Nic mnie nie szczypie, natomiast myślę, że jak Nintendo nie wyciagnie wniosków ze zmian na rynku mogą się przeliczyć, a czekanie np. 4 lat na łaskawe wrzucenie wersji OLED to jest podejście antykonsumenckie.
Myślę, że wielu tutaj wyraźnie czeka głównie na aspekt związany z ekranem i mocą, bo trzeba przyznać, że ciężko wrócić do grania na LCD w 25 klatkach, gdy nowoczesne handheldy oferują coś znacznie lepszego.
Idealnie byłoby zrobić dwie wersje tańszą i droższą (różnica ekran) i zrobić gry. Ja obawiam się, że dostaniemy jedną, tą z LCD, do tego gier od N nie będzie na premierę, za to będzie wysyp multiplatform, co oczywiście w takiej Japonii przyniesie sukces, bo w metrze będzie można ograć ostatnie naście części Final Fantasy i Yakuz, które z racji braku wersji na Switcha znaczną część graczy ominąło w tym kraju, ale na rynku europejskim nikt na to nie czeka, tylko na exy, czy to first, czy third party.
Co do nowych IP/exów third party to myślę, że Nintendo jest w pupie, bo mimo dobrego początku na Switchu jakby zupełnie z tego zrezygnowali. Pamiętam jedynie dwie SMT V i Astral Chain, a jeszcze Mario Króliki, no mało.
First party mają i będą mieli, ale czy na premierę będzie tak mocno, jak na Switchu to wątpię. Nowe IP? Kiedy ostatnio Nintendo wydało coś zupełnie nowego? Splatoon 10 lat temu? Długo.