czekam z niecierpliwością. Oczeiwkania mam wysokie.
  7. KrYcHu_89

    Disco Elysium

    Będę musiał to ograć, zapewne na PC.
  8. KrYcHu_89

    Disco Elysium

    Oj tak. To za czym najbardziej tęsknię w tych nowych, skądinąd świetnych izometrycznych cRPG z lat 2010-2020, to zupełne olanie polskiego dubbingu, a właśnie w "izometrykach" dubbing gier ma największy sens. BG, ID czy Torment to była klasa sama w sobie, polonizacja byłą wręcz doskonała, Jon Irenicus grany przez Krzysztofa Kolbergera dalej powoduje u mnie ciary na plecach. Chyba tylko Torment: Tides of Numenera miał dubbing w ostatnich latach (w niego akurat jeszcze nie grałem). Ostatnio trend jest jeszcze gorszy, bo Pathfindery w ogóle nie miały nawet NAPISÓW... Disco też długo po premierze się ich doczekał. Dobrze, że BG3 dostanie je na premierę (D: OS 2 też chyba ich nie miał na początku, dopiero przy premierze na konsole).
  9. Panowie mocno nie wchodząc w temat: Co najlepsze cena/jakość z heatsinkiem do PS5 w tej chwili?
  10. KrYcHu_89

    Disco Elysium

    Żałuję, że nie doczekałem PL wersji, bo grałem kilka miesięcy temu i trochę siedzenia ze słownikiem było :D. Perełka jakich mało, szkoda, że tak długo trzeba było czekać, aczkolwiek wersja PL ze względu na trudność języka na pewno była sporym wyzwaniem. Może kolejna gra w uniwersum zostanie spolszczona na premierę, trzymam kciuki!
  11. KrYcHu_89

    GTA IV

    Chodzi mi raczej o to, że gracze narzekali, że jest to krok wstecz w stosunku do SA pod względem skali i narzekali nawet na zbyt symulacyjne podejście do rozgrywki, dopiero po latach od wydania GTA V większość uznaje się, że to właśnie GTA V było cofnięciem się w rozwoju marki pod względem realizmu rozgrywki, poza tym do niedawna nie było sprzętu, który dobrze by sobie radził z GTA IV. Na premierę na PS3/XBOX360 gra chodziła w 20 klatkach i technologicznie wyprzedzała swoje czasy. Ponadto realizm nie bardzo był wtedy w cenie (nie mówię o recenzentach, im się podobało ). W każdym razie jestem oczarowany jak ta gra wygląda i jak się w nią gra w 4k 60 fps, remaster aż się prosi, tak, żeby konsolowcy również mogli tego zaznać. Jest wersja 60 fps we wstecznej na Series X, ale chyba tylko w 1080p i low detalach.
  12. Kupilem na PC i czeka w kolejce do ogrania, może w 2021 jeszcze się uda:).
  13. Pytanie za 100 pkt: PC (RTX 3080) czy PS5? Jak wygląda optymalizacja na PC i wsparcie ultrawide? Na PS5 tryb 60fps jest tylko w 1080p z tego co słyszałem, trochę niska rozdziałka Szkoda, ze nie przynajmniej coś koło 1440p, bo wtedy dla samej wygody brałbym PS5.
  14. KrYcHu_89

    Cyberpunk 2077

    Ostatnio odpaliłem, żeby dokonczyc kilka pobocznych questow (walki pieciarskie i braindance'y). Graficznie wyglada to wciąż świetnie, szkoda, że cisza o DLC, bo to miasto, mimo, że wymaga wciąż dopracowania, aż prosi się o dobre fabularne DLC. Wcale nie trzeba dodawać nowych lokacji, questy z dobrą historia na kilka godzin i myślę, że wszyscy bylibyśmy zadowoleni.
  15. I znowu wracając trend wyznaczył właśnie Rockstar przy GTAV, GTA IV zmniejszyło skalę na rzecz oprawy/ realizmu/ detali / fizyki, a GTA V poświęciło to na rzecz skali (wciąż robiąc to dobrze, ale ograniczyli fizykę, realizm, zachowanie npc i ogólnie immersję że swiatem). Za nimi poszedl Ubisoft (tutaj już widac, że nie mają takiego talentu) i co najgorsze CDP, które to niepotrzebnie poszło w taka skalę przy Cyberpunku, to ich zjadło i zamiast skupić się na warstwie RPG, poszli w wielkie otwarte miasto, zapominając o silniku fizycznym i olewając dopracowanie, wypełniając mapę przeróżnymi aktywnościami, które są bez sensu. Otwarte światy są najtrudniejsze do tworzenia i wymagają wielu lat pracy, myślę, że trend niedługo po ostatnich flopach powinien się odwrócić, bo skala niektórych gier według mnie nie idzie w dobra stronę. Sam lepiej się bawiłem przy GTA IV niż V, przy FC3 niż 5 itp. Asasyny to samo, niby lepsze, ale jakby zmniejszyc skalę na rzecz np. poziomu AC Unity, gdzie po dziś dzień animacja i detale są najlepsze, myślę, że wyszłoby to nowej części na dobre.
  16. Racja, Control jest niezłe pod tym wzgledem, ale to rzeczywiście jedna sikorka :). Jeżeli chodzi o destrukcję otoczenia, to dalej niedościgniony wzór to Red Faction z roku 2001 :/.
  17. No nawet w patch notesie są błędy, widać, że patch robiony na szybkości, ale poprawek IMO sporo, beta testerzy przetestowali xD.
  18. Ja gram VC (skończone przed patchami, zero bugow z misjami, 2/3 randomowe glitche, może mialem szczęście ) ->GTA III (jestem juz na 80% fabuły, zero problemów z misjami, jakieś randomowe glicze jak zawsze w GTA) -> w SA jeszcze nie grałem, zostawiam na koniec Btw wczoraj w nocy grałem w GTA III już na nowym patchu, jest sporo poprawek w misjach, więc pewnie tę problematyczne z SA też naprawili, perf też wyglada lepiej w GTA III na PS5, reszty nie odpalałem. Patch notes: https://www.resetera.com/threads/grand-theft-auto-the-trilogy-–-the-definitive-edition-patch-1-02-notes.516759/ Tak naprawdę większość tych problemów jest jeszcze z oryginałów, więc być może po tym patchu to już naprawdę jest edycja definitywna :). Pytanie, czy nie można było tak od razu... SA jak widać najwięcej poprawek, dobrze, że zostawiłem to na koniec, IMO, największy sens jest grac III->VC->SA, albo VC->III->SA (jak ja), bo potem widać archaizmy poprzednich części, poza tym SA widac najmniej się przyłożyli i teraz maja najwięcej do poprawy... ----- Czytając na szybko patchnotes do SA, naprawili też ten nieszczęsny most (bug tylko w Definitive) :). Można grać w SA, to był najgorszy bug xD. ----- Deszcz też naprawili, w patchnotes jest info tylko o SA, ale właśnie sprawdzalem na III i też jest mniej gęsty, efekt jest ten sam, ale po prostu mniejsza ilość kropli, przez co więcej widac na ekranie:).
  19. Oby GTA VI mialo fizykę z GTA IV, bez kitu ta gra z 2008 powala w 2021, fizycznie nic lepszego nigdy nie wyszło, a w grach typu "jeździsz pojazdami, skaczesz, pływasz, biegasz i czasami zabijasz ludzi strzelając do nich lub spadając z mostu robiąc przy tym inne śmieszne rzeczy" fizyka to już dla mnie 50% sukcesu. GTA V właśnie dlatego uważam za gorszą część od IV, bo to co najważniejsze, czyli strzelanie i jeżdżenie pojazdami było zbyt arcadowe. Niestety obawiam się, że będzie jednak bliżej tej grze do stylu GTA V. Ogólnie to to jest ostatnio jakis zły trend w gamedevie, są piękne, coraz większe otwarte piaskownice, z milionem aktywności, ale przełomowy silnik fizyczny, albo przynajmniej tak wysokiej jakości jak w grach sprzed 10-15 lat, czyli np. Crysisie, czy GTA IV to był chyba tylko w Zeldzie. Destrukcja otoczenia i dopracowana fizyka to to, czego oczekuje po GTA VI. Update: RDR2 też miał dobry silnik fizyczny, ale to nie poziom GTA IV.
  20. Mi też się gra zajebiscie w te remastery 0.5/10 xD, nie chodzę ciagle z suwmiarką i nie mierzę fpsów, ale w performance na PS5 jest w porządku. Może coś spada, ale przynajmniej nie ma stutteringu i tearingu, który jest w 50% gier na UE4. Vice City ukończone, teraz trójeczka (swoją drogą postać Clouda to chyba najlepsza rzecz i jedyna z odświeżonych modeli postaci, która im naprawdę wyszła z tych remasterów, trochę jakby zrobili ten model ręcznie, a całą resztę włożyli to jakiegoś AI i wyjęli bez sprawdzania...). A te misje w GTA III: króciutkie i pięknie wchodzą, gra się w to mi trochę jak kiedyś na starych automatach w jakies dobre arcade, wszystko takie proste, trochę niedomaga tu i tam, trudne, ale dalej to miodne jak cholera. W międzyczasie gram w GTA IV definitive na PC. Taki słodki listopad z serią idealnie mi wchodzi. Czwóreczka to jest majstersztyk i wreszcie chodzi pięknie na PC, po 13 latach jest stałe 60 fps:). Tak, czasami jej w ogóle nie widać, odbicia i oświetlenie właściwie 1:1, chyba minimalnie rozdziałka wyższa w quality, no ale 30 fps to już w ogóle nie ma sensu w takiej grze.
  21. KrYcHu_89

    GTA IV

    Odpaliłem IVczkę na PC w tej edycji z nieoficjalnym patchem "Definitive". Wygląda to zajebiście, wspiera ultrawide, trzyma 60 fps, no nie wierzę, ile lat trzeba było czekać, żeby ten port był grywalny i chodził i wyglądał fenomenalnie . Teraz grając na PS5 w odświeżoną trylogię i w IV na PC widać jak ogromnym przeskokiem była IV w stosunku do trylogii, jedna z najlepszych gier jakie powstały, chyba trochę niedoceniona na premierę, bo imo dla mnie lepsza niż Vtka.
  22. Ja jestem przed finalną misją w VC, w sumie 2 crashe w jakieś 10h. Calkiem niezły wynik, patrząc na opinie innych na poszczególnych platformach PS5 chyba radzi sobie najlepiej. Chociaż to i tak skandal, że cokolwiek w remasterze 20-letniej produkcji, która miała być jej edycja ostateczną crashuje...
  23. https://grovestreetgames.com/systems-engineer/ - "Demonstrable ability to program fun gameplay" - no jasne - "Strong debugging skills" - xDD, te zapętlone IFy z ich kodu gdzies krążą po necie. Potem się renderuje morda na ścianie. No coż, teraz to tylko sadyści chcieliby u nich pracować raczej :P.
  24. No ja kupiłem, bo już 2 lata zbierałem się do odświeżenia Vice City, aż w końcu zniknęło ze sklepów :D. Tak, wynajęli firmę, która zawiodła ich już kilka razy przy San Andreas w wersji na PS3 i kiepskich portach mobilnych, to ja nie wiem, co się musi stać, żeby zlecili to komuś innemu, może robią im to za darmo w ramach praktyk xD... Ale ten deszcz to mi się podoba tylko D:? Efekt ładny, chociaż z tą gęstością trochę przesadzili.
  25. Ja to wszystko wiedziałem (kupiłem, bo tak :D), ale większość graczy nie wie co to jest GCG i do tego myśleli, że to będzie jakiś remake ze zmianami w gameplayu itp. i będzie działąc w 60 fps na każdym sprzęcie. No jak ktoś tego oczekiwał, to powinien wiedzieć, że do 2h gry na każdej lepszej platformie sprzedażowej można zrobić refund .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...