Czytam se 284 numer PE i tak z tej "starej gwardii", dobrze się czyta Norbiego: to są teksty wspominkowe, które do mnie trafiają. Chyba dziś nie obchodzą mnie nowości, a przyjemniej mi się czyta - nie niusy i recki, a właśnie takie teksty (np. teksty Piechoty też dobrze "wchodzą").
Ale np. powrót Myszaqa, no nie wiem, nie wiem. Dwie strony z opisem trzech filmów. Dla mnie to średnioczytalne, bo jest już przecież kącik filmowy, ciągle o tych horrorach. Już bym chyba wolał dodatkową stronę w kąciku filmowym i np pół strony na dział, o którym już pisałem "perełki z VHS", czy coś w ten deseń. Rodzice Sobka mieli wypożyczalnię, na pewno gość zna sporo filmów z kaset, które nie wyszły na BluRay, a pewnie zapadły w pamięci