W sumie taktyczna przewaga w walce o brąz będzie ze względu na to, że grała pierwsza, a drugi półfinał jeszcze się nie zaczął, więc kilka godzin więcej odpoczynku.
Presja pewnie niższa nie będzie, bo to szansa na pierwszy medal Igi, Polski w tenisie i uniknięcia jednak lekkiej kompromitacji przy ew. braku krążka brązowego.
W sumie śledziłem wszystkie gry Igi i w każdym meczu grała relatywnie słabo, taka prawda, po prostu rywalki grały jeszcze gorzej, a dzisiaj Chinka się pięknie postawiła, szkoda, bo bycie tak gigantycznym faworytem zobowiązuje, ale tak jest sport, szczególnie w kobiecym WTA :).
---
Drugi półfinał jest dopier o 20:30, no to jak skończą do 23, spanko i wysiadka na mecz o brąz xD.
No Collins narzekała, chyba, że nie słyszałeś xD i do tego poddała mecz, żeby zdążyć na debla nie mając już większych szans ugrać, takie są fakty tego turnieju, może za 4 lata coś poprawią w kalendarzu.