A ja ostatnio zrobiłem szybkiego prawie że gotowca: ciasto spód gotowe, a resztę co się nawinęło w lodówce:
tak, nie wygląda tak apetycznie, jak Twoje @Tynio, więc nie wołałem
Co my tu mamy? Za bazę sosu posłużyła swojska pasta harissa https://www.chilliczosnekioliwa.pl/2016/06/domowa-harissa-przepis.html
Kupiłem od mirasa z wykopu pełno ostrych papryk i porobiłem przetwory. Przepis nieco zmodyfikowałem, dodałem puchę z pomidorami, więcej zwykłej papryki (żeby nie było za ostro, wszak w miksie była i Carolina Reaper) zblendowałem. Do tej mojej wersji pasty, dodałem "koncentrat pomidorowy" od teściowej. W sumie to w składzie 99,9 % pomidorów
No i to był sos, a na górze ser, pieczary, trochę cebuli, kukurydzy i jakiejś salami.
Gdyby tylko spód był od zera i lepszy aparat hehe