
Treść opublikowana przez KrYcHu_89
-
Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition
Tutaj jest temat o OG w dziale RPG trochę napisane
-
Dragon Age: Veilguard
Nie, to nie lenistwo devów, to narzucony styl, dokładnie ten sam jak w Immortals od EA, skrajnie lewacki, nastawiony na ten specyficzny trend, gdzie musisz mieć przedstawicieli każdej rasy i najlepiej, żeby byli dziwni i to fakt, nie opinia. Technicznie te modele są dobre, ale ich design jest tak odpychający, że ciężko przejść tutaj obojętnie.
-
Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition
X jest o tyle dobry, że A) można grać, jak się poznało trylogię i szukać nawiązań i połączeń B) można bez tego i traktować to jako osobna rzecz C) Pewnie tylko jakiś malutki odsetek graczy w ogóle to zna, bo WiiU to wiadomo jak popularne było, szczególnie u Nas
-
Konsolowa Tęcza
Gry Sony to najczęściej ostatnio lądują w koszu, zakopani razem z ich devsami. Bundle, promo, kluczykownie, lepsze działanie, ogólnie niższa cena, nawet niektóre gry na PC mają teraz wersje pudełkowe dla kolekcjonerów, steelbooki, "You can't stop this". Ale 6% pudełek to i tak mindfuck.
-
Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition
Widzę, że na ukończenie gry na 100% trzeba jakieś 253h! Ciekawe, czy dodatkowy content jeszcze podbije te rzeczy, taka gra na wile miesięcy, idealna do kieszeni, jak każde Xeno. Nie wiem nic o Xeno X, prócz tego, że inny świat, mechy i próbują to połączyć z trylogią i Future Reedemed, ale uwielbiam tę serię, która jest dla mnie dosłownie całym Switchem. Niemniej jednak chyba poczekam z większym graniem na ultymatywną wersję na Switcha 2, może do czasu premiery przynajmniej poznamy informacje o tym, czy będzie na nim wsteczna i na jakich zasadach. Jest to też ta gra, która chyba ze wszystkich najbardziej potrzebowała remastera, w związku z licznymi problemami podstawki od działania po potraktowane po macoszemu elementy? W każdym razie nigdy nie czekałem bardziej na żaden remaster :).
-
Primera Division
-
Dragon Age: Veilguard
Te gry (Outlaws, Andromeda, Immortals, Veilguard) są jak filmy MCU. Te same cechy wspólne. Podobno to akurat nie miało znaczenia, po prostu wysyłali kilku Youtuberom na dany kraj i portalom, które są na agregatach. Ale kto dostał w Polsce, w sensie na Yt xD?
-
Dragon Age: Veilguard
Niestety tak się zachowują dzisiaj ludzie w 99% politycznie poprawnych światowych korpo xD. Język HR przełożony na gry to jest qrwa dramat.
-
Dragon Age: Veilguard
Najgorsze zatrucie zbędnym gównem nie z tej bajki, co widziałem do tej pory to był Immortals Of Avenum, które to uniwersum mogłoby być ciekawą serią, gdyby nie DEI, zamiast tego niezła mechanicznie gra została zniszczona fabularnie, a studio zamknięte a jednak żyją coś, ale zmniejszeni o połowę. Kiedy to się zaczęło, od Mass Effect Andromeda? Przecież też została przez ten sam aspekt zniszczona, spłycona, narażona na hejt. Te gry mają w sobie coś takiego, że nie można ich brać do końca na poważnie, jakiś zespół lekkiego porażenia synaps.
-
Call of Duty: Black Ops 6
Wszystko zamienia, XESS też, gra babol.
-
Dragon Age: Veilguard
technicznie gra generacji
-
Warhammer 40K: Rogue Trader
Prolog ograłem dzisiaj i z rozpędu wpadł cały, kilkugodzinny , zwyżka formy względem Pathfindera (recki podstawki tego nie oddały, ale pewnie przez technikalia). Obecnie widzę tutaj dopracowane cudeńko, będzie grane tej zimy @DarkStar.
-
Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition
A co to za głupota? Miejmy nadzieję, że w marcu już będzie jakiś sprzęt, żeby można było to normalnie ograć, a nie toster...
-
Dragon Age: Veilguard
- Dragon Age: Veilguard
PPE nieagregowane, uuu podportal.- Dragon Age: Veilguard
RE6 wciąż wyprzedza nasze czasy. Jeszcze musi minąć minimum 100 lat.- Dragon Age: Veilguard
Z RPG pewniaczkiem do wartego ogrania mid 50 w 2025 jest Gothic Remake :).- Dragon Age: Veilguard
Tak z ciekawości, jak i tak nikt nie zagra to można offtopować, jaka była gra z najniższymi ocenami od branży jaką ukończyliście? U mnie Mortyr od polskiego Mirage Media z 1999, 44 na uwszesnym Gamerankings. Ciekawe, że w tym roku ANI jedna gra na Opencritic nie miała poniżej 48 :D. W zeszłym roku niżej był ex na PS5 Quantum Error 42 i The Day Before miał 12 (średnia z 6 recenzji, 5x 1/10 i jedna 15/100) xD.- Dragon Age: Veilguard
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Wiedźmińskie Opowieści są super, polecam z całego serduszka, szczególnie przenośnie. Gwint na GOG też swego czasu mocno mnie wkręcił, liczę, że zrobią znowu karciankę w nowych Wiedźminach, ale niekoniecznie musi być to oczywiście Gwint, bo już co za dużo to niezdrowo.- Persona 5
- Metaphor: ReFantazio
Bardziej Persona + podróż po mapie świata Fantasy, ale walka bardziej jak SMT. Niemniej jednak dialogów dużo.- Reprezentacja Polski
Nie mamy już takich dryblerów- The Sinking City
Wreszcie po grubych sztosach miałem okazję to dokończyć. No liczyłem, że wpływ na same zakończenie moje wybory będą miały większy, ale nie narzekam, bo całość się mocno obroniła, czekam już na dwójeczkę, ciekawe, które zakończenie będzie kanoniczne. Na plus, że nawet w wersji bez zapisu manualnego na PS5 otworzyli furtkę, że sprawdzić wszystkie od razu.- własnie ukonczyłem...
The Sinking City? To chyba nawet to samo luźno pojęte "uniwersum", chociaż to może sobie domawiam, w każdym razie wiszą plakaty z Sherlocka, ostatnio ukończyłem, ma być też dwójka, jest już zapowiedziana. Zagadek może jako takich nie ma, ale śledztwa (trzeba dużo kminić samemu, zaznaczać na mapie, dedukować itp.) i ciekawa historia, kilka zakończeń, wybory mające realny wpływ na postacie ze świata gry. Ode mnie 7.5/10, fajna odskocznia od najeżonych przepychem sztosów AAA. Miasto makieta, ale super klimacik, całkiem ładna oprawa na wersji PS5, najbardziej podobało mi się jak zadbali o twarze i mimikę w dialogach, wysoka ilość detali jak na AA. Gra ma nieśpieszne tempo rozgrywki i jest dosyć długa jak na ten typ gry, lekko 18h, bez robienia spraw pobocznych, dlatego rozkładałem ją na wiele tygodni. Całość łączy bardzo ślamazarna, karykaturalna wręcz walka, która jednak też miała swój urok, chociaż od 20 lat chyba gorszej nie widziałem . - Dragon Age: Veilguard